Waiver

[Jackie]

Jeśli jednak osoba pozostanie w USA i sprawa o legalizację pobytu (kiedy współmałżonek będzie sponsorował osobę nielegalnie przybyłą do USA) trafi do immigration court, wszystko zależy od immigration judge (IJ). Jeśli ma sie odpowiednie argumenty (żona jest chora na nieuleczalną chorobę i wymaga opieki/ktoś ma tu dobrą pozycję, zatrudnia ludzi, płaci duże podatki - tu by długo wymieniać co się jeszcze liczy) wtedy aplikant może dostać stały pobyt zatwierdzony przez IJ. Doświadczony prawnik jest w stanie ocenić szanse i ryzyko. Bo ryzyko jest takie, że w razie niepowodzenia, aplikant zaczyna mieć wszczętą przeciwko sobie deportację. Nie jest to łatwe - lepiej siedzieć spokojnie i nic nie robić jeśli nie jest sie pewnym, że taka sprawa będzie wygrana, ale szanse na wygranie sprawy w USA w porównaniu do szansy dostania waivera poza USA są jak porównywanie nowego Mercedesa do starego malucha (na korzyść USA oczywiście).

Szczerze mówiąc ja też byłam przekonana że jedynym wyjściem z sytuacji jest dobrowolny wyjazd (voluntary departure) i staranie się o waiver poza granicami USA, po złożeniu I-212 i I-601.

[Rademedes]

tutaj jest duzo watpliwosci

sprawe ubiegania sie o waiver po nielegalnym wjezdzie do USA i slubie z obywatelem amerykanskim znam od dosc bliskiej mi osoby i dlatego jestem ciekaw nie opinii a konkretnych przepisow prawnych

zgadzam sie w 100% ze sprawa legalizacji pobytu to nie "widzi mi sie" urzednika a przepisy, dlatego o te przepisy pytam :-) czyli jakie warunki trzeba spelnic, czy trzeba wyjezdzac a jesli nie to na jaki przepis sie powolac itp itd.

przyznam szczerze, ze nie jest mi to do niczego potrzebne, a zwykla zwierzeca ciekawosc

[karina]

tutaj jest duzo watpliwosci

sprawe ubiegania sie o waiver po nielegalnym wjezdzie do USA i slubie z obywatelem amerykanskim znam od dosc bliskiej mi osoby i dlatego jestem ciekaw nie opinii a konkretnych przepisow prawnych

zgadzam sie w 100% ze sprawa legalizacji pobytu to nie "widzi mi sie" urzednika a przepisy, dlatego o te przepisy pytam :-) czyli jakie warunki trzeba spelnic, czy trzeba wyjezdzac a jesli nie to na jaki przepis sie powolac itp itd.

przyznam szczerze, ze nie jest mi to do niczego potrzebne, a zwykla zwierzeca ciekawosc

Osoby, ktore wjechaly nielegalnie badz na falszywych dokumentach moga np. miec tzw CF interview (CAT - Convention Against Torture - wplywa okolo 15,000 -20,000 spraw na rok)

Credible Fear Interview: an interview which takes place if an alien who arrives in the United States with false documents or no documents, and is therefore subject to expedited removal, expresses a fear of persecution or a desire for asylum. The purpose of the interview is to determine if the alien can show that there is a significant possibility that she can satisfy the qualifications for asylum.

Tutaj masz jeszcze cos takiego:

EWI: or Entered Without Inspection, means entering the United States without being inspected by an Immigration official. Most commonly this means crossing the Mexican or Canadian border without having any contact with an Immigration official. A foreign national who enters the U.S. EWI generally cannot apply for legal status from within the United States, with the exception of asylum applicants and individuals with applications for adjustment grandfathered in under 245i.

Czyli masz powiedziane to co napisalam ci wczesniej i zauwaz co tu jest: GENERALLY. A to nie znaczy: W OGOLE. Po prostu 'wsadzamy' kogos pod deportacje badz USCIS kieruje sprawe do sadu kiedy obywatel USA zlozy na wspolmalzonka petycje I-130 a ten zlozy I-485 oraz I-601. Czasem, ale rzadko, zdarza sie ze sam oficer zatwierdza I-601 a tym samym zatwierdza petycje I-485 i osoba dostaje green card. Dotyczy to osob EWI, ktore nie maja konfliktu z 245(a).

For in-country filings, the immigration officer handling the adjustment of status case often makes the decision on the I-601, though sometimes a supervisor will handle the I-601. Waivers may also be filed before a judge when adjusting status in court. The judge then adjudicates the waiver.

Jesli sprawa idzie do sadu a adwokat musi udowodnic, ze ten nielegalny wspolmalzonek naprawde jest tu niezbedny w USA. Decyzja nalezy do sedziego, ale jesli ktos ma dobre argumenty to to przechodzi. Przechodzi do tego stopnia, ze nawet jak zadzownisz na bezplatna infolinie to jest osobny numer wewnetrzny gdzie mowia ci: "jesli twoj permanent residence status was granted by the immigration judge press X".

I tu masz znowu:

Suspension of Deportation: commonly referred to as "Suspension." A way for a non-citizen to become a lawful permanent resident. Historically, suspension has only been available to a person who is in deportation proceedings. The non-citizen usually must show that he/she has resided continuously in the United States for at least seven years, is a person of good moral character, and either he/she or his/her U.S. citizen or LPR relative will suffer extreme hardship is he/she is deported. In the Violence Against Women Act, Congress created a new "suspension of deportation" for spouses and children of U.S. citizens or LPRs who can show that they have been victims of domestic violence or sexual abuse. Among other categories, these persons need only prove three years of continuous residence in the United States.

I jeszcze tutaj:

Undocumented: the term used to describe foreign nationals who are present in the U.S. without lawful status. The term can refer to those who entered the U.S. without inspection (by crossing the border), those who overstayed their allotted time here, or those who violated the terms of their legal status. With very limited exceptions (notably asylum and immediate relatives of U.S. citizen petitions) a person who is not in lawful status in the U.S. cannot change from being in the U.S. unlawfully to being here lawfully.

Tak wiec widzisz, ze w USA mozna dostac status rezydenta nawet po nielegalnym przekroczeniu granicy, gdy spelni sie odpowiednie warunki.

I z przepisow prawnych - tu masz na temat tego co sie dzieje przy nielegalnym przekroczeniu granicy:

An alien stowaway is not an applicant for admission and may not

be admitted to the United States. A stowaway shall be removed from the

United States under section 235(a)(2) of the Act. The provisions of

section 240 of the Act are not applicable to stowaways, nor is the

stowaway entitled to further hearing or review of the removal, except

that an alien stowaway who indicates an intention to apply for asylum,

or expresses a fear of persecution, a fear of torture, or a fear of

return to the country of proposed removal shall be referred to an asylum

officer for a determination of credible fear of persecution or torture

in accordance with section 235((1)( of the Act and Sec. 208.30 of

this chapter. An alien stowaway who is determined to have a credible

fear of persecution or torture shall have his or her asylum.

O tym, ze osoba, ktora nielegalnie przekroczyla granice moze starac sie o Zielona Karte, swiadczy nawet sama instrukcja do formy I-601, gdzie masz napisane, ze mozesz ja skladac do

The office of the U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) having jurisdiction over the applicant's place of residence, if the applicant is in the United States and applying for status as a permanent resident.

Mowi sie, ze ktos, kto wjechal bez inspecji, generalnie lepiej aby wyjechal poza USA i stamtad staral sie o waiver itd. Z tym, ze "generalnie" nie znaczy, ze to sie uda. W naprawde wielu przypadkach lepiej jest aby dana osoba pozostala w USA i stawila sie prze IJ, ktory zawsze ma prawo dac permanent residence status niz aby wyjezdzala. Dlaczego? Bo nawet jesli wyjedzie, to szanse na waiver sa absolutnie znikome. Musi byc udowodniony extreme hardship, a nie regular hardship. Rozlaka, ktora moze trwac latami, koszty adwokata i niepewnosc. Nie ma czegos takiego, ze ot tak sobie wyjedziesz i na 100% wrocisz. Dlatego Cancellation fo Removal, jesli ktos sie pod to kwalifikuje, jest naprawde najlepszym wyjsciem. Nie wierze jednak w to, ze ktos, kto przekroczyl tu granice nielegalnie, poslubil obywatela USA, wyjechal na krotki czas poza USA (bo taki byl niezbedny wymog), wrocil tu i dostal green card. Jest to niemozliwe. Niemozliwe chocby dlatego, ze gdyby osoba wyjechala poza USA i starala sie o zatwierdzenie I-601 to zajmuje to okolo pol roku itd. To co napisales moze byc jakas czescia prawdy, ale nie cala prawda.

Immigration Judge patrzy inaczej niz urzednik - bierze pod uwage czy placiles podatki, ze masz dziecko, ze masz dom do splacenia, firme, ktora daje prace ludziom, generalnie - ze twoja tu obecnosc przysluzy sie krajowi. I znam wiele przypadkow, kiedy osoby EWI dostaly permanent residence przyznany przez IJ. Nie bylo to latwe, ale do przejscia. Porownujac do osob, ktore dostaly approval waivera poza USA, to osoby z USA byly wiele razy na bardziej przegranej pozycji (slabsze argumnety), ale dostaly status.

Temat legalizacji pobytu EWI jest dlugi i trudny. Wyjsc jest zawsze kilka, jednak trzeba dobrze rozwazyc wszelkie plusy i minusy. Powodzenia

[Rademedes]

wielkie dzieki za odpowiedz

[Cocainee]

A co powiecie na moj przypadek??

Ja juz wczesniej zalozylam topic, mam nadzieje, ze ktos odpowie... szukam wszedzie i trace juz nadzieje....

Dostałam wizę B1 na 4 lata, byłam w Stanach 2 razy, ostatnim razem wyjechałam tam rok temu, po czym wróciłam po pół roku, nie "przesiedziałam" mojej wizy, więc z tym jest ok. Ale problem w tym, że się zakochałam i postanowiliśmy z moim chłopakiem ( Amerykaninem ), że wrócę na trochę i albo się pobierzemy, albo pójdę na studia, albo po prostu w jakiś sposób załatwię sobie legalny pobyt w Stanach.

Przez ten okres, kiedy byłam w USA pracowałam nielegalnie. Po dwóch miesiącach od ostatniego pobytu chciałam wrócić do Stanów ( to był już mój trzeci raz ), ale urzędnik mnie zatrzymał na lotnisku i znaleźli przy mnie stary fałszywy SSN!! Którego nigdy nie używałam, dostałam to ( co w ogóle nie przypominało karty z SSN ) chyba 3 lata temu od nawet nie pamiętam kogo i trzymałam w portfelu, przez ten caly czas!! Zapomniałam o tym!! Ale przyznałam się, że pracowałam jako Nanny, bo znaleźli wizytówkę z danymi człowieka, który pośredniczył - Nanny Resources.

I koniec.

Wizę mi anulowali, musiałam podpisać dokument, że dobrowolnie opuszczam teren USA i wróciłam do Polski.

To było około 3 miesiące temu, a ja strasznie tęsknię za moim chłopakiem i on za mną też. Naprawdę chcemy być razem, możliwe, że zamieszkamy gdzieś w Europie, ale oboje wolelibyśmy zamieszkać w USA...

I zastanawiam się, czy jest jakaś szansa dla mnie na powrót do USA? Wiza narzeczeńska albo spouse visa? Potrzebny mi będzie waiver????

Może jakaś inna opcja jeszcze?

Ja nawet nie wiem, czy kiedykolwiek będe mogła wlecieć na terytorium Stanów Zjednoczonych!! Nie mam pojęcia, czy za to dostałam dożywotni zakaz wjazdu, jedni mówią, że 10 lat, jeszcze inni że 3 lata nie będę mogła się starać o żadną wizę.

A urzędnicy na lotnisku byli bardzo mili i powiedzieli, że kiedyś jeszcze będę mogła spróbować, żebym się nie martwiła... nic nie wiem!!

Proszę o pomoc i poradę... szukam wszędzie i już nie wiem sama gdzie szukać, nie mogę znaleźć wątku z historią podobną do mojej.

Z góry dziękuję bardzo!!