Rzeczywiście było dużo strachu o nic.
Wylosowałam takie mega proste pytania, że aż jestem w szoku. Pierwsze - istota, funkcje i ceny. Drugie - popyt i podaż. Nie mogłam chyba lepiej trafić. Pytania z pracy też były łatwe, także rzeczywiście to była tylko formalność. Obrona na 5, także mogę teraz zacząć się pakować do wyjazdu we wtorek! ;D
Zdałam wczoraj cały semestr. Jestem z siebie bardzo dumna, bo myślałam że pójdzie mi znacznie gorzej. Jeszcze tylko poprawić trochę prace, złożyć podanie o wyznaczenie terminu obrony.. i tyle.
Poszlam na silke i mi przeszlo na szczescie. W ogole nie rozumiem jak kiedys moglam nie jesc w ogole slodyczy i bylam znacznie grubsza niz teraz. Nie wiem, moze to dzieki slodyczom udalo mi sie schudnac? ;D
Dokładnie. No cóż, z drugiej strony dobrze, bo może mój paszport nie dostanie się w niepowołane ręce. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie u mnie bezpieczny. Najgorsze, że w pracy widzę z okna magazyn TNT i wiem, że i tak nie mogę sobie po niego iść. ;d
Nie, mojej agencji organizujacej wyjazd pomylily sie adresy. A z tego co udało mi się ustalić to nie moga mi wydać paszportu w TNT bez informacji konsulatu. Nie wiem czemu tak jest skoro mogę poświadczyc odbiór dokumentem z moimi danymi które sa takie same jak na paszporcie. No ale cóż. Mam tylko nadzieję że już pójdzie szybko.
A ja właśnie dostałam info, że konsulat wysłał mój paszport pod kompletnie inny adres. Mam nadzieję że już wkrótce do mnie dotrze i nie zgubi się gdzieś po drodze.