THE_BIG_LEBOWSKY Posted February 1, 2008 Report Posted February 1, 2008 Witam Moja kategoria F1. W sierpniu byl w polsce moj ojciec ktory jest obywatelem USA i razem bylismy w ambasadzie. Dowiedzielismy sie ze musze czekac jeszcze okolo 2 lat...czekam juz ponad 4 ale niby wszystko jest ok bo obecnie rozpatruja podania z luego 2002 a moje jest na pazdziernik 2003...pytanie jest nastepujace...na co mam byc przygotowany kiedy nadejdzie moj termin...jakie procedury mnie czekaja i czy jest na 100% pewne ze otrzymam w koncu to GC? jakie dokumenty beda potrzebne i ile mniej wiecej potrwa od rozmowy z konsulem do wylotu z polski? jakie pytania sa na interview? jakie dokumenty zabrac zeby nie przeniesli mnie do hold na nastepne kilka lat...
sly6 Posted February 1, 2008 Report Posted February 1, 2008 Jak do tego czasu nie zrobisz duzego przestepstwa a do tego bedziesz zdrowy to jest duze prawdopodobienstwo ze dostaniesz GC.No ale o tym sie dowiesz jak dostaniesz wize na pobyt staly i wlecisz jako kawaler na teren USA bo jesli wezmiesz slub teraz lub tez przed samym odlotem a Ich o tym nie poinformujesz to mozesz sie liczyc z klopotami.
THE_BIG_LEBOWSKY Posted February 1, 2008 Author Report Posted February 1, 2008 OK...to akurat wiem + "Jak do tego czasu nie zrobisz duzego przestepstwa a do tego bedziesz zdrowy to jest duze prawdopodobienstwo ze dostaniesz GC" ...hmmm...czytam..."to jest duze prawdopodobienstwo ze dostaniesz GC" ...to co sie jeszcze moze zdarzyc jezeli nie stanie sie to na pewno tylko jest duze prawdopodobienstwo???
THE_BIG_LEBOWSKY Posted February 3, 2008 Author Report Posted February 3, 2008 dzieki za wyczerpujaca odpowiedz
Jackie Posted February 4, 2008 Report Posted February 4, 2008 Dostaniesz na pewno jesli tylko wszystko będzie w porządku, w końcu petycje nie są po to by potem ot tak dla zabawy nie przyznać GC. Wszystko będzie opisane w papierach które dostaniesz.
THE_BIG_LEBOWSKY Posted February 4, 2008 Author Report Posted February 4, 2008 Dzieki Jackie...troche sie martwie bo juz 4 lata poswiecilem na ten wyjazd...nie moge ruszyc sie z "zyciem" bo caly czas czekam...dlatego dobrze by bylo gdybym nie czekal na marne...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.