Jackie Napisano 23 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2008 Sprawa jest prosta - muszę albo odbębnić kurs MAT 055 lub napisać placement test na min. 4. Znalazłam kilka stron netowych z przykładami testów, ale wszędzie jest napisane że nie jest to pass/fail test, tylko że na podstawie ilości poprawnych odpowiedzi mogę się zakwalifikować na niższy lub wyższy kurs. Naturalnie wolę na kurs nie uczęszczać, bo kosztuje to czas i pieniądze, a matematyka w pracy będzie mi potrzebna w zakresie który mam już opanowany. Ważne - jestem noga z matematyki, bez problemów radzę sobie z ułamkami zwykłymi i dziesiętnymi, wielomianami, pierwiastkami, procentami itp., w razie wątpliwości umiem wyeliminować błędne odpowiedzi w teście Niestety, z resztą jest gorzej - np. wykresy funkcji i logarytmy kumam w teorii, w praktyce jest niewesoło, ostatni raz miałam do czynienia z matematyką na maturze (daaawno temu). Jak powiem mężowi że ma ze mną przerabiać cosinusy to mnie z domu wyrzuci Znalazłam kilka stron w necie z tzw. math tutorials, ale wolałabym uczyć się biologii i chemii zamiast wkuwać materiał, który nie przyda sie podczas testu. Pytanko - czy ktoś wie co trzeba dokładnie umieć żeby zdać test i mieć MAT 055 z głowy? Test mogę pisać do upojenia, tzn. do momentu gdy zdam, ale wolałabym się nie błaźnić
Agula Napisano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 A ten test bedziesz pisala na college'u? Jak tak to moze tam sie przejdz do ksiegarni i zobacz jaka ksiazka jest do tego poziomu. Moze doradca powie Ci do jakich ksiazek zagladnac? Ogolnie ten egzamin nie jest trudny - przypuszczam, ze to poziom naszej 95? Ja biore matme i tak od sredniego poziomu. Angielski mnie trzyma (mam troche do nadgonienia) wiec matematyke powtorzyc sobie nie zaszkodzi Zwlaszcza, ze do chemii musze miec bardziej zaawansowane matematyke wiec sie tak juz nigdzie nie spiesze A poniewaz z matematyki ocena jest wliczana do ogolnej oceny by dostac sie a pielegniarstwo to oczywiscie chce wszystko miec zaliczone wzorowo wiec powtorki nie zaszkodza
Jackie Napisano 24 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 Książki są, ale w księgarni w collegu wszystkie są... zaklejone W każdym razie znalazłam już informacje co muszę powtórzyć - pozostaje wkuć i spróbować zdać. Bez matmy mogę wziąć kurs biologii i rhetoric & composition I, a także introduction to psychology, na razie zajmę sie tym a matmę poćwiczę w domu.
Agula Napisano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 Sprawdz Jackie na half.com czy tez nawet na amazonie. Ja swoja ksiazke do matematyki kupilam bodajze za $10. Oczywiscie ciut starsza wersja (kupilam ja do powtorki) ale byla dobra i strasznie trescia sie nie roznila od tej za $100 To u was uzywanych nie sprzedaja? Czy te tez zaklejaja ?
Jackie Napisano 24 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 Używane są, a jakże. Tyle że póki co wykupione, skończył się teraz się semestr i powinien być znów wysyp używanych podręczników. Nowa książka (a właściwie cały pakiet: 2 x książka, jedna gruba do algebry, druga cienka do geometrii, zeszyt ćwiczeń i CD) kosztuje ponad 150 dolarów - horror. Dałam się już nabrać na pakiet do kursu CNA, zapłaciłam 7 dych za książkę, zeszyt ćwiczeń i CD, a korzystaliśmy tylko z książki którą mogłam kupić używaną za 20 dolarów... Ale ja książki naprawdę nie potrzebuję, jeśli chodzi o matmę to wszystko jest w necie... a pod ręką mam męża inżyniera Wczoraj namówiłam go na małe korepetycje i nie jest ze mną tak źle jak myślałam. Inna sprawa to że z mojego męża pedagog jak z koziej doopy trąbka ale dał radę wyjaśnić to czy owo. Znalazłam w końcu jakąś informację jak to wygląda z przydzielaniem na kurs, żeby było śmieszniej jest to informacja ze strony mojego collegu http://online2.triton.edu/placementscores.cfm Tyle że w sumie nic nowego nie podają - muszę zdobyć score 004 żeby "przeskoczyć" kurs MAT 055, ale do diabła, ile trzeba mieć poprawnych odpowiedzi i z jakiego zakresu - tego wciąż nie wiem. Chyba nie ma co gdybać, w przyszłym tygodniu pójdę zdać żeby się przekonać. Tu są przykłady placements tests: http://www.oaklandcc.edu/mathtest/ http://www.math.umd.edu/undergraduate/credit/placement/ http://gquiz.gc.maricopa.edu/qm_asset/perc...ll?name=student Zadania z początku testu są śmiesznie proste, im dalej tym gorzej, te końcowe mnie rozwalają Agula, nie wiem czy przeglądałaś podręczniki do chemii, kurs wymagany dla przyszłych pielęgniarek jest na poziomie polskiej podstawówki
Agula Napisano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 Jej to u Was fajnie z ta matematyka. U nas jakbym nie napisala matematyki i tak musze wziac ciut nizszy poziom. Tak to maja skonstruwowane. No albo ja sie zle orientowalam i napisalam co mi wpadlo w rece Przyznam,z e nie sprawdzalam jeszcze podrecznika z chemii. Ale na pewno udalo im sie mnie nastraszyc, ze chemia 115 to OGROM wiedzy do opanowania i wiele osob powtarza, bo nie sa wstanie sie tego nauczyc wszystkiego...No i oczywiscie chca lepsza ocene... chyba bede musiala sie przejsc do nas ksiegarni i luknac w ta chemie czy ona rzeczywiscie taka straszna...
katlia Napisano 24 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2008 No, jednak dobre polskie licea sa na bardzo wysokim poziomie -- Agula i Jackie, jestem pewna ze swietnie sobie poradzicie. Glowa do gory i -- you go girls!
Jackie Napisano 25 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2008 No, jednak dobre polskie licea sa na bardzo wysokim poziomie Wiesz, MAT 055 można "przeskoczyć" jesli się jest do 5 lat po skończeniu high school - więc mniemam że jest to i wiedza za zakresu amerykańskiego liceum Problem w tym że ja liceum kończyłam...hm... powiedzmy że ciut wcześniej niż 5 lat temu Agula i Jackie, jestem pewna ze swietnie sobie poradzicie. Glowa do gory i -- you go girls! Dzięki Staram się być optymistką, muszę zresztą przyznać że ta cała zabawa z powrotem do szkoły po latach mnie kręci niesamowicie A już się bałam że zaczęłam pierniczeć
Agula Napisano 25 Kwietnia 2008 Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2008 Dzięki Staram się być optymistką, muszę zresztą przyznać że ta cała zabawa z powrotem do szkoły po latach mnie kręci niesamowicie A już się bałam że zaczęłam pierniczeć Mysle, ze jestesmy w jednym wieku Do pierniczenia nam daleko....co nie zmienia faktu , ze ja tez jestem zakrecona i odliczam dni do szkoly jak pierwszoklasistka
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.