karina Napisano 24 Października 2008 Zgłoś Napisano 24 Października 2008 Jak to za I-131 się nie płaci? Na stronie USCIS jest napisane o opłacie $ 305http://www.uscis.gov/portal/site/uscis/men...00045f3d6a1RCRD Chodziło Ci o I-765, że nie płaci się za to przy składaniu kompletu dokumentów? CHODZILO MI O TO, ZE ZA I-131 SIE NIE PLACI. PODOBNIE JAK NIE PLACI SIE ZA I-765. I UWIERZ MI, ZE WIEM CO MOWIE, BO JESTEM ADWOKATEM I JEST TO MOJ CHLEB POWSZEDNI. NIE INTERESUJE MNIE CO JEST NAPISANE W INSTRUKCJACH DO I-131, BO OD 30 LIPCA 2007 JEST WPROWADZONY UPDATE, KTORY DOTYCZY I-131 ORAZ I-765 I MOWI WYRAZNIE, ZE SIE NIE PLACI ZA TE FORMY. JESLI KTOS NIE ZNA PRAWA TO CZYTA INSTRUKCJE, KTORE NIE ZAWSZE ( I TU JEST TEGO PRZYKAD) SA AKTUALNE I POPRAWNE. A URZAD IMIGRACYJNY NIE MA OBOWIAZKU UAKTUANIANIA WSZYSTKIEGO WSZEDZIE - PODAJA UPDATE I TYLE. JESLI KTOS TO PRZECZYTA TO WIE, JESLI KTOS NIE PRZECZYTA TO NIE WINA URZEDU. A TU MASZ O TYM NAPISANE: Please note that, if you file Form I-485 to adjust your status as a permanent resident on or after July 30, 2007, no additional fee is required to also file an application for employment authorization on Form I-765 and/or advance parole on Form I-131. You may file these forms concurrently. Czyli na jaką kwotę mam wypisać czek? Mam już zupełny mętlik w głowie. Advance Parole chciałabym mieć na wszelki wypadek gdyby coś się stało (choroba, śmierć w rodzinie), więc skąd mogę znać daty wylotu i wlotu do USA? Przypuśćmy, że do maja 2009 nie będę jeszcze miała tymczasowej GC, a w maju ktoś w rodzinie mi ciężko zachoruje, to co wtedy? Dopiero wtedy mam się starać o Advance Parole i czekać w USA 3 m-ce na odpowiedź? To raczej nielogiczne... Dlatego pytam, co mam wpisać w te rubryki, skoro nie planuję wyjazdu dla swojego widzimisię, chcę tylko mieć możliwość wyjazdu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
akma Napisano 24 Października 2008 Autor Zgłoś Napisano 24 Października 2008 "Please note that, if you file Form I-485 to adjust your status as a permanent resident on or after July 30, 2007, no additional fee is required to also file an application for employment authorization on Form I-765 and/or advance parole on Form I-131. You may file these forms concurrently." Dziękuję, Karina, nie miałam o tym pojęcia. Napisałam do Ciebie wiadomość. Proszę, daj mi znać, czy tak jak tam napisałam, może być. Nadal też nie wiem, co wpisać w Advance Parole. Czy ktoś z Was to kiedyś wypełniał? Proszę o wskazówki
akma Napisano 25 Października 2008 Autor Zgłoś Napisano 25 Października 2008 Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś z Was był kiedyś w urzędzie imigracyjnym na konsultacjach w sprawie dokumentów? Umówiłam się na takie spotkanie na początek listopada, mam przynieść wszystkie formularze i dokumenty ("if translations are used, they should be certified" - czyli jednak chyba powinnam iść do notariusza z aktem urodzenia). Mam nadzieję, że nie jestem nadgorliwa i nie narobię sobie kłopotów
karina Napisano 25 Października 2008 Zgłoś Napisano 25 Października 2008 Jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś z Was był kiedyś w urzędzie imigracyjnym na konsultacjach w sprawie dokumentów? Umówiłam się na takie spotkanie na początek listopada, mam przynieść wszystkie formularze i dokumenty ("if translations are used, they should be certified" - czyli jednak chyba powinnam iść do notariusza z aktem urodzenia). Mam nadzieję, że nie jestem nadgorliwa i nie narobię sobie kłopotów Urzednik imigracyjny nie powie Ci nic, bo nie moze udzielac porad ani poprawiac dokumentow, bo nie jest adwokatem. Jego obowiazkiem jest przyjac dokumenty i wyslac do USCIS (czasem takie wyslanie zajmuje im ponad miesiac czasu). Gdyby byo tak, ze mozna chodzic do immigration zeby sprawdzali dokumenty to nikt by nie korzystal z uslug adwokatow, a w USCIS nic by nie robili tylko by poprawiali dokumenty. Nie ma tez zadnej opcji aby umowic sie w sprawie "konsultacji". Jest opcja "potrzebujesz ZLOZYC dokumenty" a to nie jest konsultacja, co zreszta jest zaznaczone: Please understand that we may not be able to provide services unrelated to the kind of appointment you make during your appointment. Znam co najmniej kilkanascie przypadkow kiedy urzednicy powiedzieli, ze dokumenty sa w porzadku a potem ludzie i tak mieli albo RFE albo spore problemy. Znam tez sprawy gdzie urzednicy (zreszta podobnie jak na infolinii) powiedzieli, ze ktos nie moze byc podpiety pod aplikacje co bylo ewidentna bzdura. Znam osoby, ktore wrecz kiedy zaczely sie problemy, szli do immigration i mowia, ze byli u urzednika, ktory powiedzial ze tak ma byc wiec oni tak wpisali a teraz sa problemy, na co supervisor stwierdzal: ten urzednik jeszcze krotko u nas pracuje i nie zna sie na wszystkim Zreszta nawet jak dzwoni sie na infolinie to mowia, ze urzad nie jest od udzielania pomocy prawnej w konkretnych przypadkach i w razie watpliwosci nalezy sie zglosic do kogos kto sie na tym zna. Nigdy urzad imigracyjny nie wymagal certyfikowanych aktow urodzenia itd. Jest o tym zreszta w przepisach.
akma Napisano 25 Października 2008 Autor Zgłoś Napisano 25 Października 2008 jak dzwoni sie na infolinie to mowia, ze urzad nie jest od udzielania pomocy prawnej w konkretnych przypadkach i w razie watpliwosci nalezy sie zglosic do kogos kto sie na tym zna. My nie potrzebujemy pomocy prawnej, bo nasza sytuacja nie jest skomplikowana, żadne z nas nie miało nigdy zatargów z prawem, a na wizie turystycznej wiele ludzi bierze ślub. Nie popełniliśmy visa fraud, bo niczego wcześniej nie planowaliśmy, wyjechaliśmy na weekend do Las Vegas i pobraliśmy się. Chciałabym ich tylko spytać o kilka drobnostek, np. jaki jest mój obecny USCIS status, w formularze wpisałam visitor, ale nie jestem pewna, czy o to chodzi, a oni chyba wiedzą to najlepiej?
Jackie Napisano 25 Października 2008 Zgłoś Napisano 25 Października 2008 a oni chyba wiedzą to najlepiej? Niestety, to nie oni wiedzą najlepiej. Wręcz przeciwnie, USCIS to miejsce, gdzie można nasłuchać się głupot co niemiara - od urzędników. Prawo imigracyjne USA jest b. obszerne, gdyby każdy urzędnik USCIS znał je na pamięć, to zarabialiby po dwie stówy rocznie
ella Napisano 26 Października 2008 Zgłoś Napisano 26 Października 2008 ("if translations are used, they should be certified" - czyli jednak chyba powinnam iść do notariusza z aktem urodzenia certified to znaczy ze osoba tlumaczaca pisze na koncu, ze tlumaczenie jest pelne i zgodne z prawda a ona zna biegle oba jezyki, po czym wszystko podpisuje. Nie jest potrzebny do tego notariusz.
agari Napisano 26 Października 2008 Zgłoś Napisano 26 Października 2008 Dokładnie tak jest z tłumaczeniami. Sama tłumaczyłam wszystkie swoje dokumenty, zamieszczałam na dole formułkę, że jestem biegła w obu językach, itd... Nie było z tym żadnych problemów. Powodzenia.
akma Napisano 26 Października 2008 Autor Zgłoś Napisano 26 Października 2008 Dziękuję za pomoc, dziewczyny. A czy możecie mi powiedzieć, czy poprawnie wypełniłam te forumalrze: I-765 14. manner of last entry: VISITOR 15. current immigration status: VISITOR 16. c9 W instrukcjach napisano, że jeśli w punkcie 16. odpowie się c9, to dokumenty należy wysłać do Nebraski. Czy tak na pewno jest? (mieszkamy w Kalifornii) I-485 part 1: current USCIS status: VISITOR part 2: zaznaczyliśmy odpowiedź "h" i dodaliśmy wyjaśnienie "I married a US citizen in the US" I-131 part 1: 3: class of admission: B-2 part 3: date of intended departure - expected length of trip - zostawiam puste? I przechodzę do part 7: for how many trips do you intend to use this document (one or more than one)?
karina Napisano 27 Października 2008 Zgłoś Napisano 27 Października 2008 Dopoki ktos nie zobaczy Twojego paszportu i Twojej I-94 nikt nie odpowie Ci na te pytania. Bylo o tym juz kilka razy tutaj. Trzeba by sprawdzic wszystkie dokumenty co masz wpisane. Kazda sprawa jest inna.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.