Skocz do zawartości

Wiza Turystyczna - Dokumenty


Rekomendowane odpowiedzi

nie no ja myślę, że powinnam dostać wize bez problemu... w sumie chcę odwiedzić wujka w Chicago, dodam iż jest on już tam 15 lat, razem z ciocią mają obywatelstwa amerykańskie (wujek się o nie starał, a ciocia ma z takiej racji, iż Kuba się tam urodził) wybieram się tam na całe wakacje... dodatkowo mam zaproszenie. wszyscy mówią, że bez problemu powinnam wize dostać bo uczniom praktycznie zawsze dają więc myśle, że nie będzie większego problemu, ale nie chcę zapeszać Rademedesie ;) a nie orientuje się ktoś może, od której godziny jest czynne biuro naprzeciw Ambasady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

dostała, z racji tego, że w Ameryce z racji narodzin (oczywiście na terenie USA) dziecka kobieta tj jego mama automatycznie dostaje obywatelstwo amerykańskie, razem z dzieckiem. no a jakiś czas później wujek po zdaniu pewnego rodzaju testów otrzymał obywatelstwo amerykańskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe sprawy piszesz o dziecku i jej mamie.jesli tak by bylo to kazda mama ktora jest nielegalnie lub tez legalnie po urodzeniu dziecka miala by obywatelstwo USA ..Dziecko i owszem ma obywatelstwo ale nie rodzic.

o tym mozesz poczytac na stronach urzedu oraz forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostała, z racji tego, że w Ameryce z racji narodzin (oczywiście na terenie USA) dziecka kobieta tj jego mama automatycznie dostaje obywatelstwo amerykańskie, razem z dzieckiem. no a jakiś czas później wujek po zdaniu pewnego rodzaju testów otrzymał obywatelstwo amerykańskie

No to ci pieknie w glowie namotali.

Jak swiat swiatem o czyms takim pierwszy raz slysze

hmmm widocznie zostałam wprowadzona w błąd, no ale cóż, na błedach człowiek się uczy :] ale no w każdym bądź razie cała trójka ma obywatelstwa amerykańskie

albo i nie ma

tak powstaja mity w ktore cala reszta wierzy

to dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, pomyliło mi się ;)

Oczywiście chciałam napisać że laserówki wyparły tuszówki.

A co do dostania wizy... To loteria. Zaproszenie niczego nie gwarantuje, nie jest też potrzebne.

Przede wszystkim należy podejść na luzie do całej sprawy.

Jak ktoś się zaczyna spinać, denerwować i stresować, to może sobie sam zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, już po rozmowie ;) wize dostałam :) aczkolwiek kolejki wbrew pozorom były.... strasznie byłam wystraszona, jak widziałam jak ludzie odchodzili z paszportami i dokumentami w ręce, co znaczyło, że nie dostali wizy. no ale moja rozmowa z konsulem trwała minutę... rozmowa wyglądała tak:

-Dzień dobry.

*Dzień dobry.

-Pani jest mamą Joanny?

*Tak (byłam z mamą).

-(tutaj pan zakreślił imie i nazwisko mojego wujka na formularzu) A kim jest ta osoba dla Pani?

*To jest mój brat.

nawet nie zdążyłyśmy wyłożyć zaproszenia, a konsul już mówi, że dostaje wize, że przyjdzie do kilku dni kurierem. no więc się pożegnałyśmy i jak na skrzydłach wyszły z ambasady ;) tak więc jednak widze, że nie trzebabyło się bać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...