Skocz do zawartości

Czy Po Reformie Imigracyjnej Usa Stanie Się Drugim Meksykiem ?


david7211

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Demokratyczni członkowie Kongresu powinni w ciągu najbliższych kilku tygodni zgłosić plany reformy imigracyjnej. Senator Chuck Schumer z Nowego Jorku orz kongresman Luis Gutierrez z Illinois pracują nad równoległymi projektami zmian w systemie imigracyjnym. Jednak sama debata może się opóźnić na tyle, że uniemożliwi to przyjęcie projektu przed przyszłorocznymi wyborami do Kongresu – ostrzegają komentatorzy polityczni.

Wobec spodziewanych strat jakie demokraci poniosą w 2010 roku może to oznaczać, że uchwalenie reformy imigracyjnej trzeba będzie przenieść na drugą kadencję prezydencką Obamy. Oczywiście jeśli wygra on wybory w 2012 roku.

Senator Schumer już nie wywiązuje się z podawanych przez siebie terminów. Jeszcze niedawno deklarował przygotowanie pierwszego projektu przez długim weekendem Święta Pracy. Jego plany storpedowała jednak debata nad służbą zdrowia. Gutierrez obiecuje z kolei, że projekt ustawy będzie gotowy przed 13 października i niemal natychmiast zostanie zgłoszony w izbie niższej.

Im później inicjatywy zostaną zgłoszone w Kongresie, tym gorzej. Tym bardziej, że Obama w swoim niedawnym wywiadzie dla telewizji Univision wyraźnie dawał do zrozumienia, że nie jest w stanie „rozwiązać wszystkich problemów jednocześnie” a w tej chwili priorytetem jest dla niego reforma służby zdrowia.

http://www.dziennik.com/news/usa/4920

inny artykul

http://www.dziennik.com/news/usa/5224

  • 2 tygodnie później...

  • Odpowiedzi 186
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

http://www.dziennik.com/news/usa/5328

to jest ciekawe stwierdzenie:

Republikanie studzą jednak zapał latynoskich kongresmanów. „Ta ustawa w ogóle nie będzie rozpatrywana w tym roku i byłbym zaskoczony, gdyby weszła pod obrady w przyszłym, który jest rokiem wyborczym” – uważa Lamar Smith, republikański członek Izby Reprezentantów z San Antonio w Teksasie – „Amerykanie są przeciwni amnestii, a to jest ustawa amnestyjna”. Jego opinia jest o tyle znacząca, ponieważ Smith jest członkiem komisji prawodawczej, która zajmuje się tworzeniem prawa imigracyjnego.

Jest jeszcze inny powód, dla którego nie należy ekscytować się zbytnio projektem Gutierreza. Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi wyraźnie dała do zrozumienia, że wolałaby, aby to Senat zaczął działać pierwszy w sprawie reformy imigracyjnej. Tam jednak senator Charles Schumer z Nowego Jorku wyraźnie zwleka z przedstawieniem konkretnych propozycji.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Narasta niechęć wobec nielegalnych imigrantów

Ogólnokrajowy sondaż przeprowadzony przez CNN pokazuje wzrost niechęci wśród Amerykanów wobec nielegalnej imigracji. Trzech na czterech badanych chciałoby jej zmniejszenia, a blisko 40 proc. opowiada się za deportowaniem z USA wszystkich nielegalnych imigrantów.

Według sondażu CNN/Opinion Research Corporation, 73 proc. badanych chciałoby zmniejszenia liczby nielegalnych imigrantów, z czego 23 proc. w sposób znaczący. 22 proc. sądzi, że liczba ta powinna zostać na niezmienionym poziomie, a 3 proc. uważa, że powinna się zwiększyć.

Za wydaleniem z USA wszystkich, którzy nie mają tu legalnego statusu opowiada się obecnie 37 proc. badanych, najwięcej od 2006 roku. Do deportacji wzywają częściej starsi Amerykanie i mieszkańcy małych miast, najczęściej z południa i środkowego zachodu kraju. Duża liczba badanych, którzy chcieliby mniejszej populacji nielegalnych imigrantów mieszka także na północnym wschodzie USA, jednak spośród nich tylko co czwarty sądzi, że deportacje to dobre rozwiązanie.

Ciekawe jak to wpłynie na reformę imigracyjną i politykę obu partii (całość w polskiej wersji http://www.dziennik.com/news/usa/5745)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dla kogo reforma?

Według Janet Napolitano reforma imigracyjna będzie stwarzać możliwości uzyskania obywatelstwa około 12 mln nielegalnych imigrantów, którzy obecnie mieszkają w USA. Będą oni musieli jednak spełnić kilka warunków.

1. Ujawnić się i zarejestrować w DHS

2. Zapłacić wszystkie zaległe podatki wraz z karą za zaległości

3. Pozytywnie przejść kontrolę pod względem kryminalnej przeszłości (nielegalni imigranci, którzy mają na koncie jakieś przestępstwa zostaną wyłączeni z reformy)

4. Opanować w stopniu zadowalającym język angielski

Janet Napolitano podkreśliła, że reformie imigracyjnej powinno towarzyszyć dalsze zaostrzenie kar dla pracodawców zatrudniających nieudokumentowanych pracowników oraz umacnianie granic.

Trzeba jej zdaniem także zreformować politykę wizową, tak by w większym stopniu odpowiadała ona interesom amerykańskiej gospodarki. Chodzi o to by osoby przyjeżdżające do pracy w USA na wizach pracowniczych trafiały rzeczywiście do tych sektorów gdzie najbardziej ich potrzeba – tłumaczyła Napolinano.

http://www.dziennik.com/news/usa/6227

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Jednak chyba będziemy mieli w USA drugi Meksyk, "... 15 grudnia na Kapitolu zostanie uroczyście zgłoszony projekt ustawy o reformie imigracyjnej – poinformowało "Nowy Dziennik" w piątek biuro kongresmana Luisa V. Gutierreza" - całość http://www.dziennik.com/news/usa/6938

No, ale poczekajmu jeszcze do wtorku i zobaczymy jaką reformę imigracyjną przygotowali rzadzący

Napisano

Reforma reformą, cos tam się robi w tej sprawie, ale znalazłem ciekawy tekst o prognozach demograficznych w USA. Oryginał pod adresem http://www.dziennik.com/news/usa/7116, a poniżej cytat:

Skutek ograniczenia imigracji: biali dłużej będą większością

Restrykcyjna polityka imigracyjna wpłynęła zasadniczo na zmianę prognoz demograficznych dla Stanów Zjednoczonych w najbliższych dekadach.

Za 40 lat biali Amerykanie przestaną być większością w USA – wynika z najnowszych prognoz Biura Spisu Powszechnego (Census Bureau). Relatywny spadek poniżej progu 50 procent ogółu populacji nastąpi o osiem lat później od poprzednich prognoz.

Według biura spisowego w 2050 roku w USA będzie mieszkać 399 milionów ludzi (obecnie 308 milionów) a biali będą stanowili 49,9 procent populacji. Obecnie ta grupa rasowa stanowi 2/3 mieszkańców Stanów Zjednoczonych.

Wcześniejsze prognozy Census Bureau szacowały, że biali staną się mniejszością już w 2042 roku, a białe dzieci – w 2023 roku (teraz szacunki mówią o 2031 roku). Jednak kryzys gospodarczy oraz bardziej restrykcyjna polityka imigracyjna realizowana po zamachach z 11 wrześńia spowodowały, że napływ ludności z krajów zdominowanych przez inne rasy niż biała wyraźnie zwolnił.

Biuro Spisu Powszechnego szacuje, że za 41 lat odsetek Afroamerykanów pozostanie na praktycznie niezmienionym poziomie 12,2 procent. Liczba Azjatów wzrośnie z 4,4 proc. do 6 proc. Największy skok nastąpi wśród Latynosów – z 15 do 28 procent. Census Bureau zastrzega się jednak, że zmiany demograficzne zależą nie tylko od dynamiki wzrostu urodzeń i zgonów ale także od nie dających się przewidzieć czynników jak wzrost gospodarczy, zmiany kulturowe, klęski żywiołowe, czy zmiany w polityce imigracyjnej. Przy obecnej prognozie założono, że imigracja do USA będzie się utrzymywała na obecnym poziomie – około 1 miliona ludzi rocznie.

  • 3 miesiące później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...