Skocz do zawartości

Czy Po Reformie Imigracyjnej Usa Stanie Się Drugim Meksykiem ?


david7211

Rekomendowane odpowiedzi

Dużo jest w chwili obecnej dyskusji na temat reformy imigracyjnej, szczególnie gorąco kwestia ta jest dyskutowana przez zwolenników obecnego prezydenta. Ale czy aby reforma nie zmieni obecnego charakteru USA? Czy po ewentualnym jej uchwaleniu USA pozostaną takim krajem jakim do tej pory były? Czy nie staną się "drugim Meksykiem"?

Poniżej ciekawy artykuł z nowojorskiego "Nowego Dziennika"

Jak nielegalny imigrant, to z Meksyku

Jeśli spotkamy w USA imigranta, to z 32-procentowym prawdopodobieństwem będzie to Meksykanin. Jeśli nielegalnego imigranta – szanse te wzrosną do prawie 60 procent. Od 1970 roku imigracja z Meksyku zwiększyła się 17-krotnie – wynika ze studium Pew Hispanic Center.

O skali imigracji z Południa świadczy także inna liczba – 11 procent wszystkich osób, które urodziły się w Meksyku dziś żyje w Stanach Zjednoczonych. Większość z nich (55 procent) mieszka w USA bez „papierów”. Raport przygotowany na podstawie najnowszych ankiet Bureau of Labor Satistics oraz Census Bureau (Biuro Spisu Powszechnego).

W 2008 roku w USA żyła – legalnie i nielegalnie – rekordowa liczba 12,7 miliona przybyszów zza południowej granicy. Meksykanie stanowią dziś 1/3 wszystkich imigrantów, ale wśród 12 milionów „nieudokumentowanych” stanowią 59 procent populacji. „Żaden kraj na świecie nie ma w sowich granicach podobnej liczby wszystkich imigrantów, co USA tylko z jednego kraju – Meksuku. Obok Stanów Zjednoczonych następnym na liście krajem imigrantów jest Rosja – z 12 milionami ludzi urodzonymi poza jej granicami” – czytamy w dokumencie.

Raport przynosi także inne ciekawe informacje dotyczące populacji nielegalnych imigrantów. Na 12 milionów z nich, pracuje 8,3 mln, głównie w przemyśle, budownictwie i rolnictwie. Stanowią oni stosunkowo rozproszoną grupę, choć wciąż magnesem dla „nieudokumentowanych” pozostają stany Kalifornia, Teksas, Nowy Jork i Floryda. Najtrudniej trafić na nielegalnego imigranta w New Hampshire, Rhode Island, Idaho i Missouri. Statystyczna rodzina "nieudoumentowanych" zarabia 36 tysięcy dolarów rocznie, a 11 procent z nich żyje poniżej progu ubóstwa. 59 procent z nich nie ma ubezpieczenia zdrowotnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Tak artykul w nowym dzienniku nie jest niczym nowym ,przedrukiem z prasy amerykanskiej

nie mniej skoro ten temat poruszacie to zgadza sie bedzie to drugi Meksyk

To co widzi sie na ulicacj NYC to autentycznie wskazuje na drugi meksyk

Co do reformy imigracyjnej nawet jesli wyborcy, ktorym Obama obiecal reforme i teraz duzo o niej mowi

przeforsowanie mysle ze bedzie raczej trudne ze wzgledu na sytuacje kraju

jak tez trendy (protekcjonizm, prace zwiazkowe, restrykcje NAFTY)

Niemniej nalezy wam wiedziec ze taki nielegalny Mexico ma tez nielegalna girlfriend, ktora to ma 3+ legalnych obywateli USA

na food stamps i innej pomocy rzadowej-BO IM SIE NALEZY

plus ma 11+ rodzenstwa w Mexico i w razie reformy to wszystko predzej czy pozniej zwali sie na kark USA.

Tak to w przyszlosci bedzie MEXICO jesli nie znajdzie sie polityk ktory politycznie niepoprawnie zajmie sie tym problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pewhispanic.org/files/factsheets/47.pdf prosze caly raport.

Tak, ale rowniez zaden inny kraj tak wysoko rozwiniety nie ma tak duzej granicy z krajem rozwijajacym sie.

Sytuacja Rosji to glupi przyklad i ktos sie nie popisal znajomoscia historii (to ze ktos nie urodzil sie w Rosji nie

znaczy ze nie urodzil się na przykład w ZSRR).

Ale skad wysmazyli oni te 11% ponizej progu ubostwa? To nie jest zly wynik biorac pod uwage ze 11.5% nativow (amerkanow urodzonych

w USA) zyje ponizej ubostwa. Co do imigrantów (ogółem to 16% zyje ponizej progu ubostwa).

A zeby nie byc goloslownym:

http://www.census.gov/prod/2004pubs/p20-551.pdf

Sorki ze dane z 2003 ale nowszych nie maja.

Cos tu jeszcze maja:

http://pewhispanic.org/files/reports/46.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale rowniez zaden inny kraj tak wysoko rozwiniety nie ma tak duzej granicy z krajem rozwijajacym sie.

Meksyk nie jest krajem rozwijacym sie Meksyk to skorumpowany, leniwy mnozocy sie jak myszy kraj gdzie garstka zlodzieii i handlarzy narkotykami rzadzi i nie ma zamiaru rozwoju

what so ever

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przez nielegali z Meksyku mamy epidemie swinskiej grypy w szkole w NYC?

Gal przeczytaj to zdanie z pięć, może dziesięć razy zanim znowu napiszesz jakąś głupotę...

"But "several" of the students had traveled to Mexico in recent weeks, the New York Times reported"

Czy jest tu chociaż jedno słowo o nielegalnych z Meksyku? Czy poprostu dla Ciebie najprościej wrzucić wszystko do jednego worka : bo z Meksyku to biedni, brudni i chorzy... ? Czy tak uważasz?

Poza tym temat jest o reformie a nie o grypie, którą wg Ciebie łapią tylko nielegalni meksykanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gal to taki Polak-imigrant ktory ma objawy no, jezeli nie rasizmu, to przynajmniej braku tolerancji z ktorej niestety Polacy sa dobrze znani. Jakos nie moze sobie poradzic z faktem ze mieszka w spoleczenstwie gdzie jest duzo ludzi najrozniejszych nasci, wyznan i filozowfii, i gdzie ta mieszanka bedzie coraz bardziej, a nie mniej, widoczna. Moze czas na powrot do Polski gdzie 99.9% ludzi to biali katolicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...