Skocz do zawartości

W&t Usa 2010


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 121
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

hej hej ;)

niniejszym dopisuje sie do listy chetnych :rolleyes: w te srode wrocilam ze Stanow i tak mi sie podobalo, ze najchetniej juz zaczelabym odliczac dni do kolejnego wyjazdu ;)

Jezeli o mnie chodzi, to tez sklanialabym sie ku CCUSA, bo wlasnie przez nich zalatwialam wyjazd w tym roku i zlego slowa na nich powiedziec nie moge :)

pozdro ze Szczecina :D

Marta

Napisano

no wlasnie nie za bardzo, bo CCUSA nie ma przedstawicielstwa w Szczecinie, ja wszystko załatwiałam z biurami w Poznaniu i w Warszawie, ale tak na dobrą sprawę to i tak z agencją głównie kontaktujesz się mailowo i telefonicznie, jedynie na spotkanie przedwyjazdowe będziesz musiał dojechać do Poznania, no i potem po wizę do Warszawy ;)

Napisano

Ok, dzięki za info ;) Z tego co widzę, aplikacje wysyła się ze stronki internetowej CCUSA. A mogę zapytać ile całkowiecie wydałaś kasy na ten program ( ale tak szczerze :) ) Jak możesz to napisz też coś więcej gdzie byłaś, co robiłaś itp. Z góry wielkie dzięki.

Napisano

nie ma za co :rolleyes:

tak, aplikację wysyłasz ze stronki CCUSA, ja wszystkie papiery typu zaświadczenie o statusie studenta, zaświadczenie o niekaralności, umowę etc. też im skanowałam i przesyłałam mailem ;)

a więc... byłam na programie Camp Counselors, ale wbrew nazwie pracowałam jako kelnerka :) spędziłam dwa miesiące na campie Wekeela w stanie Maine, stan troche dupny, ale i tak większość czasu na campie spędza się w puszczy, więc nie stanowiło mi to większej różnicy ;) pracę na campie wspominam baaaardzo miło :D świetna sprawa, pełno ludzi, dużo czasu wolnego, cały czas się coś działo, a po Campie udało mi się jeszcze zwiedzić Boston, Miami i NY :D w przyszłym roku chcę jednak spróbować swoich sił na Work&Travel, bo daje większą swobodę działania ;)

co do kosztów, to zapłaciłam za cały program około 1500 zł + 131 $ za wizę, nie było żadnych ukrytych kosztów, w cenie miałam przelot w obie strony, ubezpieczenie i nocleg w Nowym Yorku :D

Napisano

Kurczę, tak Ci zazdroszczę ;) Napewno musiały być to niezapomniane przeżycia. Ja od kilku lat marzę o wyjeździe na work&travel i zbieram fundusze. No i w końcu pojawiła się możliwość, żeby pojechać w przyszłe wakacje. Wiem, że jak nie pojadę w przyszłym roku to już póżniej mogę nie mieć takiej możliwości.

Całkiem niewiele zapłaciłaś. Z tego co się orientuje to na work&travel trzeba przeznaczyć ok. 6 tys. zł. A jaką opcję work&travel zamierzasz wybrać? Independent czy Placement?

Napisano

ja się cały czas jeszcze waham którą opcję wybrać, skłaniałabym się ku opcji placement, bo jestem dość asekurancka z natury, ale w sumie independent też jest kusząca, bo no risk no fun :) a Wy jak sądzicie? :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...