Skocz do zawartości

Lot- Miejsce W Samolocie


mini80

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Gdzie Waszym zdaniem jest najlepsze siedzonko w samolocie ;)? Slyszalam, ze najlepiej sie siedzi za klasa biznes oraz w drugiej czesci samolotu w srodkowym rzedzie (wiecej miejsca na nogi). A gdzie Wy siedzieliscie ?

Napisano

ja siedzialam 4 rzedy za klasa biznes, niestety w srodkowym rzedzie (ale z samego kraja), bo pomimo iz 3 miesiace wczesniej kupilam bilet wszystkie miejsca przy oknie byly juz zajete ;) a rzecz jasna polecam miejsce przy oknie, ladne widoki sa :) ja w sumie tez co nieco zza okna widzialam :)

Napisano

Kazdy ma swoja teorie na temat dobrego miejsca w samolocie. Bardzo duzo zalezy jaka maszyna lecimy oraz do jakiej linii nalezy dlatego ze rozne kompanie maja odmienne konfiguracje foteli w tych samych modelach samolotow. Ostatnio lecialem A330 nalezacym do NWA, nie zabukowalem sobie ulubionego miejsca przez internet bo cos sie kickalo na ich website i dostalo mi sie miejsce w ostatnim rzedzie po lewej stronie. Bylo calkiem OK poniewaz tam sa tylko dwa fotele, blisko do WC, zaraz "kuchnia" wiec troche miejsca do "pospacerowania" no i bardzo sympatyczne stewardessy z ktorymi moglem sobie pogaworzyc a nawet zrobily mi normalna kawe w filizance (!).

Napisano

andyopole widze ze tak samo jak ja zajrzales tam gdzie siedza stewardessy ;),mi kawy nie zrobily -szkoda ze sie wtedy nie spytalem :) , milo to wspominam :)

Napisano

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, wiadomo, że fajnie siedzieć przy oknie, a reszta nie ma chyba dla mnie specjalnego znaczenia. Chociaż jak leciałem w lutym do Londynu to siadłem sobie koło matki z dzieckiem, które większość czasu beczało, dobrze, że to tylko 2 godz. Podczas lotu do USA siedziałem na ostatnim miejscu centralnie na środku i bardzo fajnie się siedziało, cały samolot w zasięgu ręki i fajne uczucie, że nikt już za tobą nie siedzi.

Napisano

Witam!

A ja tam lubie miejsce przy przejsciu, zawsze wiecej miejsca na nogi, mozna szybko wyjsc, no i wiekszy komfort, niz przy oknie, gdzie jestesmy troche "zakleszczeni" Faktem jest, ze widoki robia swoje, ale dla tych paru chwil nie warto sie meczyc.

moje najlepsze miejsce, to tak jak andyopole - na samym koncu, gdzie sa tylko dwa miejsca i pol, z tym ze ta polowka juz nie jest zagospodarowana, tam po prostu juz zaczyna sie "sciecie" dla ogona. Lot do SF, drugiego pasazera nie bylo. Pelen komfort, mozna bylo "poczuc" prace obslugi. Polecam!

pozdro

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...