pelasia Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 no wiec jestem w trakcie zalatwiania formalnosci z lekarzem, no i mam pytanie, lekarka powiedziala mi ze musze zrobic szczepienie przeciw grypie, poniewaz jest obowiazkowe. Problem w tym ze ja nigdy w zyciu nie mialam grypy, nawet jako dzieciak, nigdy tez sie na grype nie szczepilam, jezeli juz chorowalam to zapalenie migdalow i tyle ale nigdy grypa, widcznie moj organizm bardzo latwo radzi sobie ze zwalczaniem tej choroby jesli jeszcze mnie nie dopadla, no i nie chcialabym tego zminiac. po co zmieniac cos co dziala:) czy jest mozliwosc ominiecie tego szczepienia i nie wyrazic na nie zgody, czy zostanie to zaakceptowane przez uscis? jesli ktos wie , dziekuje za odpowiedz.
Krecik Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 Czemu tak bardzo sie boisz tej szczepionki? Zrob i po klopocie. No chyba, ze sa jakies przeciwskazania medyczne. Ta szczepionka nie dziala przez cale zycie, tylko kilka miesiecy. Jest wykonywana przeciwko konkretnemy szczepowi grypy, ktory co roku jest nieco inny, bo grypa mutuje co roku. Jezeli Ci sie mocno nie spieszy, to mozesz ja zrobic np. w CVS, Walgeens itd. (w zeszlym roku mialem za "darmo", bo ubezpieczenie placi 100%), normalna cena to bylo cos ok $20. Moja zone "lekarz imigracyjny" walnal w tym roku $50 za taka przyjemnosc. Tak przy okazji, ja popelnilem ten blad, ze myslalem ze badania beda jak w Polsce jeden dzien i po sprawie. A tu zonk. Zanim dobrze zaczniesz wypytaj sie dokladnie jakie szczepionki sa Ci potrzebne i ile czasu zajmie cala procedura. W naszym przypadku nie wypytalismy dokladnie, lekarz powiedzial, ze musi zrobic kilka szczepien (w dniu w pierwszej wizyty) i badanie krwi. Myslelismy, ze dwie wizyty, kilka dni i po sprawie. Chcielismy szybko, wiec zdecydowalismy sie wszystko zrobic u niego, co kosztyje niestety $$$. Po dwoch dniach zadzwonil, ze sa wyniki krwi i ze biedaczek zapomnial jednego szczepienia zrobic. Co sie okazalo szczepienie w dwoch dawkach, przy czym nastepna za miesiac! Myslisz, ze zrobilibysmy wszystko u niego gdybym z gory wiedzial, ze cala procedura zajmie ponad miesiac czasu. Szczepienia mozesz sobie zrobic wszedzie (np. u swojego lekarza itd.), stawki duzo nizsze a i ubezpieczalnia wiecej pokryje. A tak zostalo mi wyslac rachunki do ubezpieczyciela i dostac czesc kosztow jako, ze wszystko bylo "out of network" po stawkach takich ze lepiej nie gadac. Takze rada dla innych. Radze wypytac sie dokladnie co i jak i ile czasu zajmie cala procedura badan. Dobrze sie jest popytac znajomych o lekarzy w danym stanie, bo sa tansi i drozsi, uczciwi i naciagacze, ktorzy wyciagna ile sie da z czlowieka. P.S. KW jakbys czytala to, to dodaj krotkie info do "formalnosci po...". 1. Kompletowanie badan powinno byc numer jeden w procesie zbierania dokumentow i trzeba zaczac je zalatwiac zanim czlowiek wezmie sie za reszte (moze byc procesem czasochlonnym). 2. Wypytac znajomych o opinie o lekarzach, ktorzy zajmuja sie badaniami imigracyjnymi. 3. Wypytac dokladnie lekarza o niezbedne szczepienia i robic je poza klinika "lekarza imigracyjnego". Mozna zaoszczedzic sporo $$$.
pelasia Napisano 18 Listopada 2009 Autor Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 Dziekuje za odpowiedz. O dlugosci i cenie badan juz przekonalam sie na wasnej skorze. Wczoraj bylam u lekarza 330$ no i jeszcze musze isc na przeswietlenie klatki piersiowej (TB) co sie wiaze z dodatkowymi kosztami, no i dodatkowo musze zrobic pare szczepien, lekarka wlasciwie podala mi inne miejsce gdzie niektore szczpienia sa tansze niz u niej ( nawet milo z jej strony), wiec wszystko mnie wyniesie troche ponad 500$. Co za radosc W moim przypadku jednym z utrudnien jest to ze mieszkam w malym miescie i do wiekszego miasta mam conajmniej 1h drogi i nie zawszwe mam zas aby jezdzic od lekarza do lekarza gdzie 1h jazdy samochodem w jedna strone, dlatego wybralam lekarza w miescie ktory jak widac do najtanszych nie nalezy. Ale szczerze mowiac chce miec juz to z glowy choc niestety to nie jest takie latwe. Zgarzam sie z Toba w 100%, gdybym wiedziala ze to trwa troche czasu to bym sie tym zajela jeszcze przed slubem ale ja naiwna myslalam ze to kwestia jednej wizyty i tyle. No coz, czlowiek kazdego dnia uczy sie czegos nowego Jeszcze raz dziekuje za odpowiedz i poswiecony czas.
martusia20 Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 Ja bym dodala jeszcze, ze jesli jest jakies szczepienie, ktore wymaga 2 czy 3 dawek, to wystarczy ze dostaniesz pierwsza i ona bedzie wpisana do karty, formularza I-963 to wystarczy zeby wyslac dokumenty do USCIS. caly proces szczepienia nie musi byc dokonczony zeby wyslac papiery, liczy sie ze zaczelas. na przyklad ja potrzebowalam szczepienia na HPV i ono obejmuje dwie dawki, dostalam pierwsza i moge juz wyslac dokumenty. a swoja droga to bylam u lekarza tydzien temu i zadnej szczepionki na grype nie dostalam.no ale kazdy lekarz moze wydac inna decyzje, to zalezy na pewno od konkretnego przypadku:)
gal Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 HPV jest juz niepotrzebne do imigracyjnych badan (od 14 grudnia nie obowiazuje)
martusia20 Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 no dobrze, ale jesli wysyla sie papiery przed 14 grudnia i robi sie badania przed tym terminem to zgaduje, ze obowiazuje.
gal Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 no dobrze, ale jesli wysyla sie papiery przed 14 grudnia i robi sie badania przed tym terminem to zgaduje, ze obowiazuje. Przepis zostal zmieniony 12 listopada i wchodzi w zycie 14 grudnia 2009 (musi sie uprawomocnic rozumiem) upewnij sie zasiegnij jezyka. Poniewaz jest swiezy moga zechciec ci wepchnac niepotrzebne szczepienie i dodatkowe koszty. http://www.google.com/hostednews/ap/articl...6bOOzAD9C0S5Q81
martusia20 Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 Ja mysle, ze w takim razie osoby, ktore maja zamiar isc do lekarza w najblizszym czasie (przed 14 grudnia) oraz wyslac papiery przed tym terminem powinny skontaktowac sie z USCIS. ja bym osobiscie nie ryzykowala wysylania dokumentow bez tej szczepionki przed 14 grudnia. albo po prostu poczekac ze wszystkim do tej wlasnie daty:)
pelasia Napisano 18 Listopada 2009 Autor Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 martusia20 a jakie szczepienia mialas zrobione w przeszlosci i jakie c lekarz kazal zrobic? czy ktos sie orientuje co by bylo gdybym nie zgodzila sie na szczepienie grypy? jak uscis patrzy na te wszytskie szczepionki?
gal Napisano 18 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2009 Mozesz nie zgodzic sie na szczepienie przeciw grypie, wez od swojego lekarza swiadectwo ze jestes uczulona na jajka.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.