warrior Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Na Twoim miejscu skontaktowalabym sie z ambasada Us w Polsce. Poczytaj wszystko co sie da na ten temat. Na tym forum Masz bardzo duzo informacji. Nie musisz przeciez podejmowac decyzji dzisiaj. Przygotuj sie , poszperaj. To dotyczy Twojej przyszlosci. Masz ochote na US to walcz. Ale nie zostawiaj sprawy nierozwiazanej. Zloz podanie o rezygnacje albo o wznowienie. Amerykanie maja prawo bardzo sensowne, tylko ze my go nie znamy. W kazdym razie zastanow sie co chcesz robic w przyszlosci. Czy Twoj maz ma rodzine legalnie przebywajaca w US? Dam Ci juz spokoj z zawracaniem glowy. Zycze Ci pomyslnego zakonczenia sprawy.
pelasia Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Mi sie wydaje ze wszystko zalezy od twoich planow na zycie i czego Ty pragniesz. Jesli nie zamierzasz mieszkac w USA to zrezygnuj z karty i postaraj sie o wize turystyczna, bo po co karte trzymac. A jesli nie chcesz jej oddac to jedyne wyjscie to sprobowac przyjechac a jak Cie nie wpuszcza to sprawa bedzie jasna. Powodzenia
gduska Napisano 10 Marca 2010 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Decyzje chce podjac w sumie na juz, zeby bardziej nie przedluzac, bo ja tak od ponad roku nie moge sie zdecydowac i zazryzykowac:-( Maz ma matke i ojczyma ktorzy sa tam legalnie.
warrior Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Problem polega na tym ze tylko Ty masz karte. Twoj maz nie. Wyjazd i pobyt rownalby sie zostawieniem go na jakis czas ( piec lat ) w Irlandii. Jego rodzina moze go sponsorowac i sciagnac do US legalnie ale to trwa latami ( warunek ze sa obywatelami). Czytaj , musisz sie zorientowac co jest dla Was najlepsze. Trzymam kciuki i zycze powodzenia jeszcze raz, To naprawde trudna decyzja.
gduska Napisano 10 Marca 2010 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Dzieki warrior. ja jeszcze rozmawialam z konsulem pracujacym w Krakowie, Amerykaninem. Powiedzial, ze powinnam sie starac o reentry permit, z dobrym powodem dlaczego bylam tyle czasu poza granicami. wtedy musialabym juz powiedziec o dziecku a raczej nie przedluzyliby mi karty, bo matka zostawiajaca dziecko to az strasznie brzmi;-) po co mi GC jesli mialabym zostawic rodzine? a raczej juz przy takiej rozmowie nie moglabym sklamac jesli chce zeby oni dostali w przyszlosci papiery. wiec moze zaryzykuje i umre ze stresu podczas przelotu...
Saka Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 A czy czasem jak cie cofna na granicy to nie bedziesz miala odebranej GC z urzedu i ogolnie ciut zesputej histori wizowej?
gduska Napisano 10 Marca 2010 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Jak mnie cofna to od razu dostaje date na komisje sadowa (nie wiem dokladnie jak sie nazywa) by przedstawic moje argumenty za przedluzeniem GC. Wtedy moge zrezygnowac z GC, jako ze nie chce byc na stale w US i ubiegac sie o wize turystyczna. na ogol daja bez problemu.
warrior Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Nie szkoda Ci czasu i pieniedzy na bilet ?
gduska Napisano 10 Marca 2010 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 Czasu nie, pieniedzy i nerwow szkoda:-(
ella Napisano 10 Marca 2010 Zgłoś Napisano 10 Marca 2010 A czy czasem jak cie cofna na granicy to nie bedziesz miala odebranej GC z urzedu i ogolnie ciut zesputej histori wizowej? Jesli GC jest "cancelowana", zastanow sie dobrze, bo wtedy moze juz byc problem z turystyczna. Moga pomyslec, ze skoro odebrano ci GC na granicy, bedziesz probowala uzyc turystyczna aby tu zyc i pracowac. Moim zdaniem powinnas sie dobrze zastanowic za wszystkimi za i przeciw, oczywiscie ze super miec GC, z drugiej strony jesli nie uzywasz jej do celow do jakich jest przeznaczona, mozesz miec problemy. Ja bym nie robila niczego pochopnie tylko sie zastanowila porzadnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.