Pytanie O Wysłanie Aplikacji N-400? (problem)

[MRTH]

Witam Serdecznie

Nie spotkałam się z podobną historią jak moja na tym forum, postanowiłam ją opisać i zapytać o poradę.

Przyjechałam do USA w 02/2008 na wizie turystycznej z moim narzeczonym, który w danej chwili miał zieloną kartę i wleciał do USA razem ze mną na green card. W momencie wygasania mojej wizy turystycznej postanowiłam ją przedłużyć o pół roku wysłałam wniosek (udało się). W drugim półroczu mojego pobytu w USA wyszłam za mąż. Małżonek wciąż miał zieloną kartę. Postanowiłam wysłać wniosek o przedłużenie wizy po raz drugi ( tym razem się nie udało). Zostałam w USA i jestem do dziś .

Mój problem przedstawia się następująco.

Małżonek ma ważną zieloną kartę od 02/2005. Niestety przez pierwsze 3 lata mieszkaliśmy w Polsce, mój małżonek podróżował do USA co roku: przyjechał po zieloną kartę 01/2005 został do 07/2005, po niecałym roku przyjechał na wakacje 06/2006-07/2006, później przyleciał w 03/2007-04/2007 wrócił do Polski zamknąć firmę, ja musiałam zakończyć studia i po nie całym roku w 02/2008 przylecieliśmy tu na stałe.

Moje pytanie brzmi: Jakie szanse ma mój małżonek, na dostanie obywatelstwa gdy aplikujemy w obecnej sytuacji czyli 3 lata życia w polsce ( z corocznym przyjazdem na wakacje do USA) i 2,5 roku mieszkania w USA? Słyszałam, że w takiej sytuacji powinno się zaczekać 4 lata od daty ostatniego wlotu, jak również znam przypadki, w których ludzie zmieniają daty wylotów na swoją korzyść we wniosku N-400, aby otrzymać wcześniej obywatelstwo. Wpisują, że byli tutaj nie miesiąc tylko wydłużają ten okres do kilku miesięcy, formularz wygląda pięknie i dostają obywatelstwo. Pytanie tylko czy się uda czy się nie uda. Wpisując nieprawdę w formularz.

Bardzo proszę o komentarze w mojej sprawie, gdyż nie ukrywam wolałabym zacząć już cały proces załatwiania obywatelstwa dla męża i green card dla mnie, od czekania kolejnego 1,5 roku.

Z góry dziękuję...

mrth

[sly6]

No i co z tego ze sa tacy ludzie co klamia i oszukuja jak moga inni wpasc a wtedy nie bedzie ze komus sie udalo,ktos jakos przeszedl lub tez przepraszam za klamstwo ,spytaj sie tych osob ze jak Ci sie podwinie noga to Ci pomoga,dadza na adwokata itd

Nastepna sprawa ze ludzie duzoo mowia a potem co do czego przychodzi cos nie gra lub tez sami cos tam slyseli

I teraz jak chcesz sie bac,obawiac to klam,pisz nie prawde ale takie cos potem drogo kosztuje jak GC,jak drogi adwokat

piszesz ze nie ma podobnego przypadku na forum a taki Gucio mial cos podobnego i zobacz jak kto sie skonczylo dla niego jak sobie latal :

http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...c=14145&hl=

http://www.usa.info.pl/board/index.php?act...sult_type=posts

zycze milej lektury i podjecia odpowiedniej decyzji

[MRTH]

Moje pytanie brzmi: Jakie szanse ma mój małżonek, na dostanie obywatelstwa gdy aplikujemy w obecnej sytuacji czyli 3 lata życia w polsce ( z corocznym przyjazdem na wakacje do USA) i 2,5 roku mieszkania w USA?

[KW]

Szanse ma bardzo male

poczytaj to od deski do deski

http://www.uscis.gov/portal/site/uscis/men...000b92ca60aRCRD

jak znajdziesz jakis wyjatek na ktory by sie kwalifikowal to wysylajcie

poczytaj zwlaszcza str 48 na dole

ale jak nie to trzeba czekac

nie radze kombinowac bo jak wyjdzie na jaw to i prawnik nie pomoze

no chyba ze chcecie wracac o Polski

"

[MRTH]

Dzięki za odpowiedzi Już nie mam żadnych wątpliwości co robić