Skocz do zawartości

W Formularzu Wizowym Napisalam Ze Chce Jechac Do Us Na 10dni, Wize Dostalam Na 10lat, Czy W I-94 Moge Napisac Ze Chce Zostac W Us Przez Miesiac?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
ja jestem za wprowadzeniem wiz dla Amerykanow nawet tych pochodzenia polskiego,

Były. I je znieśliśmy.

nie wiem dlaczego my sie musimy starac o wize i nawet wtedy to wszystko nie jest jasne

Jak nie jest jak jest. A musimy się starać, bo sami sobie taki problem stwarzamy.

a oni sobie przyjezdzaja kiedy chca a na jakiej podstawie my im mamy "ufac"?

A to na takiej, że oni nie przyjeżdzają nielegalnie pracować, i nie przedłużają sobie czasu na jaki ich "zaprosiliśmy" do siebie.

Co do meritum - wpisałaś 10 dni, w międzyczasie zmieniło Ci się i dobrze. Jedź na tyle ile chcesz, wpisuj w formularzach, to co jest prawdą na dzień dzisiejszy i tyle. Wyjścia masz dwa - albo tak jak w większości znudzony urzędnik Immigration wbije Ci pobyt na 6 m-cy, albo trafisz na takiego co jeszcze nie pił porannej kawy i będzie bardziej dociekliwy niż Tommy Lee-Jones w "Ściganym". Wtedy odowiadaj mu krótko, rzeczowo i zgodnie z prawdą. Albo przemożesz jego chęć zrobienia komuś "kuku", albo będzie tough player i Cię cofnie za "składanie niezgodnych deklaracji".

A tak na serio - zawsze trzymaj się prawdy ;-) I "follow the white rabbit"

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

jacy wy wszyscy pro amerykanscy jestescie :P znieslismy wizy dla nich i to byl blad

ja uwazam ze takie sprawy powinny dzialac w dwie strony jesli oni nam nie zniesli

my tez nie powinnismy byli tego robic bo niby dlaczego? dziwie sie troche ze Polacy

tak spokojnie do tego podchodza i uwazaja ze to jest ok ze nas traktuje sie jak jakas

gorsza nacje ktora tylko marzy o $ zarobionych na nielegalu i takie traktowanie nas jak

tych co musza udowodnic ze sa fair. ja nie jestem ani pro ani anty amer. - tak dla sprostowania.

i badzmy realistami kto teraz do US jezdzi sie dorobic skoro tu mozna lepsza kase zdobyc nawet robiac te 'proste' prace

wiec chyba dla nikogo US to nie jest jakis nadzwyczajny kraj. mnie osobiscie takie "prace" nie interesuja ani tu ani

tymbardziej tam bo nawet jakbym na kase szla to juz z pewnoscia w UE

jak ktos ma fajna prace lub mozliwosc takiej pracy tam to sobie odpowiednia wize

zdobedzie wiec ja nie rozumiem o co te cale halo,

Amerykanie nie widza nic o tym jak my zyjemy zyja dalej wiadomosciami z przeszlosci

i stereotypami (wiem bo tam mieszkalam i mam tam znajomych) i jeszcze sie z tego snu

nie obudzili ze tam wcale tak rewelacyjnie nie jest i ze nie kazdy marzy o mieszkaniu

tam a juz w szczegolnosci malo kto (chyba jacys desperaci) marza o robieniu tam

przecietnych prac i byciu nelegalnym emigrantem

my w przeciwienstwie do nich bylismy dobrymi >kolegami< a oni dali wizy Niemcom,

Czechom i wszystkim innym a nas maja za nic; co jest dziwne (za to jakimi oni byli 'przyjaciolmi'

i jak nas teraz traktuja moglibysmy przywrocic wizy i byloby fair) jak ja jade na wizie turystycznej

i chce tam u nich wydac pieniadze i pozwiedzac to sie powinni cieszyc a nie brac mnie za kogos

kto marzy by pracowac tam nielegalnie w taco bell przez cale zycie,

no ale spoko nie bede dalej odchodzic od tematu :)

i nie zgodze sie ze to wszystko jest jasne skoro widac (nawet tu po postach) ze nie jest,

ja sie chyba specjalisty musze spytac by potem problemow nie miec. urzednika w US sie

nie boje tylko tego ze potem jak mi wiza wygasnie powiedza mi ze to co DS napisalam nie bylo

jednoznaczne z tym co w I-94 podalam, choc to wydaje mi sie normalne skoro nie bylam pazerna

i wystapilam o wize tylko na 10 dni w sprawach sluzbowych dali mi wize na 10 lat to oczywiste jest

ze moge chciec to od razu wykorzystac wiec teoretycznie problemow nie powinno byc ale...

z nimi nic nie jest wiadomo wiec tym razem nie bede ryzykowac i zostane tam 10dni,

a nasteptnym razem bede tam tyle ile napisze w I-94 nawet jesli urzednik w US pozwoli mi zostac dluzej,

nie chce miec potem problemow jak dziewczyna ktora zostala dluzej (choc nie przekroczyla 6mcy)

a i tak odmowiono jej wizy mowiac ze przesiedziala nielegalnie.

jak juz maja nas trzymac na wizie niech chociaz te wszystkie zasady

(nie mowie o tych ogolnych co sa jasne) beda jasno przedstawiano

i niech nie zaleza od kreatywnosci i humoru kazdego urzednika z ktorymi

my sie spotykamy, jak jeden na cos nam pozwala drugi temu

zaprzecza a oni powinni konsekwentnie dzialac a taki balagan jest

pozdrawiam wszystkich i powodzenia zycze ;)

Napisano
jacy wy wszyscy pro amerykanscy jestescie :P

Bardzo chciałem Ci coś sensownego napisać, ale brak jakichkolwiek znaków interpunkcyjnych skutecznie odstraszył mnie od czytania Twojej, zapewne interesującej, wypowiedzi.

I nie wiem dlaczego aż tak bardzo obawiasz się tego co będzie za 10 lat. Wg. http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n..._interview.html po kolejną wizę nie będziesz się musiała udać osobiście - wystarczą same dokumenty pocztą :)

A skoro wg. Ciebie coraz mniej ludzi zostaje w USA, nielegalnie przedłużając pobyt, to spokojnie do tego czasu dołączymy do programu Visa Waiver ;)

Napisano

Witam.

No , to mnie nastraszyliscie. Ja w Ds 160 wpisałam, ze chce wyjechac do USA 01.08.2010, ale z przyczyn ode mnie nie zależnych (nie mogę się urwać z pracy w tym okresie) muszę przesunąć mój pobyt w USA o miesiąc, oczywiście we wniosku wpiszę I 94 wpisze pobyt na okres taki jaki bedę mieć bilet tam i z powrotem, czyli około 1,5 miesiąca. Mogę mieć problem??????

Napisano
jacy wy wszyscy pro amerykanscy jestescie :) znieslismy wizy dla nich i to byl blad ja uwazam ze takie sprawy powinny działać w dwie strony

jesli oni nam nie zniesli my tez nie powinnismy byli tego robic bo niby dlaczego?

mk83, podobnie jak airmouse nie przebrnąłem do końca Twojego postu. Pisz zgodnie z zasadami, bo tego się nie da czytać.

A co nam da zniesienie wiz? Nic! Dopóki wjazd do USA będzie się odbywał na obecnych zasadach (tłumaczenie po co, na co, dlaczego itp.) zniesienie wiz spowoduje tylko większy stres i ok. 1000 $ na bilet, aby dowiedzieć się, że nie kwalifikujesz się do wpuszczenia do USA. Dzisiaj kosztuje to tylko 140 $.

Napisano
Pisz zgodnie z zasadami, bo tego się nie da czytać.

jacy wrazliwcy sie znalezli, nie chce mi sie pisac polskich lieterek

mimo tego robie odstepy etc wiec nie czyta sie tego gorzej niz to

co wy piszecie w ciagu i tych bardzo dlugich liniach

jak mowialm na tym forum nikt nie jest w stanie dac zadnej sensownej odp do mojego pyt, wszysto to co piszecie to

przypuszczenia (oprocz tych oczywistych rzeczy ktore mozna sobie poczytac na wszystkich stronach o wizach oraz paru

jakichs tam doswiadczen ktore bywaja pomocne) dlatego nie czekam juz na zadna odp podziekowalam za to co tam

probowaliscie pisac i juz dajmy sobie z tym spokoj :)

Ann tez odp nie dostaniesz bo nikt nie wie, odp bedzie "moze" "chyba"... moze sie nie beda czepiac pozniej,

moze beda; ja tym razem zrezygnowalam z pozostania dluzej i jade wg DS i taka Ci daje odp nie bede udawac

jaka to madra jestem skoro i tak to co bym napisala to domysly, ktore kazdy moze tu pisac a za urzednikiem nigdy nie trafisz

i juz widze jak sie ludzie zaczna oburzac ale taka jest prawda,

ze nikt nie dal odp ktora mozna uznac za wiarygodna

kazdy pisal tak jak mu sie wydaje a taka odp to zadna odp,

lepiej napisac ze sie nie wie i juz akurat w tym temacie tak jest

i nie ma co sie bulwersowac, ludzie powinni miec dystans do tego

co pisza i widziec ze czesto dana odp nie jest pomocna

i jakby im ktos tak odp tez uznaliby to za zadna pomoc

bo np w tej sytuacji kazdy moze podac wiele scenariuszy a tu

nie chodzi o kreatywnosc a fakty

wszyscy doszlismy do tego ze nikt z nas nie wie na 100% i lepiej trzymac sie DS za pierwszym razem

wiec dzieki za burze mozgow ;) ja myslalam podobnie jak wy i skoro nikt mi nie powiedzial ze tak na 100%

moge jechac (podajac sie na wiarygodne zrodla) i to nie bedzie wg nich lamanie prawa tylko pisaliscie "moze"

no to mysleliscie jak ja i mnie w tym utwierdziliscie.

i jeszcze raz podkreslam nie ma co sie wkurzac bo widac ze tu nikt nie pracuje w ambasadzie

i nie zajmuje sie tymi sprawami zawodowo wiec nic dziwnego ze odp tu nie sa czasem wyczerpujace,

pomagamy sobie jak mozemy i powinnismy to robic z zyczliwoscia i bez glupich atakow!

+ do przedmowcy: ciagle sie dziwie ze ktos jeszcze marzy i mysli o US jako jakims raju, moze w waszych stronach

nie wiem z jakich wojewodztw piszecie ale w moich stronach ludzie jak chca jechac do US to tylko by pozwiedzac

dlatego ja nie mam takich dziwnych skojarzen ze Polacy to chca (szczegolnie gdy teraz w EU jest lepiej niz w US)

tam wyemigrowac nawet jesli to jest nielegalne.

jak juz mowilam mnie perspektywa wykonywania byle jakiej pracy nie satysfakcjonuje ani tu ani gdzie indziej

gdybym jednak chciala sie dorobic na takiej pracy to z pewnoscia jak kazdy normalnie myslacy czlowiek

wybralabym EU bo wiecej mozna zarobic, jest blisko, legalnie (i o nielegalna prace latwiej) ale wy i tak

bedziecie US bronic :P

(szanuje kazda prace jesli ktos lubi to co robi, jesli jego praca jest zgodna z jego aspiracjami, marzeniami

to super, czesto tez bywa tak ze ludzie zmuszeni sa do pracy takiej jakiej nie lubia i nie chce brzmiec ze

cos jest lepsze/gorsze bo kazda praca jest potrzebna a jeszcze jak ktos uwiebia cos robic to inni nie maja

prawa by to oceniac i myslec ze dana praca jest gorsza)

a jakbym miala mozliwosc uzyskania fajnej pracy w US to dostanie wizy jak mam

juz pracodawce nie byloby takie trudne dlatego ciagle sie dziwie ze ktos jeszcze mysli o US tak jak

mysleli o tym kraju ludzie no nie wiem w latach 80tych.

wiec dzieki i to na tyle w tym temacie. :P

Napisano
jacy wrazliwcy sie znalezli, nie chce mi sie pisac polskich lieterek

mimo tego robie odstepy etc wiec nie czyta sie tego gorzej niz to

co wy piszecie w ciagu i tych bardzo dlugich liniach

Jak chcesz, żeby inni Cię traktowali poważnie to szanuj czas innych (czytaj: pisz tak, żeby można było normalnie czytać Twoje posty). Jak Tobie nie chce się pisać polskich literek, dużych liter i znaków przestankowych to innym się nie chce Tobie odpowiadać. Trochę mniej arogancji, a więcej pokory !!!

Napisano

4) cos mie sie zdaje ze te fora pomagaja raczej w tych jasnych/ogolnych sprawach o ktorych mozna

poczytac na tych wszystkich stronach o wizach a jesli chodzi juz o bardziej skomplikowane rzeczy to

wiekszosc ludzi pisze w odp "moze" "chyba" i przedstawia swoja interpretacje i wydaje mi sie ze mam

racje ze te sprawy nie sa jasne chyba ze jacys prawdziwi specjalisci od tych spraw znaja te wszystkie

kruczki i haki ale tak do naszej informacji podawane sa tylko podstawowe informacje.

ja sie ludzi ze wschodu pytac nie musze bo to jest forum o wizach do US. ja tu przyszlam z konkretym

pytaniem ale chyba musze je skierowac do kogos kompetentnego bo to o co spytalam nie jest pyt na

ktore odp mozna znalezc na ktorejs ze stron o wizach (chyba ze jeszcze takiej nie znalazlam co jest mozliwe)

Wiesz co Ci jeden a druki adwokat,urzednik na granicy odpowie czy tez Konsul w Ambasadzie?odpowie Ci prawie to samo,

to samo sie tyczy prawie kazdego forum a jak ktos Ci bedzie slodzic ze tak nie jest to sie spytaj czy bierze za to odpowiedzialnosc i na czym to opiera,jakies linki ze stron rzadowych USA..

Prawo urzednika-Konsula jest takie ze moze Ci dac wize na ile chce,po tym jak widzi Ciebie po odpowiedziach itd i czy Cie wpusci

No ale masz prawo do szukania odpowiedzi i jak znajdziesz chociaz 50% osob ktore powiedza tak samo to juz bedzie cos

pamietam jak na rozmowach w Ambasadzie Kanady padaly pytania do urzednika imigracyjnego czy mnie wpuszcza na teren Kanady i zgadnij jakie byly odpowiedzi?ze moga wpuscic ale to juz zalezy od urzednika jak bedzie

tak wiec daj znac jak znajdziesz cos sensownego ...

piszesz tez ze ludzie nie zostaja nielegalnie a jednak sa tacy ze zostaja,ze pracuja nielegalnie,.poczytaj rozne fora i sama zobaczysz jak jest ,moze to nie jest tak jak kiedys ale jednak ...

Anna nie powinnas miec problemu bo te daty sa przykladowe i np mozesz leciec i za 2 miesiace lub tez za 1 rok ale pamietaj ze masz rozmowe z urzednikiem i tam powiesz ze musialas zostac w pracy..ze tera masz wolne i wiele osob tak robi

jeszcze raz napisze,nie ma latwo z takimi odpowiedziami bo wszystko zalezy od urzednika na lotnisku i jak nie damy mu podstaw do pewnych podejrzen to czego mamy sie obawiac>

I tak 1 maja 2004 roku wizy byly by zniesione dla obywateli USA bo weszlismy do Unii,tak jak kto sie stalo z Kanada ze obywatele z tego kraju po 1 maja mogly latac-lataja bez wklejek do Polski

Napisano
Jak chcesz, żeby inni Cię traktowali poważnie to szanuj czas innych (czytaj: pisz tak, żeby można było normalnie czytać Twoje posty). Jak Tobie nie chce się pisać polskich literek, dużych liter i znaków przestankowych to innym się nie chce Tobie odpowiadać. Trochę mniej arogancji, a więcej pokory !!!

sorry a kim ty jestes by mnie oceniac/pouczac mowic czego mi brak/jak mam postepowac/czego chce,

patrz sie na siebie, to ze piszesz uzywajac ś ć ą nie czyni cie lepsza osoba

btw- nie robi sie przerwy przed: "!!!"!!! co to za nowa moda, jakze niezgodna z zasadami,

chyba temu co wytyka (bez sensu) brak pokory zabraklo... pokory (i?) wiedzy,

takie pouczanie gdy sie robi bledy (ktore nie sa literowka) nie wyglada ladnie

arogancki i chyba niedowidzacy jestes ty - spojrz i zobaczysz ze nie jestem jedyna

(nawet w tym watku) osoba ktora nie uzywa polskich liter wiec przestan sie czepiac i robic jakas nagonke

(jak masz kompleksy tak ich nie wyleczysz)

(moje posty sa przejrzyste, z pewnoscia nie czyta sie ich gorzej od tych dlugasnych linijek lanego tekstu od-do marginesu

lub/i ludzi ktorzy nie znaja w ogole ortogr. lub/i ludzi ktorzy nie sa komunikatywni.

ludzie ogolnie nie lubia duzo czytac a moje posty sa raczej dlugie- dlugie a nie tak nieczytelne w stosunku do postow innych

uzytkownikow, ktorych teksty sa czesto zlepione i czasem malo komunikatywne nawet z: ł,ź,ó)

smieszne jest to co piszesz, jesli nie masz czasu pisac na temat to po co ta dygresja i wczytywanie sie? (<--pyt retoryczne)

gdybys byl osoba przyjazna/zyczliwa to ten czas ktory poswieciles na komentowanie moich (jakze nieczytelnych) postow

przeznaczylbys na odpisanie na temat a nie na pouczanie ja pozytywnie odnosze sie do ludzi tutaj i jestem mila (czyli to jest szczyt arogancji)

wszyscy jestesmy tu na forum by sobie pomagac ale widac ze niektorzy nie moga sie powtrzymac od durnych komenarzy,

na bezpodstawne chamstwo zawsze odpowiadam raz, nie ma co tracic czasu na glupie zabawy.

skomentowalam tylko to co ty sam powiedziales i uzylam argumentow ktorych ty nie miales- powiedziales ze

nie mam pokory i jestem arogancka bo nie uzywam polskich liter, wiec to zaden argument nie jest tylko twoja

subiektywna ocena (do ktorej tez masz prawo, mozesz nawet uznac ze moj nik jest arogancki, masz prawo do

tego jednak nie wmawiaj nikomu takich rzeczy i nie zachowuj sie tak jakbys wszystko wiedzial,

ty zachowujesz sie arogancko, bo to co ty powiesz jest prawda i nie ma z toba dyskusji)

twoja ocena nie jest w ogole poparta zadnymi sensownymi i adekwatnymi do sytuacji (oskarzen) argumentami/faktami

nie masz zadnego cytatu ktory wskazuje na to ze jestem arogancka w stosunku do ludzi tutaj, szanuje wszystkich

i odnosze sie do ludzi z zyczliwoscia.

(to co zrobiles to jest oczernianie kogos wiec uwazaj).

masz prawo do myslenia ze czyjes komentarze nie sa czytelne dla ciebie,

ale takie wystawianie ocen dot czyjejs osoby na takiej podstawie pokazuje

tylko jakim ty jestes czlowiekiem (nie wnikam jakim)

nie znasz mnie wiec wypraszam sobie takie komentarze ktore mozesz kierowac do swych dzieci/ludzi ktorych znasz

(na nich to pewno dziala)

to jest forum o wizach wiec nie schodz z tematu jak ci sie nie chce czytac to nie czytaj i nie odpowiadaj - prosta sprawa!

nie mam ochoty z toba dalej rozmawiac uwazam to za zbedne (takie puste klocenie sie bez powodu,

z przypadkowymi zadziornymy ludzmi z netu ktorzy chyba maja malo klasy)

wiec nie komentuj juz tego, to jest forum o wizach a nie o pouczaniu innych

nie rozumiem ludzi ktorzy nie potrafia albo siedziec cicho albo sie udzielac na temat,

nikt cie imiennie o pomoc nie prosil ani o twoje 2 grosze nie na temat

znajac zycie pewno cos palniesz jednak dla wszystkich bedzie lepiej jak sie powstrzymasz

gdyz to jest spamowanie i niczego to nie wnosi do glownego watku. nie odzywajmy sie juz

do siebie i tak bedzie najlepiej. zapomnijmy o tym co zostalo tu napisane, nie mam czasu

na takie gierki i mam nadzieje ze ty tez i ze to juz koniec. wiem ze sie skusisz i zareagujesz,

chyba zawsze tak jest ale tak czy tak ja juz skonczylam ten watek :)

mimo wszystko milego weekendu zycze. ;)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

do Sly6, widac ze tak jak juz wczesniej sie zorientowalam nie ma zadnych jasnych zasad

a wszystko zalezy (zawsze) od danego urzednika. jest to smieszne bo takie sprawy nie powinny

zalezec od nastroju/kreatywnosci urzednikow a powinny byc jasne i tak samo rozumiane oraz

przestrzegane przez wszystkich, maja balagan w tych wizach no ale to jest juz ich sprawa.

duzo ludzi tutaj daje jakies odp poboczne albo w ogole nie odp na pytania tylko cos tam oczywistego pisza.

wynika to pewno z tego ze nikt nie jest w stanie dac odp (z powodow o ktorych Ty pisales i ktore

ja poruszylam) albo/i dlatego ze nie potrafia jasno odp na pytania albo lubia mowe trawe.

w normalnych warunkach zastanowiloby mnie to ze mi tu mowiono iz raczej mam sie DS trzymac

a Ann powiedziano ze nie musi tego robic jak sie wytlumaczy, ale wszyscy wiemy czy tak czy siak

to wszystko zalezy od szczescia i danego urzednika i tych wszystkich po nim z ktorymi bedziemy mieli stycznosc :P

ona nie ma mozliwosci i nie moze przestrzegac DS, ja mam wiec postapie wg tego co mam w DS.

dzieki ze starales sie odp na moje pytania, w sumie to jedno ale i tak, dzieki doceniam to :P

Napisano
sorry a kim ty jestes by mnie oceniac/pouczac mowic czego mi brak/jak mam postepowac/czego chce,

patrz sie na siebie, to ze piszesz uzywajac ś ć ą nie czyni cie lepsza osoba

btw- nie robi sie przerwy przed: "!!!"!!! co to za nowa moda, jakze niezgodna z zasadami,

chyba temu co wytyka (bez sensu) brak pokory zabraklo... pokory (i?) wiedzy,

takie pouczanie gdy sie robi bledy (ktore nie sa literowka) nie wyglada ladnie

Tu właśnie kolejny raz pokazujesz swoją arogancję. Dalej nie będę cytował, bo szkoda mi czasu na czytanie tego nieczytelnego tekstu i dyskusję z tobą.

Myślę, że inni Internauci sami wyrobią sobie o tobie opinię.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...