Skocz do zawartości

Załatwianie Wizy J-1 W Usa(praktyki)


Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem czy z lenistwa czy nie, ale fakt jest faktem, ze zmiana na J-1 wymaga wiekszego nakladu pracy niz zmiana na F-1 czy przedluzenie wizy turystycznej, a oplata jest taka sama.. wiec roznie to bywa- jednemu chce sie w to bawic, inny powie, ze nie ma szans (nie powie Ci przeciez, ze mu sie nie oplaci, bo woli wziac przedluzenie turystycznej..)

Z USCIS idzie latwo pod warunkiem, ze sie im dostarcza to czego zadaja. Specyfika wizy J-1 polega na tym, ze ciezko jest te wize odmowic :) Co jest podstawa do odmowy? Zly plan praktyk - najczesciej taka jest przyczyna. Czyli prawnik musi sie pofatygowac aby plan praktyk przejrzec, poprawic lub uzupelnic i wyslac wraz z reszta dokumentow. Zreszta w konsulacie jest podobnie - plany praktyk to najczesciej stawiane pod watpliwosc dokumenty.

Jesli ktos wie jak to sie robi - nie ma z tym problemu.. Rafaello tez sie dowiedzial od wszystkich prawnikow z jakimi sie kontaktowal, ze ma zakaz wlotu do USA i w ogole nie ma szans na wize imigracyjna itd. a jak sie pozniej okazalo wize dostal, bo pokazal konsulowi przepisy, ktore podalam mu jako jedyny prawnik. O czym to swiadczy? O tym, ze niektorym prawnikom nie chce sie szukac przepisow albo ich nie znaja - nawet ci z 'gornej polki'... Dlatego wcale bym sie nie zdziwila gdyby w gre wchodzilo lenistwo badz zbyt maly zarobek.. My adwokaci tez musimy z czegos zyc, prawda? :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

montek adwokaci to tez ludzie wiec rozne osoby spotkasz na swojej drodze ..to samo z lekarzami itd

tak samo masz z rodzina-przyjaciolmi-znajomymi,,jedni beda sie starac cos zrobic w temacie a inni to oleja i teraz nie daj Boze spotkac tych 2 w duzej wiekszosci ze maja Cie w tzw du...bo ze spotkasz roznych to takie jest zycie ale dlaczego tych 2 wiecej jest to inna historia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To nie jest kwestia tylko przedłużenia, ale wyrobienia nowych dokumentów pod kątem innego pracodawcy. Wydaje mi się, że zmiana pracodawcy wiąże się praktycznie ze zrobienie nowej wizy J-1 od początku, chyba że jest jakiś wyjątkowy przypadek (np. jak firma, w której pracujesz zostaje sprzedana i nagle pracujesz dla innej firmy, chociaż robiąc dokładnie to samo i w tym samym miejscu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to dokładnie jest z pracowniczą, ale zdaje się że dostają ją albo ludzie z dużym doświadczeniem zawodowym poza USA, albo tacy, którzy siedzieli w jakiejś firmie rok czy dwa na wizie J-1 i ta firma chce ich zatrzymać u siebie. Więc J-1 jest dobrą opcją na start. I nie wiem w czym problem żeby będąc w USA "nagrać" sobie praktykę i po W&T przyjechać np. na miesiąc do Polski, załatwić formalności z tą praktyką i wrócić do USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...