robousek Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Mam pytanie ile sie zarabia w USA na reke? mieszkam w Polsce i planuje wyjechac do USA. Chodzi mi o zwyklego pracownika fizycznego. Nie lekarz czy prawnik, badz biznesmen. Na przyklad w Polsce zwykly fizyczny pracownik nie zarobi wiecej niz 1000zl gora 1500zl.
makdonald Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Naprawde niewazne jest "ile sie zarabia". Wazne jest ILE SIE WYDAJE.
Joanna30 Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Co masz na myśli mówiąc "zwykły fizyczny pracownik"? Bo ja znam takich, którzy na rękę potrafią wyciągnąć 2500zł i nie sądzę, żeby byli jacyś niezwykli.
dareknow0 Napisano 15 Września 2010 Zgłoś Napisano 15 Września 2010 Co masz na myśli mówiąc "zwykły fizyczny pracownik"?Bo ja znam takich, którzy na rękę potrafią wyciągnąć 2500zł i nie sądzę, żeby byli jacyś niezwykli. Jeżeli nie masz pozwolenia na pracę to po pierwsze nie będzie łatwo Ci znaleźć prace.Jak znajdziesz to jako pomocnik dostaniesz 9-10$/h . Jak przyjdzie Ci opłacić mieszkanie ,prąd ,rachunki za telefon ,gaz i przejazdy metrem czy autobusami to będziesz żył bardzo skromnie aby coś odłożyć.Chyba ,że przyjedziesz do rodziny i dostaniesz dach nad głową i "miskę" to zupełnie co innego.7.25$ to najniższa obowiazująca stawka w stanie NY
sly6 Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 mozna zarobic i 20 dol na godz ale jak Nas ktos oszuka,wyroluje to i 2 dol na godz nie bedzie lub tez bedzie ale za 2-3 tyg oczekiwania a wtedy za co zyc? bo mozna roznie trafic i to nalezy wziasc pod uwage...
robousek Napisano 16 Września 2010 Autor Zgłoś Napisano 16 Września 2010 Dziekuje za odpowiedzi. Joanna30 mi jakos nikt nie chce placic 2500zl, ani nie znalazlam takiego ogloszenia nigdzie zeby mi tyle zaplacili. Owszem najnizsza krajowa tak. Chodzi mi tu o prace na poczatek jako pomoc kuchenna itp., pracownik produkcyjny w fabryce, sprzataczka itd. makdonald chodzi mi o zycie na poziomie takim jak w Polsce no moze Troche lepszym, czyli idac do sklepu nie zastanawiac co kupic zeby starczylo do nastepnej wyplaty. FUGAZI, dareknow0 o cos takiego mi chodzilo. Ile wynosi najnizsza krajowa i czy za to mozna wyzyc, kupic auto, oplacic oplaty (bez kredytow) utrzymac rodzine (lekarz, ubezpieczenia, przedszkole, szkola) i czy da sie cos odlozyc.
sly6 Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 piszesz o rodzine tzn ze zona nie bedzie robic-pracowac?a za co utrzymasz dzieci? a gdzie bedziesz mieszkac itd do tego ubezpieczenie ..troche to kosztuje ,,to nie Unia czy Polska ze mozesz miec cos za darmo nie wiem ile Was jest i jakie macie potrzeby ale nie liczylbym ze za ta kwote ze cos odlozysz majac rodzine..kupic samochod ale nie nowy chyba?a wiec naprawy ktore moga kosztowac jak samochod uzywany a do tego znajdz taka robote i miej na czas zaplacone? mowisz ze nikt Ci nie chce dac tyle kasy a gdzie szukasz,pojedziesz na 2 koniec Polski do pracy?co umiesz tak naprawde?
FUGAZI Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 Próbujesz przełożyć realia polskie na amerykańskie, a to tak nie działa. Myśląc w Ameryce po polsku może się okazać, że życie jest znacznie cięższe niż w Polsce. Pracując na jednym etacie (36-40h/tydz.) i tak ledwo wiązałabyś koniec z końcem. Jeżeli zarabiasz za mało możesz pracować więcej, 1.5-2 etaty i więcej, stale szukać lepszej pracy, być gotowym na zmianę miejsca i przeprowadzkę tam gdzie jest więcej pracy albo więcej płacą. Z mentalnością "mi nikt nie chce więcej płacić, takich ogłoszeń nie ma" itp ciężko się tu odnaleźć. Nie piszę żeby Cię urazić, raczej nieco przybliżyć różnice w kulturze pracy.
kara_kc Napisano 16 Września 2010 Zgłoś Napisano 16 Września 2010 ja tylko chciałam dodać, że wbrew pozorom, życie tutaj jest droższe, bo musisz myśleć o tych wszystkich dodatkowych opłatach. ubezpieczenie zdrowotne dla 1 osoby bez SSN bardzo podstawowe to minmum $80, potem dodaj samochód, (ubezpieczenia naklejki parkingowe naprawy), potem telefony potem inetrent,TV i miesieczne oplaty. nagle rośnie ci kowta $500 wydatkow miesiecznych na nie-wiadomo-co. utrzymanie całej rodziny z pensji jednego robotnika jest bardzo cięzkie moi znajomi tak zyja i musza prosic o zapomogi w polskim stowarzyszeniu czy czyms tam. a on jest wykwalifikowanym robotnikiem (tj nie pracuje jako "pomocnik") w dobrej firmie w ktorej szef jest jego kumple i mu wyplaca na czas. wcale nie jest tak rózowo nawet jak sobie "przeliczysz" ze tutaj bedziesz zarabial wiecej. szczegolnie ze ostatnimi czasy naprawde jest duzo trudniej znalesc prace na nielegalu szczególnie ze jest duza konkurencja meksykow ktorzy biora mniej. ja cie tylko przestrzegam... moze latwiej jednak bedzie poszukac czegos w Polsce lub Europie np Wlk Brytanii. tam przynajmniej nie masz problemów z byciem nielegalnym (pomysl chociazby jaki problem w usa na nielegalu miec prawo jazdy ktore czesto jest podstawowym wymogiem przy staraniu o prace)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.