Skocz do zawartości

Quad Graphics 2011


Rekomendowane odpowiedzi

A no właśnie niestety takie życie:D Jak samemu sie nie zadba o siebie to inaczej moze byc ciezko. ACP powinna zbierac informacje od bylych uczestnikow i podawac nastepnym gdzie sa mieszkania i kontakty do landlordów, a takze ceny wynajmu itp. Mysle ze duzo zyskaliby w oczach ludzi. Chociaz najwazniejsze dla firm jest zawsze to ile sarki wyrwac od ludzi za caly program i tyle:) Wazne ze daja miejsce pracy a reszta juz od ludzi zalezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
A z tych 10 tys $ ile dalo sie oszczedzic. Liczac podatek, mieszkanie, jedzenie itp itd. Tak z 5 tys $ na czysto po powrocie do PL ?

Zmiana D to nocna czy dzienna przy okazji ?

Wiesz co to w kazdym roku jakos inaczej wypada. Czasem D jest nocna a czasem dzienna bo nastepuja 2 razy do roku zmiany. Teraz nie wiem jaka to bedzie bo nie lece w tym roku, takze spytaj ACP lub moze kto inny z forum napisze. Wydaje mi sie ze bedzie to nocka:) Podatku nie placisz w USA pracujac w QG. Tam na miejscu bedziecie wypelniac kwity i nalezy zaznaczyc opcje zeby podatku nie zabierali (wtedy masz 10$ na czysto). A co do sary zaoszczedzonej to od kazdego zalezy.Ja np zawsze wracam z takimi pieniedzmi zeby sie aby wyjazd zwrocil a reszte wydaje na wycieczki, ubrania bo sa naprawde tanie no i sprzety. A ktos inny wyda $ tylko na jakies tam jedzenie, dojazdy i czynsze i zabiera jak najwiecej do Polski. Wedlug mnie jak juz leciec do USA to nalezy pozwiedzac, nakupowac rzeczy i tyle bo nie widze sensu pchac kosztow ok 8-10tys w wyjazd z nastawieniem tylko zarobkowym. To juz lepiej do Anglii za 300zl poleciec albo jakas Belgia, Holandia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgodzę się ze wszystkim co kolega lord napisał, o zwrot zainwestowanej kasy nie ma co sie martwić i jeszcze zarobi sie z nawiążką ale tak jak pisał warto część kasy przeznaczyc na zwiedzanie oraz na zakup sprzętu , ciuchów , perfum.

Co do zmiany w tym roku B i D to nocna zmiana

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w kazdej drukarni w Wisconsin B i D to nocna.

Jeszcze pytanko jak szukaliscie miekzania to jak to wygladalo ? Na miejscu dopiero szukaliscie czy z PL . Ile wam zajelo znalezienie lokum ? Generalnie dajcie jakies dobre wskazowki. Co np z tym ze chca landlordowie na rok wynajmowac minimum. Ile osob moze max zwyke mieszkac w 2 bedroom. (na le sie land lord godzi )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 1 razem jak bylismy to chodzilismy po miescie, jezdzilismy autobusami, szukalismy w gazetach, necie itp. Az wkoncu Hugo dal namiary na mieszkania gdzie wynajmuja z checia na pare miesiecy. Niektorzy Polacy robia tak ze wynajmuja niby na rok a po 4 miechach uciekaja, ale podpisuje sie umowe i moze byc roznie. Ogolnie placi sie jakis depozyt w cenie czynszu miesiecznego, ktory pozniej zostaje zwrocony jesli mieszkanie jest takie jak przed wprowadzeniem. Max moze ile chce w sumie bo nikt raczej nie kontroluje;) Zalezy zreszta od landlorda czy jest wporzadku.Ale duzo osob w mieszkaniu to zly pomysl. Max 5 jest okey

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...