Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

I potrzebujesz jeszcze potwierdzenia umówienia spotkania. Nie potwierdzenie przelewu! Nie musisz zgłaszać rodziców, kontaktowałem się z ambasadą i mojego ojca wpuścili bez żadnych sprawdzeń na listach, itp.

Odstęp ten dobrze że zrobiłeś, bo na paszporcie też jest przecież odstęp. A brak odstępu w ustraveldocs nic nie zmienia.

Generalnie mi też żaden email nie przyszedł i to raczej nie jest problem, o ile masz potwierdzenie umówienia spotkania... Jak nie to kontaktuj się z nimi - http://www.ustraveldocs.com/pl/pl-main-contactus.asp- i poproś żeby Ci wysłali. Mi też nie doszło i musiałem prosić.

Moja wizyta była bardzo przyjemna, dostałem dwa pytania i upragnione : "Gratulacje otrzymania wizy amerykańskiej!"

Nie stresuj się, powodzenia!

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ty 221 ma rację. Nie stresuj się. Będzie dobrze. Moja siostra jest studentką i w poniedziałek dostała wizę na 10 lat. Po 3 dniach kurier dostarczył paszport do domu. Powodzenia.

Napisano

Dzięki wszystkim :-)

Będę pisał po wszystkim, postaram się być opanowany i będę mówił prawdę... przecież nic nie mam do ukrycia :ph34r:

Have a good night ^_^

Napisano

Spokojnie kolego, bedzie dobrze. Aha, następnym razem usuń imię i nazwisko. Nie ma potrzeby podawania danych na tacy w necie - rożne typki mogą to czytać. Może admin ci to poprawi. 3mam kciuki!

Napisano

Dałeś też nam swój numer aplikacji wizowej, co jest złe. Wiesz że można go odczytać z kodu kreskowego???

Napisano

Odmowa :P .

Pytania :

Do kogo

Na ile

Czy mam żone

Czy mam dzieci i ile i w jakim wieku

Kto tam przebywa i co robi

Czy pracuje i co robie

Oraz w jakim roku byłem i ile przesiedziałem 99-2002 :D

Na końcu "przepraszam lecz na zbyt silne zwiazki w polsce jak i w usa nie mozemy dać wizy na ta chwile" :rolleyes: ,pewnie se myslicie że sie ciesze no z drugiej strony szkoda mi ojca bo bedzie musiał wracać za miesiąc do polski i chyba już nie pojedzie bo za ciezko dla niego ma prawie 60 lat,a tak to bym go odwiedzał co jakiś czas ale widać pani konsul młoda okolo +/-25 lat,ma inne zdanie lub za małe rozeznanie ,pewnie pomyślała że jak przesiedział to i musiał z czegoś żyć to pewnie teraz też to było .Ale jeśli miałbym cofnąc sie do tamtych lat zrobił bym to samo bo warto, mam za to piekną żone i uroczych troje dzieci ,w sumie to jej powiedziałem .

Tak pozatym to mi to wyszlo tylko na reke bo sie inne sprawy rozwiązaly w innym kierunku .Dziekuje wszystkim za porady ,niewiem czy zajrze na forum jeszcze ale raz na jakis czas lukne do was.

Napisano

Kraków, 9:45

Na miejscu byłem już o 9:30 co polecam, bo pan ochroniarz wychodzi wcześniej. Ogólnie ochroniacz miły (około 50 lat, Polak?) wytłumaczył moim rodzicom co i jak. Do Konsulatu wszedłem 9:40, w środku kolejny pan ochroniacz. W tym pokoju jest około 30 darmowych schowków takżę jeśli ktoś ma telefon to można tam spokojnie zostawić.

Następny pokój to miła pani naklejająca na paszport kod kreskowy i wydająca intrukcje, dalej pobieranie odcisków i znowy miłe osoby ( :rolleyes: ) wziąłem numerek 61 z podajnika i przyszedł na mnie czas, 4 stanowisko. Zostałem powitany mocnym "Good Morning, Norbert..i dużym uśmiechem" siedział za okienkiem pan po czteredziesce z lekką nadwagą i zaczeliśmy rozmowe. Zostałem poproszony o położenie prawej ręki w celu weryfikacji i lecimy

1. W jakim celu jadę

- Turytycznie, do mojego kuzyna

2. Czy będziesz odwiedzał ciocię (?)

- powtórzyłem, że odwiedzam kuzna z jego rodziną, także tak.

Uśmiechął się.. i Yes, yes zaczął klikać na klawiaturze :rolleyes:

3. Na jak długo planuje wyjechać.

- 2 tygodnie, to mają być moje wakacje

3.5. Gdzie mieszka kuzyn.

- NYC

4. tutaj było fajne pytanie. Czy planuje iść na studia? ( nie wiem czy ktoś z was się spotkał z takim)

- Powiedziałem, że tak.

Great, great!

5. Kto sponsoruje ci wyjazd?

- Rodzice

6. Co dokładnie robią twoi rodzice

- tutaj wymieniam.

Klilkanie na klawiaturze, klikanie.

Visa approved, Have a nice flight/trip już nie pamiętam z tego stresu.

Ogólnie dużo ludzi dzisiaj wracało z paszportami, ale nie ma się co dziwić. Rozumiem, że ktoś może lecieć do rodziny, ale kurcza... idzię 60, 70 letnia kobieta po Angielsku ani słowa i mówi, że ona leci zwiedzać Nowy Jork...

Anyway. Nie wiem na ile wiza, pewnie się dowiem w przyszłym tygodniu. :-)

Napisano

.... ale kurcza... idzię 60, 70 letnia kobieta po Angielsku ani słowa i mówi, że ona leci zwiedzać Nowy Jork...

...

Czy znajomosc jezyka jest niezbedna do zwiedzania? Nie sadze, zwlaszcza jesli ma sie na miejscu baze I ludzi chetnych do pomocy.

Napisano

Czy znajomosc jezyka jest niezbedna do zwiedzania? Nie sadze, zwlaszcza jesli ma sie na miejscu baze I ludzi chetnych do pomocy.

Wszystko jestem w stanie zrozumieć :-)

Napisano

Ogólnie dużo ludzi dzisiaj wracało z paszportami, ale nie ma się co dziwić. Rozumiem, że ktoś może lecieć do rodziny, ale kurcza... idzię 60, 70 letnia kobieta po Angielsku ani słowa i mówi, że ona leci zwiedzać Nowy Jork...

Moja mama zwiedziala NYC majac 62 lata i slabo mowila po angielsku. Jakis masz problemz tym? Ja zwiedzialem Rzym a nie mowie ani slowa po wlosku.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...