lampalladyna Posted February 19, 2011 Report Posted February 19, 2011 Witam serdecznie, niebawem wybieram się odwiedzić swojego chłopaka studiującego w USA. W formularzu wizy DS 160 jako miejsce pobytu wskazałam adres jego akademika, wizę otrzymałam bez problemu. Ostatecznie jednak w akademiku spędzimy góra kilka dni, resztę czasu w domu znajomego, a także podróżując samochodem po kraju i zatrzymując w kilku hotelach. W związku z tym zastanawiam się czy podając na lotnisku adres akademika nie narażę się na podejrzenia o niecne zamiary podjęcia próby edukacji, czy lepiej ( z punktu widzenia niekomplikowania sprawy) będzie jeśli ostatecznie podam adres wspomnianego znajomego u którego też zatrzymam się przez jakiś czas?
sly6 Posted February 19, 2011 Report Posted February 19, 2011 jak nie dasz powodow na to aby ktos tak pomyslal to czemu masz nie zamieszkac w akademiku przez te pare dni,,potem mozesz mieszkac u znajomego,po hotelach ale 1 adres musisz podac w I-94.. a jak bys wpisala adres znajomego to mogli by sie spytac -dlaczego teraz masz taki adres ale wcale nikt nie musi sie tego pytac..wszystko zalezy od urzednika na lotnisku oraz jak bedziesz rozmawiac.
lampalladyna Posted February 19, 2011 Author Report Posted February 19, 2011 Dziękuję za odpowiedź. O podaniu innego adresu pomyślałam ze względu na fakt, że nie będę miała przy sobie żadnych potwierdzeń rezerwacji hotelowych itp, niemniej faktycznie jeśli zmiana adresu niesie ze sobą ryzyko komplikacji (zamiast oczekiwanego ułatwienia), to nie warto kombinować.
sly6 Posted February 19, 2011 Report Posted February 19, 2011 mozna kombinowac ale nalezy wrazie czego miec odpowiednie wytlumaczenie
katlia Posted February 19, 2011 Report Posted February 19, 2011 Mozna zawsze powiedziec prawde - jedziesz do chlopaka na studiach i on tam (akademik) mieszka. Jezeli zapytaja dalej, powiedz tez prawde - potem bedziemy u znajomych i bedziemy podrozowac samochodem. End of problem.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.