hussar Napisano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2011 Witam wszystkich. Za rok piszę maturę. Jak wiadomo jestem o włos od rozpoczynania tego prawdziwego życia. Od dziecka marzyłem by wyjechać do USA. Wraz z mijającymi latami wszystko przekonywało mnie, że tam właśnie chcę żyć. Jak wiadomo różnica pomiędzy USA, a Polską jest diametralna, chociaż patrząc po mojej 100 tysięcznej miejscowości, ciągle zakorkowanej, z 3 galeriami, dość dobrym życiem rozrywkowym i normalnym standardem życia to Polska się wyrobiła. Jednakże dalej to nie jest dla mnie. W USA mieszka moja ciocia, w stanie MICHIGAN. Moja siostra oraz kuzynka były tam kilka razy i zawsze wracały w terminie. Angielski umiem w bardzo dobrym stopniu. Tak myślę, że to właśnie ten czas, kiedy muszę zacząć decydować o swojej przyszłości, ażeby być przygotowanym i nie robić niczego pochopnie ani na ostatnią chwilę. Właściwie to jestem w kropce. Wyjechać do USA zaraz po maturze czy iść na studia w Polsce (czy one w ogóle się liczą w USA? jakie np.?) Jednym słowem moim głównym celem życiowym jest wyjazd do stanów, jestem jeszcze młody, nasuwają się różne opcje na fundamentach już dokonanego wyboru. Prosiłbym was o jakieś porady, o rzeczy, które mogą mi jakkolwiek pomóc. Oraz najważniejsze rzeczy jakie powinienem zrobić, ażeby rozpocząć i zakończyć proces emigracji. Oczywiście siostra mi zapewne wszystko wyjaśni ale nigdy nie zaszkodzi mieć trochę więcej tej wiedzy.
sly6 Napisano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2011 pytania jakie sie nasuwaja to co chcesz robic,gdzie pracowac itd kolejne to na jaka pomoc mozesz liczyc od Ciotki jesli mozesz na jakas liczyc mala czy tez duza... co do studiow to zalezy jakie masz na mysli bo lekarz -inzynier nie mozesz odrazu podjac pracy bo musi miec odpowiednie licencje .. jak ze znajomoscia jezyka ?
gal Napisano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2011 Na emigracje na stale to nie bardzo mozesz liczyc o tak jak marzysz bo do USA potrzebna jest wiza. Musi byc to wiza emigracyjna jako ze chcialbys tu zyc. Ale chce tez 75 procent swiata (prawdopodobnie dlatego sa wizy). Nie jest tak, jak w teraz zjednoczonej Europie mozesz uczyc sie mieszkac przemieszczac bez wizy i granic. Na poczatek proponuje zapoznac sie z rodzajami wiz i mozliwosciami ich zalatwiania http://travel.state.gov/visa/visa_1750.html
sly6 Napisano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2011 a co ma Ci wyjasniac siostra jesli tam byly na wizycie ?chyba ze tam mieszka dluzszy czas,wie jak sie zalatwia wizy,jakie sa rodzaje wiz itd
dareknow0 Napisano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2011 Witam wszystkich. Za rok piszę maturę. Jak wiadomo jestem o włos od rozpoczynania tego prawdziwego życia. Od dziecka marzyłem by wyjechać do USA. Wraz z mijającymi latami wszystko przekonywało mnie, że tam właśnie chcę żyć. Jak wiadomo różnica pomiędzy USA, a Polską jest diametralna, chociaż patrząc po mojej 100 tysięcznej miejscowości, ciągle zakorkowanej, z 3 galeriami, dość dobrym życiem rozrywkowym i normalnym standardem życia to Polska się wyrobiła. Jednakże dalej to nie jest dla mnie. W USA mieszka moja ciocia, w stanie MICHIGAN. Moja siostra oraz kuzynka były tam kilka razy i zawsze wracały w terminie. Angielski umiem w bardzo dobrym stopniu. Tak myślę, że to właśnie ten czas, kiedy muszę zacząć decydować o swojej przyszłości, ażeby być przygotowanym i nie robić niczego pochopnie ani na ostatnią chwilę. Właściwie to jestem w kropce. Wyjechać do USA zaraz po maturze czy iść na studia w Polsce (czy one w ogóle się liczą w USA? jakie np.?) Jednym słowem moim głównym celem życiowym jest wyjazd do stanów, jestem jeszcze młody, nasuwają się różne opcje na fundamentach już dokonanego wyboru. Prosiłbym was o jakieś porady, o rzeczy, które mogą mi jakkolwiek pomóc. Oraz najważniejsze rzeczy jakie powinienem zrobić, ażeby rozpocząć i zakończyć proces emigracji. Oczywiście siostra mi zapewne wszystko wyjaśni ale nigdy nie zaszkodzi mieć trochę więcej tej wiedzy. Z Twojego wpisu wynika ,że chcesz mieszkać na stałe w USA. Masz 99% szans jak wiele milionów ludzi w Ameryce być nielegalnym imigrantem.Otrzymujesz wizę turystyczną.Przyjeżdżasz do USA i zostajesz nielegalnie.Żadne szkoły nie będą tutaj honorowane.Bez prawa jazdy ,bez ubezpieczenia,bez karty kredytowej,bez prawa do legalnej pracy,bez możliwości podróżowania,bez możliwości kupna samochodu .Skazany na ciężką,nielegalną pracę za marne pieniądze .O ile oczywiście ją dostaniesz.Będziesz czekał całymi latami na amnestię jak wielu nielegalnych.Czy to jest Twoje marzenie? Obecnie to tak naprawdę na legalny wyjazd do USA jest możliwość poprzez małżeństwo z obywatelką USA lub przynajmniej z rezydentką. Ewentualna znikoma szansa na loterię wizową ale po pierwsze to jak narazie Polska od 2006 r. jest wykluczona z udziału w loterii wizowej a po drugie wylosować wizę to też nie jest tak łatwo. Pomyśl o tym wszystkim decydując o swojej przyszłości. Moje zdanie jest takie : przyjechać do USA na wizie imigracyjnej to owszem ale być tu nielegalnie to wielka głupota.Europa otwarta i można żyć i pracować legalnie.
aneczka81 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 A byles kiedys w odwiedzinach u cioci? albo wogole w USA? bo jesli nigdy nie byles to radze najpierw tutaj przyjechac jako turysta i wtedy zadecydowac. Michigan to nie Manhattan w Nowych Jorku, Chicago lub Beverly Hills na ktorej podstawie ludzie sobie zycie w USA wyobrazaja. Sa tu ladne miejsca, sa tez b. obskurne. Jesli ciocia mieszka w Metropolii Detroit (i ty masz zamiar tutaj przyjechac) to bez auta nie da rady, a bez statusu nie zalatwisz prawka, pracy brak a na czarno napewno jeszcze gorzej. Ciocia jako sponsor to raczej nie latwo bedzie w dziejszych dniach dostac zielona karte. Studencka wiza jest opcja, ale sa warunki, koszty itp. Zastanow sie.
sly6 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 Ciocie to mozna miec ale czy ta Ciocia bedzie Ciocia czy tez obca osoba to juz inna sprawa to ze ktos ma rodzine nie oznacza ze moze na cos wiecej liczyc jak dzien dobry i do widzenia...
aneczka81 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 Ciocie to mozna miec ale czy ta Ciocia bedzie Ciocia czy tez obca osoba to juz inna sprawato ze ktos ma rodzine nie oznacza ze moze na cos wiecej liczyc jak dzien dobry i do widzenia... dokladnie
Eeyore Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 Hey! Jestes jednym z tysiecy osob ktore chca wyjechac do USA bez przekonania sie jak tam jest. Wielu ludzi wyobraza sobie raj na ziemi lub wkleja siebie w jakis piekny romantyczny film z happy end. Zycie w stanach jest inne - nie jest tak malownicze jak sie moze to wydawac na pierwszy rzut oka. musisz wiedziec ze zostawiasz wszystko w polsce i wyjezdzaz do obcego kraju gdzie zawsze bedziesz ten drugi oraz sam - nawet jak masz tam rodzine - jak wiesz z rodzina zawsze sie wychodzi dobrze na zdjeciach (doswiadczylem to na sobie). Emigracja takze nie jest dla wszytskich nie kazdy potrafi wytrzymac ten stres ta samotnosc. moim zdaniem powinienes wyjechac tam na wakacje zobaczyc jak jest wrocic isc na studia potem znowu wyjechac na wakacje i jak sie przekonasz ze bedziesz mogl zyc w tym kraju to wtedy planuj cos wiekszego. tylko pamietaj jak zostaniesz tam nielegalnie to zamykasz sobie droge do tego kraju gdy wyjdziesz lub cie wyrzuca. - przemysl dokladnie co chcesz robic i najpierw odczuj ameryke na wlasnej skorze a potem decyduj czy naprawde warto.
sly6 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 wyjazd w czasie studiow na work i travel to tez jakies wyjscie aby zobaczyc jak jest,mozna legalnie popracowac.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.