sly6 Napisano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2011 a jakby sie Twoja zona zjawila w pracy,byla by do konca to takie podejrzenia o slubie i wykorzystaniu wizy by nie bylo bylo by tak samo i jest tak samo ..
andyandy2 Napisano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2011 masz racje sly6. Zaley jak na to patrzec, gdyz mozna by stwierdzic ze pracujac w NJ na W&T przez 4 miesiace, i od razu po zakonczeniu programu ni z tad ni z owad przeprowadzka do odleglego o 200 mil miejsca w stanie NY gdzie mieszkal obecny maz tez moze wzbudzac podejrzenia. Czyli nie powinien to byc jakis big deal...? Wlasnie to ze zona zawsze mieszkala razem ze mna od momentu przylotu do USA, na 2 lata zanim sie pobralismy, jest w tej sprawie troche niepokojace i nasuwa pytania. Dzieki sly6
pelasia Napisano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2011 moim zdaniem moga miec watpliwosci. bo jesli celowo nie stawila sie w pracy na W&T i odrazu zamieszkala z osoba ktora poslubila i teraz stara sie o GC to moze zapalic im sie czerwone swiatlo. co innego gdyby zakonczyla program, bo wtedy mozna by powiedziec, ze to bylo powodem jej przyjazdu no ale plany sie zmienily i sie pobraliscie. nie stawienie sie u pracodawcy bez przyczyny i natychmiastowa wprowadzka do Ciebie, od razu nasuwa pytanie czy wykorzystala wize do innych celow. przynajmniej ja bym tak to widziala, a nie pracuje dla immigration. no ale coz stalo sie i nie odstanie, i teraz trzeba byc dobrej mysli i robic co sie da. zalezy tez wszystko od tego czy jej sponsor zostal poinformowany o jej niestawieniu sie i czy podjeto w tej sprawie kroki. jesli nie, to prawdopodobnie immigration nawet nie wie, ze sie nie stawila w pracy. a to ze sie pobraliscie 2 lata pozniej, wplywa na wasza korzysc, bo nie beda myslec, ze przyjechala, nie stawila sie u pracodawcy, zamieszkala od razu z Toba i od razu sie pobralisce i aplikowaliscie o GC. czyli nie planowaliscie, kombinowaliscie od poczatku. mnie na interview nigdy nie zapytano o program W&T, a poznalam meza w tym czasie
andyandy2 Napisano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2011 czesc pelasia, dzieki za odp. Ty pracowalas tam gdzie ci wyznaczyli , czy tez nie? wlasnie dobrze rozumujesz, tak jak ja ta sprawe, pracodawca zostal poinformowany telefonicznie i sie wkurzyl, ale biura W&T nieinformowalismy, w SEVIS figurowala po paru dniach, SSN wyrobilismy po 2 tyg., mam nadzieje ze bedzie ok trzeba bedzie sie dobrze przygotowac i wytlumaczyc na taka okolicznosc. Teoretycznie na dwoje babka wrozyla, jak moze byc, mam nadzieje ze w praktyce nie bedzie problemu
pelasia Napisano 9 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2011 zdarza sie, ze pracodawca informowal biuro i oni mogli sie przyczynic do anulowania wizy ale szczerze mowiac nie znam osobiscie nikogo komu to sie przytrafilo. no ale to zalezy od pracodawcy. podejrzewam, ze jesli biuro sie nie staralo kontaktowac z Twoja zona, to pracodawca nie informowal nikogo dalej. no ale moge sie mylic. tak, ja sie stawilam w pracy, a w czasie programu poznalam meza, ktory akurat sie przeprowadzil do miasta i sie zdarzylo, ze mielismy wspolnych znajomych. ale ja nie zostalam w Usa w tym samym roku kiedy meza poznalam, no ale to juz inna historia podejrzewam, ze na interview bedziecie miec pytania typu: gdzie sie poznaliscie, ile jestescie razem, jak dlugo mieszkacie razem, co sprawilo, ze postanowiliscie sie pobrac itp. nie wydaje mi sie, ze beda sie pytac o pragram W&T jesli nie byli o niczym powiadomieni. no ale wszytsko zalezy od osoby, ktora bedzie z wami rozmawiac, bo moga zapytac o rozne sprawy jesli czuja taka potrzebe. no i oczywiscie jesli zobacza na formularzu, ktory wypelnialiscie, ze zony adres zamieszkania nie zmenil sie i od pocztaku zamieszkaliscie razem, to pewnie beda o to pytac. bedzie trzeba byc przygotowanym na taka ewentualnosc. ich zadaniem jest sprawdzic czy sie pobraliscie z milosci i spontanicznie jesli jedna z osob byla na wizie przeznaczonej do innych celow. jesli tak jest w waszym przypadku to glowa do gory, trzeba pozytywnie myslec i sie nie stresowac. czesto prawdziwie uczucie z nas wychodzi w gestach i mowie ciala i sobie z tego nie zdajemy sprawy ale jest to zauwazalne dla innych
sly6 Napisano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2011 co do anulowania wizy to chyba kiedys byl taki przypadek na forum,ze komus tak anulowali i musial wyjechac z USA ..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.