Skocz do zawartości

Jfk - Manhattan


marmach

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Myślę nad wyjazdem na tydzień do NYC. Znalazłem chyba przyzwoity hotel na Jamaica Ave., podobno przy JFK. Pytanie, jaki jest dojazd z tego miejsca do Manhattanu? Czy trzeba wynajmować samochód (sprawdzałem, jest trochę drogo w porównaniu z Kalifornią, z której właśnie wróciłem)? Czy jest w ogóle sens wynajmować auto będąc w tym miejscu? Nigdy nie byłem w NYC, nie znam topografii, cen biletów, nie wiem jakie są korki, itp., itd., tak więc rady doświadczonych Kol. Kol. będą dla mnie cenne.

Pozdrawiam.

MM.

Cześć,

Tak się składa, że ja do NYC wylatuję za tydzień i też miałem podobne dylematy co Ty. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na nocleg w Super8 JFK na Jamaica Ave (nie wiem czy ten miałeś na myśli?), stacja metra Jamaica Van-Wyck, niedaleko też kolejowej Jamajki. Dojazd do Mnht dobry; z lotniska mają ponoć darmowy shuttle, co też ułatwia.

Z tego co się zorientowałem, okolica jest ok, nie jest to oczywiście Nowy Targ experience, ale wiadomo - zależy kto gdzie i po co chce jechać.

Pozostałe dwa wymienione w wypowiedziach powyżej też wyglądają ciekawie; ja już jednak zmieniać nie będę, raz, że późno, a dwa, że i tak kocioł w głowie mam po tych wszystkich poszukiwaniach.

Po 3 dniach w Nowym Jorku samochód bierzemy z JFK (Hertz), raz że ten shuttle, dwa - że liczę na w miarę rozsądny/bezpieczny/szybki wyjazd z miasta - Shore Pkwy z lotniska ku Staten Island i później na I95.

Na dojazd do Waszyngtonu chcemy przeznaczyć cały dzień, z przerwą w Filadelfii być może na lunch i stare miasto.

Z Waszyngtonu wracamy przez Gettysburg i King of Prussia.

Wszelkie sugestie miejscowych, włóczykijów którzy byli, bądź po prostu tych lubiących dawać rady - bedą mile widziane :) Szczególnie te związane z wyjazdem z NYC i Filadelfią/parkingami, bo tu idziemy na żywioł.

Kiedy Ty się wybierasz Marmach? Jak coś, to dam Ci znać po powrocie co i jak.

Pzdr.,

- Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Auto tak czy siak wezmę, ale dopiero na koniec wycieczki, żeby pojechać na dzień lub 2 do Washingtonu. Z tego co gdzieś przeczytałem, tam jest ca 225 mil. Czy ktoś jechał z NYC do Washingtonu? Długo się jedzie?

W CA, pomimo korków, jazda szła bardzo sprawnie, szczególnie, że w aucie jechały 2 osoby i korzystałem z carpool lane. Średnia wychodziła 100 km/h. Czy tutaj jest podobnie?

MM.

Tak byłem w Washington DC kilka razy .Ja mam z domu około 240 mil.Jedzie się około 4 godzin bo najgorzej przejechać do NJ przez Manhattan. Zawsze jechałem na sobotę i niedzielę .Starałem się dotrzeć na miejsce w sobotę rano i nocleg do niedzieli. Dlaczego? Noclegi w dobrym hotelu w Washingtonie z soboty na niedzielę są stosunkowo niedrogie ,po drugie dużo łatwiej jest z parkingiem bo ograniczenia i zakazy nie obowiązują .W ciągu tygodnia ciężko zaparkować bo dużo zakazów parkowania.Ten drugi hotel w NY co wybrałeś może być .Chyba lepiej niż na Jamaica AV.

A bohatera nie warto odgrywać bo będziesz lepiej się czuł jak w okolicy będziesz miał trochę białych mieszkańców a nie samych Afrykańczyków :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Tak się składa, że ja do NYC wylatuję za tydzień i też miałem podobne dylematy co Ty. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na nocleg w Super8 JFK na Jamaica Ave (nie wiem czy ten miałeś na myśli?),

Cześć.

Dokładnie ten hotel miałem na myśli. Nie mniej jednak wybiorę chyba ten przy 65-09 Queens Blvd Woodside.

Kiedy Ty się wybierasz Marmach? Jak coś, to dam Ci znać po powrocie co i jak.

To jest temat na przyszły rok. Myślę, że albo wiosna (może maj), albo koniec lata (początek września). W lipcu i sierpniu bilety będą pewnie droższe... Będę sprawdzał promocje LOT i generalnie ceny w innych liniach. Jak się pojawi coś taniego to kupię.

Kilka dni temu wróciłem z CA, więc teraz muszę trochę popracować, żeby odchomikować parę złotych na kolejną wyprawę.

Wstępnie planuję 5-6 dni (nie licząc podróży) w NYC, a potem pojechać na 2-3 dni do Washingtonu. Następnie powrót do NY i do domu.

Jak wrócisz - napisz, jak było. Dobre rady zawsze w cenie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze warto zajrzeć na TripAdvisor - Super8 w dużych miastach są zwykle wyjątkowo podłe (chociaż trafiłem kiedyś niezły w Gatlinburg,TN) - ten w Norfolk miał szybę pancerną a w nocy na parkingu interweniowała policja :) Ten chyba też za ciekawie nie wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i po wakacjach...

Co do Super 8 JFK... Jest dokładnie tak jak piszą na Trip Advisorze. Czyli...

- sam motel jest bardzo ok (zwłaszcza w porównaniu z okolicznymi budynkami), podstawowe śniadania, czysto. Dla kogoś kto zawsze podróżował na budżecie nie ma właściwie na co narzekać

- profesjonalny i rzeczowy managment, recepcja 24/7. Podczas pierwszego pobytu (było ich 3 w ciągu 2 tygodnii) dostaliśmy pokój na pierwszym piętrze - teoretycznie pierwszym, bo faktycznie w podziemiach. Nieciekawie. Przy check outcie delikatnie zwróciłem uwagę, że na przyszłość wolelibyśmy nieco wyżej. No i dostaliśmy bez problemu piętro piąte w pozostałe noce

- okolica jest brudna. My przyjechaliśmy w popołudnie przed dniem wywozu śmieci co jeszcze pogorszyło pierwsze wrażenie – dosłownie MASAKRA - takiego syfu nie widziałem NIGDY w życiu. Szczególnie koło samej stacji Jamaica Center w podziemnych szybów wydobywa się odurzający smród czegoś co można tylko nazwać mieszanką zgniłej kapusty i martwych szczurów

- jest bezpiecznie. Raz wysiedliśmy przez przypadek na złej stacji metra, dobra godzina błąkania się po Queensie w środku nocy, bez problemów, ludzie pozytywni; "żebracy" liczni though. Po kilku dniach można się jednak spokojnie poczuć jak u siebie

- bardzo dużo Latynosów, wydaje się czasem, że więcej niż miejscowych kolorowych

- transport - Air Train do Jamaica Center (szczury i kapusta) i z buta później 15 minut lub przesiadka w linię E i przystanek Jamaica van Wyck - 5 minut od motelu i duuużo lepsza atmosfera po drodze. Jamaica van Wyck z linią E jest też świetnym punktem wyjściowym w jeździe na Manhattan

- motel oferuje także darmowy transport z i na JFK. Po przylocie trzeba zadzwonić i podjechać Air Trainem (za darmo) na stację Federal Circle. Van odjeżdża skąd kursuje reszta Airport Shuttles (patrzeć po znakach). Odwożą zaś bezpośrednio pod Terminale

- na Federal Circle wysiada się też jeśli chce się wypożyczyć samochód z okołolotniskowch wypozyczalni. Generalnie wszystko to na JFK jest świetnie zorganizowane

Na jazdę do Waszyngtonu przeznaczyliśmy dzień (od 09:00) z 4 godzinną przerwą w Filadelfii (warto! Miasto chyba mało znane przez Polaków), okazało się to być za mało. Po zmroku zgubiliśmy się dosłownie z 15 razy. Niespodziewane rozgałęzienia autostrad, zjazdy, skręty i w ogóle trasa Fil-Baltimore-Dc jakąś masakrą się okazała. Wjazdu do NYC w niedzielny wieczór też nie polecam - spodziewalismy się poważnych trudności - ale 4 godzinny przejazd przez Staten Island na Brooklyn nas zniszczył.

Poza tym wszystko super, a Ameryka trzyma się lepiej niżby to się wydawało z wiadomości :)

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

And just for the record dla przeżywających rozmowę z oficerem konsularnym - pytania jakie padły:

- Dlaczego przyleciałeś do USA?

- Co robiłeś na J1? (3 razy)

- You like America, Heh??? Yeah, good fun, good fun... Just not too much, not too much... and safe...

ANI JEDNEGO pytania do mojej współtowarzyszki podróży lecącej po raz pierwszy (na jednej rezerwacji, podchodziliśmy oddzielnie).

A z pobytem to nie wiem co nam dał, bo w paszportach i na I-94 mamy tylko datę "admitted" i nic więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...