Skocz do zawartości

Życie W Irlandii A Emigracja Do Stanów


piotr.dublin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzieki za info - tak wlasnie myslalem.

Mam kolejne pytanie. Czytalem o frekwencji w poprzednich loteriach wizowych i srednio bylo to 15 mln. zgloszen. Biorac pod uwage, ze my dostaniemy tylko 3,5K wiz z tej puli to tak naprawde szanse na wylosowanie sa raczej znikome... Znacie jakies osoby, ktorym udalo sie dostac do Stanow w ten sposob czy to raczej jednak jest troche przesadzona fascynacja cala ta loteria?

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

osobiscie znam taka osobe ze wyslala 1 zgloszenie i wygrala

na forum pisza 3 osoby w tym 1 czesto co wyslala i wygrala w loterii-teraz nalezy miec szczescie ze Nas wylosuja i ze Nasz numer nie bedzie na tyle odlegly ze Nas zaprosza na rozmowe,,masz to opisane w dv 2013 jak z tym moze byc.

tych zgloszen moze byc o wiele wiecej niz 5 lat temu -jesli chodzi o Polske

Napisano

Przegladalem chyba wszystkie mozliwe oficjalne informacje na ten temat i cala mase nieoficjalnych post'ow na przeroznych forach dyskusyjnych... Wiec jakies rozeznanie mam... Wiele osob pisze, ze olbrzymia czesc aplikantow stanowia ludzie aktualnie przebywajacy na terenie US probujacy w ten sposob zalegalizowac swoj pobyt... Ale jak dla mnie to wyglada podejrzanie - przeciez w ten sposob zglaszaja sluzba gdzie aktualnie sie znajduja i tym latwiej mozna ich deportowac... Swoja droga to wcale bym sie nie zdziwil jakby to byl glowny cel przeprowadzania loterii przez ichniejszy rzad.

Napisano

moze i masz racje ale moze..

bo jesli urzad by sie takim czyms zajmowal to nie mialby czasu na cos innego ..co innego jak taka osoba stawia sie na rozmowe do urzedu i tam wychodzi ze jest nielegalnie.

kolejna sprawa to nie ma takiego czegos jak meldunek w USA a wiec podajesz adres gdzie mieszkasz teraz a mozesz juz na 2 dzien gdzies indziej mieszkac

teraz pisza w dzienniku ze wiele osob przychodzi do roznych agencji-biur aby wyslac zgloszenie a ze nie ktore osoby nie powinny wysylac to inna sprawa

I teraz jaki to % osob bedzie miec rozmowe w USA to nie wiadomo

Napisano

W przyszłym tygodniu wyslę kilka CV'ek w pare miejsc i zobaczymy czy wogole jest zainteresowanie takim kolesiem jak ja. TRoche to nie w porzadku bo bez GC pogrywac z ludzi ktorzy szukaja pracownikow - ale da mi to wieksze rozeznanie w temacie i powinno pobudzic albo ostudzic nasze aspiracje... Dam Wam znac o wynikach...

Napisano

ale przecież nie musisz mieć GC z loterii, żeby pracować w stanach. Może akurat trafisz w niszę i loteria nie będzie ci potrzebna? :D

BTW jeżeli naprawdę chcieliby się pozbyć nielegalnych to pacyfikowaliby ich marsze, protesty itp.. :)

Napisano

Chyba wiem o czym piszesz - ale taka opcja odpada dla całej rodziny - za stary jestem na kombinacje... no i zbyt wiele osób jest zależnych ode mnie... tymbardziej jest trudno podjac dobra (jakakolwiek) decyzje... ;-)

Napisano

Przegladalem chyba wszystkie mozliwe oficjalne informacje na ten temat i cala mase nieoficjalnych post'ow na przeroznych forach dyskusyjnych... Wiec jakies rozeznanie mam... Wiele osob pisze, ze olbrzymia czesc aplikantow stanowia ludzie aktualnie przebywajacy na terenie US probujacy w ten sposob zalegalizowac swoj pobyt... Ale jak dla mnie to wyglada podejrzanie - przeciez w ten sposob zglaszaja sluzba gdzie aktualnie sie znajduja i tym latwiej mozna ich deportowac... Swoja droga to wcale bym sie nie zdziwil jakby to byl glowny cel przeprowadzania loterii przez ichniejszy rzad.

Weź pod uwagę że większość z nielegalnych to średnio rozgarnięci ludzie (bo kto rozgarnięty by jechał na nielegal) w związku z czym nie czają że w przypadku jakiegokolwiek złamania prawa imigracyjnego (np. overstayu) - które to większość z nich popełniła - nie będą w stanie swojego pobytu zalegalizować... Służby generalnie to trochę to gdzieś mają - jak im ktoś wpadnie w ręce, to deportują, ale ścigać ich raczej nie mają czasu...

Chyba wiem o czym piszesz - ale taka opcja odpada dla całej rodziny - za stary jestem na kombinacje... no i zbyt wiele osób jest zależnych ode mnie... tymbardziej jest trudno podjac dobra (jakakolwiek) decyzje... ;-)

Jakbym miał zgadywać to pisze o H-1B... L-1B odpada chyba że pracujesz dla firmy z US która ma swój adres w Europie...

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Weź pod uwagę że większość z nielegalnych to średnio rozgarnięci ludzie (bo kto rozgarnięty by jechał na nielegal) w związku z czym nie czają że w przypadku jakiegokolwiek złamania prawa imigracyjnego (np. overstayu) - które to większość z nich popełniła - nie będą w stanie swojego pobytu zalegalizować...

Jakze "BLYSKOTLIWA" wypowiedz . Zablysnales czlowieku- GRATULACJE!!

Napisano

Dzieki za info - tak wlasnie myslalem.

Mam kolejne pytanie. Czytalem o frekwencji w poprzednich loteriach wizowych i srednio bylo to 15 mln. zgloszen. Biorac pod uwage, ze my dostaniemy tylko 3,5K wiz z tej puli to tak naprawde szanse na wylosowanie sa raczej znikome... Znacie jakies osoby, ktorym udalo sie dostac do Stanow w ten sposob czy to raczej jednak jest troche przesadzona fascynacja cala ta loteria?

No ja jestem jednym z emigrantow z loterii, tak sie sklada, ze osiedlilem sie w SF czyli jakas godzine drogi od silicon Valley gdzie mieszcza sie wszystkie powazne firmy z Twojej branzy.........................Ja z owa branza nie mam nic wspolnego ale sila rzeczy mieszkajac w najbardziej progresywnym miescie najbardziej progresywnego stanu jestem niejako na biezaco z twoja branza - tu prawie wszyscy sa za pan brat ze wszystkimi nowinkami IT jak i sytacja na rynku pracy, ktory de facto przezywa akurat boom jesli chodzi o IT ale z drugiej strony co roku przybywa w pyte nowych absolwentow amerykanskich uczelni, ktorzy walcza o posady..................Praca w jednym z kombinatow IT w Silicon Valley wiaze sie z praca po 12-16 h na dobe, takie sa realia amerykanskiego pracoholizmu w tej branzy,........................Jesli chodzi o samo zycie to domy sa tu drogie, banki juz nie udzielaja kredytow hipotecznych na prawo i lewo, szkoly prywatne sa drogie, publiczne na niskim poziomie, w kazdym miescie sa niebezpieczne dzielnice no tego raczej sie nie da uniknac nigdzie w US.......................

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...