Wybór Wizy

[emigum]

Dzięki sly6, choć znam tą stronę od dawna. Nie mam bana na goglach , ale strona wydawała mi się niezbyt wiarygodna (stara).

Punkt do 24 maja 1934 roku dotyczy babki, a ostatnie zdanie tego pkt obejmuje jej córkę (matkę).

Tylko co dalej? Jak formalności by wyglądąły?

[sly6]

to teraz jest czym sie zajac i czego szukac szczegolowo bo jak widzisz tych wyjsc troche i teraz aby to wszystko opisac to potrzeba duzoo czasu

cos takiego jest

http://www.americanl...om/citabrd.html

http://canberra.usembassy.gov/father.html

[sly6]

tutaj nawet podaja adres e-mial ze mozna pisac pytania

http://travel.state.gov/law/citizenship/citizenship_5199.html

moze cos ktos doda do tego..

[kzielu]

Tak sobie rozważam podobny przypadek, a wy macie większą wiedzę, to może powiecie?

W rolach głownych występują:

- pradziadek born in the usa

- babka z II RP

- matka z PRL

- wnuk z PRL

Babka jako córka amerykanina, otrzymałaby obywatelstwo raczej bez problemu. Tyle, że pewnie warunkiem byłoby bujnięcie się do Stanów, co w jej wieku byłoby misją samobójczą. A bez obywatelstwa babki - matka (a potem wnuk) nic by pewnie nie zdziałała?

Ale załóżmy, że wszyscy (prócz pradziadka) żyją i cieszą się wspaniałym zdrowiem. Jakby teoretycznie wyglądał proces naturalizacji wnuka, bo to o tym chyba tylko mowa?

Więc babka musiałaby udowodnić prawo do obywatelstwa - należy jej się (jako córce USC), ale to wcale sprawa nietrywialna. Zakładając że by się to jej udało, musiała by wysłać petycję na swoją córkę, która byłaby w third preference category (F3) - aktualna cutoff date jest 22SEP01 - czyli jakieś 10 lat czekania - i teraz jeżeli Babcia w tym czasie umrze to petycja umiera razem z nią i jest po jabłkach. Jeżeli dożyje, to córka babci wyjeżdża - i wysyła petycję na syna - i teraz czas i eligibility zależy od wieku (mniej czy więcej niż 21 lat) i stanu cywilnego. Jeżeli syn jest married to matka (córka babci) musi czekać aż dostanie obywatelstwo (5 lat) żeby móc wysłać petycję.

[emigum]

Tak jak myślałem.. Umarł w butach.

Z udowodnieniem prawa do obywatelstwa przez babkę nie byłoby najmniejszego problemu (nie wydaje mi się, żeby pradziadek miał jakieś powody żeby zrzec sie obywatelstwa)

Za to reszta to tylko fantazje, bo babcia ma 90 lat.

Jeszcze tylko dwie niejasności. Tam na stronie, którą podał sly6 jest napisane (chodzi o matkę):

"Jesli ktores z twoich rodzicow urodzilo sie przed 24 maja 1934 roku a istnieje mozliwosc, ze nabyli oni obywatelstwo amerykanskie po swoich rodzicach, wtedy ty rowniez mozesz nabyc obywatelstwo amerykanskie. "

1. Nabyli - to znaczy, że fizycznie mieli us paszport i załatwione formalności z rządem us, czy tylko mieli, choć o tym nie wiedzieli?

2. Na pewno mowa tu tylko o żyjących rodzicach?