emigum Napisano 18 Listopada 2011 Autor Zgłoś Napisano 18 Listopada 2011 Chiny to piękny kraj ale życie tam jest makabrycznie trudne. Elity mają dobrze ale zdecydowana większość narodu żyje w warunkach tragicznych. Raporty sporządzane przez ONZ dla najlepszych miejsc na zamieszkanie pokazują że Chiny są na ostatnim miejscu na świecie. tak więc ci co wyjeżdzają z USA pewnie mają dobre układy na wschodzie. Jednak żaden film nie pokaże jak jest naprawdę ponieważ nikt by tego nie mógł oglądać . Ja proponuję pojechać i pomieszkać z chińczykami, a nie oglądać propagandowe filmy o Chinach, Korei, czy Białorusi i potem głosić hasła o wolności, braterstwie i powolnym tybecie. Nas za żelazna kurtyną po ulicach też białe niedźwiedzie ganiały...
gal Napisano 18 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 18 Listopada 2011 Wladze chinskie robia wszystko aby przyciagnac mlodych utalentowanych do rozkrecania biznesu w chinach, chinscy rodzice zapozyczaja sie aby poslac dziecko na studia do usa i na jezyk angielski http://www.sfgate.com/cgi-bin/article.cgi?f=/g/a/2011/11/14/bloomberg_articlesLUIJII1A74E9.DTL Nie zmienia to faktu ze ponad 500 milionow zyje za mniej niz 2 dolary dziennie http://www.businessinsider.com/facts-about-china-2011-9?op=1
haneczka019 Napisano 19 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ja proponuję pojechać i pomieszkać z chińczykami, a nie oglądać propagandowe filmy o Chinach, Korei, czy Białorusi i potem głosić hasła o wolności, braterstwie i powolnym tybecie. Nas za żelazna kurtyną po ulicach też białe niedźwiedzie ganiały... emigum byłeś może w takiej podróży? Bardzo jestem ciekawa jak to faktycznie wygląda, nie znam niestety żadnego chińczyka, ani chinki, ale a`propo Białorusi. U nas w mediach cały czas Białorusini są pokazywani jako ciemiężony uciśniony naród, a ilekroć rozmawiałam na ten temat ze studentami z Bialorusii to każdy z nich twierdził, że wcale nie jest aż tak źle jak to media opisują.
emigum Napisano 19 Listopada 2011 Autor Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 emigum byłeś może w takiej podróży? Bardzo jestem ciekawa jak to faktycznie wygląda, nie znam niestety żadnego chińczyka, ani chinki, ale a`propo Białorusi. U nas w mediach cały czas Białorusini są pokazywani jako ciemiężony uciśniony naród, a ilekroć rozmawiałam na ten temat ze studentami z Bialorusii to każdy z nich twierdził, że wcale nie jest aż tak źle jak to media opisują. Dokładnie to samo o Chinach mówią moi znajomi, którzy byli. Wiadomo, że tragedia sprzedaje się najlepiej... Z drugiej strony... Wiecie, że gdyby chińczycy, żyli na takim samym poziomie jak my w Europie, to tylko do wyżywienia ludzkości potrzebowalibyśmy 2,5 takiej planety jak Ziemia?
jaceklub Napisano 19 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ja proponuję pojechać i pomieszkać z chińczykami, a nie oglądać propagandowe filmy o Chinach, Korei, czy Białorusi i potem głosić hasła o wolności, braterstwie i powolnym tybecie. Nas za żelazna kurtyną po ulicach też białe niedźwiedzie ganiały... A nie musisz proponować bo przez pół roku mieszkałem z Chińczykami w Korei Południowej. Dziwne macie zwyczaje, pisać o kimś mimo że go w ogóle nie znacie zresztą żadnych haseł nie głoszę. To się zwie arogancja. Juz to gdzieś na tym forum było poruszone
haneczka019 Napisano 19 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 jaceklub, napisz coś więcej na ten temat jeśli możesz, interesuje mnie to jakie ci ludzie mieli zdanie na temat życia w Chinach. Ja osobiście wierzę w to, że większość ludzi ma tam bardzo ciężkie życie (tak delikatnie mówiąc) i prędzej uznałabym za propagandę filmy propagowane przez władze Chin. Ale tak jak już kiedyś komuś pisałam to jest moje zdanie, moja opinia (którą kiedyś mogę zmienić ), ktoś może mieć zupełnie odmienne zdanie na ten temat i ma do tego pełne prawo.
jaceklub Napisano 19 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ci ludzie mieli takie zdanie że na ich wsi juz sie zyje lepiej bo stac ich na lodowke i telewizor a wogole to tylko niektorzy maja prad w mieszkaniu. Wiekszosc chlopow mieszka w domach z desek, w kazdym pokoju palenisko, sciany wewnatrz to surowe dechy osmolone przez dym. Czesto tez podobnie mieszkaja w miastach. Chinska wladza dala wolnosc gospodarcza ale ta wolnosc jest wykorzystywana do granic mozliwosci. Chinczycy sa u siebie niewolnikami.
emigum Napisano 19 Listopada 2011 Autor Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 A propos telewizorów... Indie są największą demokracją świata, która ma ogromny problem z przyrostem ludności (niebawem prześcigną CHRL). Jako, że nazywają się demokracją, to nie mogą wprowadzić takiej kontroli narodzin jak w Chinach, więc powstał rządowy program... elektryfikacji wsi. Jak pokazują badania, we wsiach w których jest prąd - a co za tym idzie - jest i telewizja ilość narodzin spadła o 10%.
rzecze1 Napisano 19 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 A propos telewizorów... Indie są największą demokracją świata, która ma ogromny problem z przyrostem ludności (niebawem prześcigną CHRL). Jako, że nazywają się demokracją, to nie mogą wprowadzić takiej kontroli narodzin jak w Chinach, więc powstał rządowy program... elektryfikacji wsi. Jak pokazują badania, we wsiach w których jest prąd - a co za tym idzie - jest i telewizja ilość narodzin spadła o 10%. Ha! Coś w tym jest!
haneczka019 Napisano 20 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 20 Listopada 2011 Chinczycy sa u siebie niewolnikami. Ale czy oni zdają sobie z tego sprawę, czy może uważają, że tak ma być?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.