Skocz do zawartości

Statkiem Za Ocean


emigum

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

http://www.cunard.com/

W zeszłym roku będąc tu służbowo patrzyliśmy dość serio na to z kolegą - ze względu na wulkan... Mnie to w sumie wisiało, ale jemu zależało żeby do Polski się dostać...

W dodatku z QM2 mam do czynienia z zawodowego punktu widzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś, czy są organizowane rejsy za wielką wodę jak ktoś się boi latać? Ile taki rejs trwa? Ile kosztuje?

ps.

Tylko proszę bez aroganckich tekstów. :lol: Nie w kontenerze i nie z chinolami :P

:lol: :lol: :D powstrzymam się :D

Tak swoją drogą ciekawa sprawa, chciałabym kiedyś popłynąć w taki rejs... tylko, że z moją tzw. "chorobą morską " mogłoby być bardziej niż ciekawie :wacko::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś, czy są organizowane rejsy za wielką wodę jak ktoś się boi latać? Ile taki rejs trwa? Ile kosztuje?

ps.

Tylko proszę bez aroganckich tekstów. :lol: Nie w kontenerze i nie z chinolami :P

Obecnie chinole opuszczaja statek zwany Ameryka, twierdzac ze "american dream" juz nie istnieje

Jesli czytasz po angielsku tu jest zawartosc

http://www.theatlantic.com/magazine/archive/2011/12/the-end-of-chinatown/8732/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jakiś czas temu media rozpisywały się o tym jak to Polacy będą masowo wracać z wysp do kraju... jakoś tych masowych powrotów nie było widać, większość jednak wolała kryzys na wyspach niż kryzys w Polsce.

Ciekawe czy tak samo będzie z nimi... tylko, że oni będą mieli dylemat - demokracja w USA czy "demokracja" ChRL...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POczytaj link jesli nie czytasz po angielsku to nie mow nic.

Oni juz wyjezdzaja do swojego kraju i to masowo

Czytałam gal, nie unoś się, po prostu zastanawiam się głośno czy to prawda, nie wszystko co piszą w mediach jest do końca prawdą. Nie chodzi mi o to, że kłamią tylko pewne sprawy mogą wyolbrzymiać i tylko tyle.

Ciekawe jak ci którzy wracają odnajdą się w nowym życiu w swoim starym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiny to piękny kraj ale życie tam jest makabrycznie trudne. Elity mają dobrze ale zdecydowana większość narodu żyje w warunkach tragicznych. Raporty sporządzane przez ONZ dla najlepszych miejsc na zamieszkanie pokazują że Chiny są na ostatnim miejscu na świecie. tak więc ci co wyjeżdzają z USA pewnie mają dobre układy na wschodzie.

Proponuję obejrzeć dokument:

Chiny w kolorze Blue

(China Blue)

http://www.iplex.pl/...lorze-blue,3688

"......Dziś 130 milionów Chińczyków, zwłaszcza młodych dziewczyn, opuszcza swoje rodzinne wioski szukając szansy na lepsze życie w miastach. Jedną z nich jest 16-letnia Jasmine, której rodzice pracują przy uprawie ryżu, a ona w Lifeng może zarobić 6 centów na godzinę. Mieszka na czwartym piętrze w wąskiej klitce razem z dwunastoma koleżankami z pracy, swoimi rówieśnicami. "Nigdy nie patrzyłam na świat z tak wysoka" - cieszy się. Ale entuzjazm szybko mija. Po paru tygodniach dziewczyna jest tak zmęczona, nie może jeść i zasypia w pracy. "

lub "W górę Jangcy" równięz znajduje się na iplex.

Jednak żaden film nie pokaże jak jest naprawdę ponieważ nikt by tego nie mógł oglądać :o .

Prawdopodobnie osoby z zagranicy nie będą miały możliwości na skorzystanie pod tym adresem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...