sly6 Napisano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2012 Tomasz tutaj masz odpowiedz na to swoje pytanie http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/entering_us.html wazne aby ktos zaufany odebral poczte z GC i mogl CI to odeslac bezpieczna droga lub tez niech karta czeka na Ciebie jedynie z sama ta pieczatka mozesz miec dodatkowe sprawdzanie czy nie lewa ale tak ludzie lataja i sa wpuszczani bo ta pieczatka zastepuje GC
kzielu Napisano 17 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2012 Mi się wydaję, że 4 miesiące to czas nierealny. IMO 7 miesięcy to minimum. W większości przypadków cały proces trwa ok 10-11 miesięcy. Sorry za OT ale wyniknęła mi dość pilna kwestia. Jestem w USA na wizie CR-1. W zeszłym tygodniu dostałem Welcome notice z USCIS. Ciągle czekam na SSN i GC. Czy mogę do czasu otrzymania GC opuścić USA i wrócić np. na 2 tyg. do Polski? Czy też muszę czekać aż dostanę wszystkie papiery pocztą? Spokojnie mozesz leciec z pieczatka w paszporcie - to Twoja GC przez rok.
TomaszNL Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Dzięki za informację! Na szczęście sytuacja się unormowała i nie musiałem opuszczać USA. btw. W zeszłym tygodniu otrzymałem też pocztą GC tj. miesiąc i tydzień po przylocie do USA (OH). Czekam jeszcze na SSN, o który wnioskowałem składając jeden z formularzy do wizy CR-1. Mam nadzieję, że w tym tygodniu znajdę go w skrzynce pocztowej
lorcik Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Udało się...interview poszłobez żadnych problemów!!! To tak w nawiązaniu do wcześniejszego tematu....
sly6 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Tomasz jak nie bedziesz miec numeru to idz do biura SSN
TomaszNL Napisano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2012 Udało się...interview poszłobez żadnych problemów!!! To tak w nawiązaniu do wcześniejszego tematu.... Gratulacje! @sly6 - niby tak ale mam póki co cichą nadzieję, że przynajmniej ten jeden raz amerykańskie urzędy mnie nie zawiodą. Dziś moja żona zadzwoniła do Social Security Administration Office z pytaniem o to czy mogą sprawdzić status wyrabiania mojego SSN. Przez telefon najpierw trzeba sobie pogadać z automatyczną sekretarką przez ok 10 min, jak już dobrniemy do punktu, w którym możemy poprosić o rozmowę z żywą osobą, musimy odczekać pare min. słuchając muzyki, po połączeniu Pani oznajmiła, że z żoną nie może gadać bo to nie jej sprawa lol... jako że siedziałem obok, wziąłem telefon i powtórzyłem to samo co przed chwilą powiedziała żona. Na to Pani z SSA powiedziała mi, że nie może mi przez tel. powiedzieć jak wygląda status mojego SSN gdyż w 2011r. zabroniono im udzielania takich informacji przez telefon. lol Pierwsza rzecz, która wywołała naszą irytację: nie mogła tego powiedzieć żonie? Druga rzecz: paszporty i GC przysyłają pocztą, a boją się przez tel. powiedzieć czy otrzymali od USCIS mój wniosek o SSN? Trzecia rzecz: Wredna obsługa. Pani nie wysiliła się na koniec żeby podziękować za rozmowę czy choćby rzucić zwykłe bye. Masakra. Na początku byłem pod wrażeniem obsługi klienta w USA. Teraz widzę, że jest ona na wysokim poziomie w sklepach gdzie kontakt jest bezpośredni, a nie przez tel. Nie ważne czy to bank, USCIS, SSA, kablówka czy cokolwiek innego. Jak już uda Ci się połączyć z żywym człowiekiem to najczęściej doprowadza Cię on raczej do szału niż udziela faktycznej pomocy.
sly6 Napisano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2012 Tomasz zycze powodzenia pamietaj ze zalezy na kogo trafisz na takiej infolinii a ze maja przepisy to ich sie trzymaja,moze i dobrze ze tak jest
kzielu Napisano 1 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 1 Lutego 2012 E tam - co do SSA to przejdz do najblizszego biura i zobacz jak tam wyglada przecietny klient to nie bedziesz sie dziwil dlaczego ludzi z buta traktuja...
TomaszNL Napisano 3 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 3 Lutego 2012 E tam - co do SSA to przejdz do najblizszego biura i zobacz jak tam wyglada przecietny klient to nie bedziesz sie dziwil dlaczego ludzi z buta traktuja... Wiesz, no niby masz rację ale z drugiej strony to jak im się praca nie podoba to droga wolna.... W sumie to jutro będę przejeżdżał przy lokalnym biurze SSA, więc wstąpię zapytać co i jak. Zdam relację po powrocie jak poszło
Gość Margaritka Napisano 15 Marca 2012 Zgłoś Napisano 15 Marca 2012 Witam was z NY ! Jak dlugo czekaliscie na interview ? dzisiaj sie dowiedzialam ze moj maz niestety nie zalapal sie na kwiecien ciekawe jak dlugo to zajmie ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.