Work & Travel Usa 2012

[vanicca]

Hej!

Jestem z okolic Wrocławia, a studiuję w Poznanu i od dwóch lat zastanawiam się nad wyjazdem na worka. W końcu decyzja zapadła i od trzech miesięcy "udaję, że pracuję" w centrum handlowym, czyli stoję po 12h w pracy i umieram z nudów, zarabiając na wymarzone wakacje w Stanach .

Planuję zgłosić się już we wrześniu do któregoś z biur. Nad tym konkretnym jeszcze się zastanawiam....

Czy ktoś tak jak ja już planuje wyjazd w przyszłym roku? Jeśli tak to konkretnie gdzie, z jakiego biura, z jakiego miasta? Mnie bardzo korci Alaska, ale zastanawiam się też nad NYC.

Acha, jeśli znalazłby się ktoś z Poznania, kto był i miałby chwilę, żeby się spotkać to byłabym przeszczęśliwa

[adam2008]

hej

Jestes dziewczyna i interesuje cie Alaska ??

[vanicca]

hej

Jestes dziewczyna i interesuje cie Alaska ??

Si . Coś nie tak? :>

[ilya_]

ja w przyszlym roku wyjezdzam

najprawdopodobniej alaska:)

biuro: pewnie whynotusa z rzeszowa

jestem: wawa

wiecej info zapraszam na priv

[adam2008]

Po prostu nie mialem pojecia ze dziewczyny wybieraja Alaske co mozna tam robic

[ilya_]

jak widac na zdjeciach z whynot usa kobiety tez wybieraja takie miesjca jak alaska.

[sveg]

sugeruj się zdjęciami to daleko nie zajedziesz jak widzę te promocyjne zdjęcia grupowe studentów przed grand canyonem albo łukiem skalnym w Utah to na śmiech mnie bierze. Dlaczego? bo ciężko jest zebrać ekipę i tak pojechać, pozwiedzać. Ludzie muszą wracać na uczelnie wcześniej, albo po prostu ich nie ma bo pracujesz na końcu świata z jakimiś ruskami. Oczywiście wszystko zależy od ludzi z którymi pracujesz. Chyba że samemu się gdzieś pojedzie na stopa, jak ja zamierzam zrobić w tym roku :> ale to taki offtopic

[ilya_]

ale jaka ekpia,

4-5 osob z czego 2 to dziewczyny

[vanicca]

Ilya ja zastanawiam się pomiędzy 'Why not USA" i "The Best Way" . Może się jakoś dogadamy? Wiadomo, że razem raźniej .

Adam "miejsce ciekawe" to kwestia gustu ... Ja wolę zimę niż lato, studiuję biologię stosowaną (mam nadzieję, że od przyszłego roku zacznę też weterynarię ), więc Alaska ze swoją przyrodą i klimatem wydaje mi się miejscem idealnym . Imprezować można wszędzie, na zakupy w Nowym Jorku będzie czas po pracy, a wygrzać kości zamierzam po wszystkim w Kostaryce, gdzie mam familię .

[ilya_]

nie znam tego the best way:)

ja zastanawialem sie miedzy work and travel oraz internship

narazie poki co work and travel w przyszlym roku...ta alaska na dzien dzisiejszy:)