doris1983 Napisano 28 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2012 sly, nie wyobrazasz sobie, jaka ja noc przeszlam, jak zobaczylam, ze adres maila, z ktorego dostalam potweirdzenie rozni sie nieznacznie od tego z linku, ktory mi podales!!!! Mam nadzieje, ze jesli za 2 h wysle formularz, nie bedzie problemu na czwartkowej rozmowie, maja w koncu cale 3 pelne dni, zeby poczytac informacje o mnie. Dzieki wielkie sly za Twoj poranny post, jestem juz spokojniejsza
sly6 Napisano 28 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2012 http://photos.state.gov/libraries/italy/217417/pdf/FEE.pdf jak widzisz i we Wloszech taki adres jest wiec wszystko z e-mail jest w porzadku
Joanna30 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Może Cię o to zapytać, bo jeśli we wniosku napisałaś, że nie pracujesz, to być może będzie chciał wiedzieć, skąd bierzesz pieniądze na życie
Joanna30 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Oczywiście, że jest. Ale pytałaś, czy ktoś o to zapyta, to Ci odpowiedziałam
sly6 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 angelew bylo pare przypadkow takich ze takie zony dostawaly wize bo powiedzialy ze sie domem zajmuja,dziecmi a maz pracuje na nie a Ty powiesz ze maz jest na Misji ..wazne jest tez po co lecisz,do kogo ...
sly6 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Interesuje dlaczego maz nie leci,gdzie jest,co robi i wtedy powiesz co i jak czasami takie padaja pytania o meza
sly6 Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 nie dadza ale ze mozesz zostac ,za male zwiazki z Polska osoby co nie pracuja czasami szybciej dostana wize od kogos kto sie uczy,pracuje widze ze masz pare plusow i na tym sie skup
doris1983 Napisano 4 Lutego 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Lutego 2012 Hej, dla potomnych informuje jak to wszystko przebiegalo w Madrycie: wizyta o 8.30: przyszlam tylko z teczka pelna dokumentow, bez telefonu, torebki i okazalo sie, ze wszystkie kobiety przyniosly ze soba nawet wielkie torby, telefony, etc. Kobieta ¨na bramce¨krecila nosem, ale pozwolila imp rzejsc (przechowala gdzies ich telefony). W recepcji dostalam numerek, kazano mi przygotowac wypelniony formularz, zdjecie i dowod wplaty. Po kilku minutach moj numerek sie wyswietlil, w okienku odebrano ode mnie trzy ww. dokumenty. Znowu mialam wrocic do ¨poczekalni¨, po ok. 20minutach znowu wyswietlil sie moj numerek, odciski palcow, spytano sie mnie, czy mowie po angielsku, wrocilam do poczekalni. Po ok. 30 min moj numerek wyswietlil sie po raz trzeci, bardzo symptyczny pan, spytal sie co chce robic w USA, prosil o wymienienie kilku miejsc, ktore chce zwiedzic, pytal sie jak dlugo mieszkam w Hiszpanii, ile zarabiam, na czym polega moja praca, czy mam chlopaka, jakiej jest narodowosci i jak dlugo jestesmy razem. Nie musialam przedstawiac zadnych dodatkowych dokumentow, rozmowa trwala nie wiecej niz 10 minut. Zostalam poinformowana: your visa has been approved¨. Mialam czekac do 7 dni roboczych na paszport, a wczoraj (czyli 1 dzien po wizycie w ambasadzie) dostalam juz paszport z wiza. Pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia
sly6 Napisano 4 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 4 Lutego 2012 a na jak dlugo waznosc tej wizy? to gratuluje o powodzenia dziekuje za post jak jest w Madrycie
doris1983 Napisano 4 Lutego 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Lutego 2012 Hej, wiza wazna na tyle, na ile wazny jest moj paszport- czyli na krotko (pisalam o tym wyzej) .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.