Gość miqhs Napisano 5 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Maja 2014 Jeszcze nie wyjechałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Piot3r Napisano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 No niestety, ale różnie te moje sprawy prywatne się układały - na niekorzyść wyjazdu. Obecnie jestem wolnym człowiekiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sunnymorning21 Napisano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Jak chcesz porady od mlodej osoby mieszkajacej na Florydzie, to pytaj. Ja mam prawie 23 lata i mieszkam tu odkad skonczylam 18stke. Uwazam ze taka osoba jak ty z obywatelstwem i nie wiem ile masz lat ale wygladasz mlodo, powinna tu zaczac od szkoly... Szkoly na florydzie sa smiesznie tanie w porownaniu do polnocy a pracy dla absolwentow naprawde duzo. Plus jesli licziliby zarobki twoich rodzicow z Polski, na pewno dostawalbys bezzwrotne granty od rzadu i moglbys wyksztalcic sie tu za darmo. Nie polecam Miami bo za duzo emigrantow z Kuby i Am. Poludniowej, jak nie mowisz plynnie po hiszpansku to od razu cie dyskwalifikuje to bo m oga sobie wziasc osobe z takim samym wyszktalceniem ktora po mowi po hiszpansku. Orlando jest dla mnie perfekcyjnym miastem bo jest pelno prac dorywczych dla studentow typu parki rozrywki, restauracje, kluby i sklepy no i wszyscy moi znajomi po uniwerku znalezli satysfakcjonujaca prace (ja sama dop skonczylam licencjat i ide do grad school). Nigdy nie mieszkalam w nowym jorku ale ceny sa tam przerazajace.. Popatrz sobie na ceny domow na FL z "ok pensja" mozna kupic sobie naprawde fajny i duzy dom z basenem no i piekna pogoda caly rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Piot3r Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Dzięki za podpowiedź . Jak zakładałem temat to jeszcze brałem pod uwagę Florydę, ale na dzień dzisiejszy to chyba nie dla mnie - za gorąco. Wolę 4 pory roku. Jeśli chodzi o szkołę to szczerze nie myślałem o tym. Zamierzałem iść od razu do pracy. Po prostu nie wiem czy znalazłbym coś odpowiedniego dla siebie. Wiem, że papierek zawsze daje więcej możliwości, ale jestem przekonany że i bez niego dam sobie świetnie radę. Mimo wszystko pomyślę jeszcze nad edukacją. Ojciec pracuje w USA więc chyba nici z grantów. Wiem, że NY do najtańszych nie należy, ale jest to moje marzenie od wielu lat i nie wybaczyłbym sobie gdybym nie spróbował. Cele mam dość ambitne i nie przyjmuje porażki. Jedyny mój problem na dzień dzisiejszy to brak osoby do której mógłbym jechać na start, ale z kimś jechać. Działam w tym kierunku, ale póki co trochę mało efektów. Możliwe, że po prostu poszukam jakiegoś pokoju przez internet i pojadę sam w ciemno. Oczywiście wolałbym nie . Jeśli chodzi o dom w USA, to raczej chyba nie w tym kierunku idę. Planuję coś kosztowniejszego w NY . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sunnymorning21 Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Dzięki za podpowiedź . Jak zakładałem temat to jeszcze brałem pod uwagę Florydę, ale na dzień dzisiejszy to chyba nie dla mnie - za gorąco. Wolę 4 pory roku. Jeśli chodzi o szkołę to szczerze nie myślałem o tym. Zamierzałem iść od razu do pracy. Po prostu nie wiem czy znalazłbym coś odpowiedniego dla siebie. Wiem, że papierek zawsze daje więcej możliwości, ale jestem przekonany że i bez niego dam sobie świetnie radę. Mimo wszystko pomyślę jeszcze nad edukacją. Ojciec pracuje w USA więc chyba nici z grantów. Wiem, że NY do najtańszych nie należy, ale jest to moje marzenie od wielu lat i nie wybaczyłbym sobie gdybym nie spróbował. Cele mam dość ambitne i nie przyjmuje porażki. Jedyny mój problem na dzień dzisiejszy to brak osoby do której mógłbym jechać na start, ale z kimś jechać. Działam w tym kierunku, ale póki co trochę mało efektów. Możliwe, że po prostu poszukam jakiegoś pokoju przez internet i pojadę sam w ciemno. Oczywiście wolałbym nie . Jeśli chodzi o dom w USA, to raczej chyba nie w tym kierunku idę. Planuję coś kosztowniejszego w NY . Pozdrawiam A moge zapytac z ciekawosci co zamierzasz robic w USA? MAsz w Polsce jakies studia skonczone? Jesli twoj ojciec pracuje w USA to nie mozesz sie u niego zatrzymac przez klka miesiecy i wtedy szukac pracy i mieszkania? Szukanie takiej osoby "na start" przez internet jest na pewno trudne, rozni sa ludzie i rozne maja motywacje, poza tym wiele ludzi zwyczajnie nie moze legalnie emigrowac do USA. Nie wiem jak w innych stanach, ale teraz prac dla ludzi ze srednim wyksztalceniem jest bardzo malo i sa to zazwyczaj minimum wage. Chyba ze przyjezdzasz z jakims fachem w reku typu budowlaniec lub spawacz na ktore jest duze zapotrzebowanie inaczej kicha. Ostatnio czytalam artykul ze w 2020 ilosc pracy dla osob tylko ze srednim wyksztalceniem w USA ma sie zmniejszyc do 18%. Wiec edukacja to na pewno dobra inwestycja w przyszlosc. Zalezy jeszcze jakie twoj ojciec ma zarobki. Poza tym majac dobre oceny mozna dostac rozne scholarships. Ja dostalam tysiace dolarow w bezzwrotnych scholarships za dobre oceny co na pewno zmniejszylo moje dlugi. Powodzenia w czymkolwiek postanowisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Piot3r Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Nie mam jeszcze dokładnego planu mojego pobytu w USA, ale mam nadzieję, ze uda mi się coś zrobić w kierunku moich zainteresowań. Studia zacząłem i rzuciłem po I semestrze. Poszedłem do pracy. Jeśli chodzi o szukanie przez internet to chodziło mi o znalezienie lokum do wynajęcia. Sporo osób daje ogłoszenia że "rent a room". Jeśli jechać z kimś to tylko z osobą którą wcześniej trochę poznam. Mam kumpla co ma wizę na 10 lat. Dopiero co wrócił z Florydy. Planuje jechać tak w styczniu. Mówił że może być nawet NY ze mną, tylko że do stycznia to za długo dla mnie. U ojca się nie zatrzymam gdyż ojciec jest truck driver bez żadnego stałego lokum. Cały czas w trucku praktycznie. Sam powiedział że nawet gdyby chciał to nie bardzo jest mi jak pomóc. O pracę się nie martwię. Wystarczy mi moje podejście do życia . Znajdę na pewno coś satysfakcjonującego. Powodzenie się na pewno przyda i na pewno będzie sprzyjać jak zawsze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cerise nomade Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Z mojego skromnego doswiadczenia, jesli bedziesz szukal kogos na wyjazd "bo razem razniej" to albo nigdy nie pojedziesz albo plany przelozysz znowu na "za rok" . Jesli masz pieniadze, wynajmij pokoj na start przez internet (oczywiscie trzeba ostroznie do tego podchodzic) po przyjezdzie szukaj pracy no a reszta sama sie rozkreci, Zatrzymanie sie u kogos na miejscu, jest glownie potrzebne keidy nie masz kasy, a jak ty masz cos na start, to nie musisz sie do nikogo wbijac na sile. I na pewno poczytaj bardzo bardzo dokladnie wszystkie przygody i opisy ludzi z wygrana GC, jak sie przygotowuja, co zalatwiaja itd, bo oni tez beda zaczynac. Powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Piot3r Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Dzięki wielkie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jim Beam Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Jeśli jechać z kimś to tylko z osobą którą wcześniej trochę poznam. Nie bardzo rozumiem, po co ci ten "ktos"? Zeby ci sznurowadla co rano wiazal? Ile ty masz lat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Nie bardzo rozumiem, po co ci ten "ktos"? Zeby ci sznurowadla co rano wiazal? Ile ty masz lat? Tez nie kumam. Ja bym sie spakowal, wynajal pokoj w hotelu na kilka dni i poszukal mieszkania czy pokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.