hektor_wpp Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 Witam Czy można jakoś starać się o przedłużenie pobytu w USA. Sytuacja wiza 10 lat. pierwszy pobyt 1 miesiąc, po 2 latach 6 miesięcy i po kolejnych 6 miesiącach, chciałem znowu 6 miesięcy (bilet zabookowany etc.). Po przyjeździe do USA urzędnik po przesłuchaniu mnie i rodziny daje tylko zgodę na 1 miesiąc. Mozna się od tego jakoś odwołać? Tj przedłużyć chociaż o kilka miesięcy? Święta miałem spędzić z rodzina w USA i na jej utrzymaniu jestem, ponadto dostaje emeryturę PL.
sly6 Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 Mozna taki pobyt przedluzyc nawet jak masz wize -pozwolenie na pobyt na 1 miesiac ale wtedy nalezy to szybko robic to kosztuje ,nawet bez uzycia prawnika czy kogos kto by sie tym zajal..na dzis to bedzie 290 dol us tutaj masz druk do tego oraz jak kto zrobic,gdzie wyslac http://www.uscis.gov...00045f3d6a1RCRD ten temat tez przeczytaj uwaznie http://forum.usa.inf...sty-i-sponsora/
hektor_wpp Napisano 5 Lutego 2012 Autor Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 Dziękuję bardzo za informacje, widzę, że faktycznie trzeba się śpieszyć. Można jeszcze w takim razie ile może kosztować załatwianie tego przez prawnika i jakieś namiary na osoby/instytucje zajmujące się tym. Przyznam, szczerze, że jestem zszokowany tym bardziej, ze zawsze wszystko super przepisowo, a tu potraktowali mnie jak krętacza.. 30 dni, kiedy bilet powrotny mam za pół roku zabookowany.
gal Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 Nastepnym razem jak bedziesz wlatywal do USA (po przedluzeniu pobytu) mozesz powiedziec bye bye juz na lotnisku, albowiem jest ogromna mozliwosc ze cie cofna prosto z samolotu.
hektor_wpp Napisano 5 Lutego 2012 Autor Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 gal dlaczego maja mnie cofnąć, jak ja chce robić wszystko zgodnie z prawem, ba robię wszystko z prawem a mimo wszystko coś niezbyt gładko to idzie.
tinililka Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 DOKLADNIE ! Oni na lotnisku nie lubia takich kombinacji. I to jest chore.. system przewiduje mozliwosc przedluzania ale musisz sie liczyc z problemami przy kolejnym wlocie.
gal Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 A dlatego ze niewiele jest ludzi na swiecie ktorzy moga turystycznie przebywac w USA czy innym kraju 6 miesiecy. Kogo na to stac. Kazdy ma prace gdzies tam skad pochodzi. Ewidentnie jesli ci wbili 30 dni na pobyt to chca cie wyczuc.
tinililka Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 bo to jest chory system.Immigration na lotniskach a immigration na terenie Stanow to jakby dwa rozne urzedu. tzn Ty przy wlocie zawierasz "umowe" z oficerem ze wlatujesz na miesiac. Ty na terenie Stanow probujesz zgodnie z prawem ja przedluzyc ale tym na lotnisku juz podpadasz.Niestety tak jest. A potem jest kolejny myk - jesli dostajesz odmowe przedluzenia wizy automatycznie dostajesz termin do wylotu i teraz UWAGA wedlug prawa od momentu zakonczenia twojej wizy przyznanej na lotnisku jestes na terenie USA jakby nielegalnie !
gal Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 DOKLADNIE ! Oni na lotnisku nie lubia takich kombinacji. I to jest chore.. system przewiduje mozliwosc przedluzania ale musisz sie liczyc z problemami przy kolejnym wlocie. Nie to nie jest chore. Sa osoby ktore maja srodki i ich zycie pozwala na przebywanie w innym kraju dluzej niz nakazuje/pozwala przepis, do tego jest ta furtka na przedluzenie,ale przecietny zjadacz chleba wybacz to naciaganie, plus pobyt na 30 dni tym razem potraktowalbym jako "ostrzezenie" typu nie naciagaj struny!
tinililka Napisano 5 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 5 Lutego 2012 Ja nie oceniam tego, ze immigration decyduje czy dana osoba ma warunki by zostac dluzej czy nie. Ja oceniam to, ze jesli jest prawo pozwalajace na przedluzenie wizy turystycznej na terenie USA to powinno ono byc rowniez "tolerowane" na lotniskach. i tez na Twoim miejscu nie kombinowalabym z przedluzeniem gdy wize masz na miesiac..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.