Skocz do zawartości

Szczepienia Dzieci Obowiazkowe ?


kanadol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem nowy na forum, aczkolwiek od czasu do czasu je przeglądam w poszukiwaniu ciekawych historii.

Sprawa szczepionek mnie zainteresowała, ze wględu na moje osobiste doświadczenia przy zapisach do przedszkola.

W Massachusetts szczepienia są wymagane, ale... nie obowiązkowe. Każdy może powołać się na regułę sumienia (wiary) bądź przedstawić opinię lekarza.

http://www.nvic.org/...sachusetts.aspx

osobiście uważam, że szczepienia przeciwko chorobom, które w USA nie występują są bezcelowe; np. polio od 1980 do 1990 było tylko 164 przypadki z czego 154 wywołane - SZCZEPIONKĄ. Źrodło: www.cdc.gov.

Zatem drogi Panie dareknow0 opinia, że Pan sobie czegoś nie wyobraża, jest jedynie przejawem Pana obaw. Dla mnie głupotą jest szczepienie dzieci szczepionkami zawierające metale ciężkie, które niejednokrotnie powodują nieodwracalne zmiany w organiźmie dziecka. Dlatego w USA 50% ceny szczepionki stanowi zabezpieczenie na poczet ew. pozwów i odszkodowań. Przykład Japonii, która zrezygnowała z obowiązkowych szczepień przed 5 rokiem życia pokazał, że o 99% można zapobiec zachorowaniom na autyzm. - żródło; VAERS.

NIestety w Polsce GUS nie zbiera danych na temat powikłań po szczepieniach.

W USA mamy VAERS ( http://vaers.hhs.gov/index ) oraz VIC gdzie wyraźnie widać JAKIE powikłania fundują nam korporacje i firmy farmaceutyczne.

Mój pediatra oficjalnie odradza szczepienia. W Kindergarten mojego syna na 22 dzieci tylko jedno jest szczepione.

Do mnie osobiście przemawiają dane statystyczne. Przykład POLIO jest tutaj dość dobry: 164 przypadki w ciągu 20 lat na ~240 mln mieszkanców w USA z czego 154 przypadki wywołane szczepionką. Na pozostałe 10 przypadków 8 osób zaraziło się poza USA. Dodam że 99% osób zarażonych Polio nie wie, że przechodzi właśnie chorobę, bo tylko 1% przypadków ma postać agresywną. Niestety nie ma to związku z przebytym szczepieniem a jedynie z postacią wirusa i jego mutacją.

Co ciekawe spośród osób, które w latach 1980-1999 w USA zapadło na tę chorobę wszyscy byli szczepieni a do zarażenia doszło już kilka lat po iniekcji. źrodło: www.cdc.gov

Zatem podsumowując: jakie można mieć konsekwencje? Zależy od stanu, ale w większości żadne. A jeśli jesteś rezydentem jakiegoś stanu sprawdź jakie jest prawo stanowe. Zaręczam że zawsze jest odstępstwo od szczepienia i w USA 64% z niego korzysta. żródło: CDC

pozdrawiam wszystkich

Panie khat22 napisałem ,że dla mnie głupotą jest nieszczepienia dziecka z powodów religijnych a nie z innych powodów .Dobrze byłoby aby nauczył Pan się czytać tekstów wraz z ich rozumieniem a później wyciągał ludzi do "tablicy".

Jeśli ktoś nie chce szczepić swojego dziecka to jego sprawa ale powinien liczyć się z konsekwencjami gdyby to zaniechanie spowodowało np.rozniesieniem jakiejś choroby na inne dzieci .Wtedy odszkodowanie może być bardzo wysokie.Sądy w USA nie są tak łagodne jak w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

kanadol, przestan o tych mormonach - to wcale nie jest prawda ze ich religia nie pozwala szczepien.

ja nie powiedzialem ze mormoni zabraniaja odgornie szczepienia dzieci, ale wielu ich wyznawcow sie wstrzymuje od tego.

Z koleji amisze w ogole unikaja szczepien i autyzm w ich populacji w ogole nie wystepuje

Peace

God Bles You

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to sie podczepie:

http://tvp.info/info...-grypie/8908068

"Po Włoszech, Szwajcarii i Austrii także Niemcy postanowiły wycofać pewne partie szczepionek przeciw grypie firmy Novartis w związku z informacjami o możliwości pojawienia się w nich drobnych białych cząsteczek. Niemcy postanowiły wycofać pewne partie szczepionek przeciw grypie firmy Novartis w związku z informacjami o możliwości pojawienia się w nich drobnych białych cząsteczek.

Co prawda takich cząsteczek nie stwierdzono dotąd w Niemczech, ale federalny Instytut im. Paula Ehrlicha postanowił na wszelki wypadek wycofać cztery partie szczepionki o nazwie Begripal i jedną o nazwie Fluad. To w tych partiach pojawiały się w procesie produkcyjnym owe drobne cząsteczki.

Podkreślono, że chodzi o ochronę pacjentów przed ewentualnymi skutkami ubocznymi.

Włoskie ministerstwo zdrowia wydało w środę zakaz stosowania części szczepionek przeciwko grypie wyprodukowanych przez koncern Novartis. Decyzję podjęto w ramach prewencji, gdyż konieczne są – jak wyjaśniono – dalsze kontrole jakości i bezpieczenstwa preparatu.

W reakcji na działania podjęte we Włoszech także w Szwajcarii zarządzono wstrzymanie sprzedaży części szczepionek przeciw grypie firmy Novartis.

Wstrzymanie sprzedaży części szczepionek Novartisu zarządziła również w Austrii tamtejsza rządowa agencja ds. kontroli leków, powołując się na wcześniejszą decyzję Włoch."

...a osobiscie, to szczepilam sie raz na grype- prawie cala zime przechorowalam, wiec juz ani siebie, ani malzona, ani dzieci nie daje szczepic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pediatra oficjalnie odradza szczepienia. W Kindergarten mojego syna na 22 dzieci tylko jedno jest szczepione.

Ja natomiast jestem zwolenniczką szczepień i uważam, że niestety zapanowała swoista moda na nieszczepienie dzieci. W Wielkiej Brytanii z powodu owej mody, odnotowano wzrost zachorowalności dzieci na odre. Niestety jak widać w dobie globalizacji ta moda panuje na całym świecie. Moim zdaniem, dareknow0 ma rację, świadczy to o pewnej nieodpowiedzialności rodziców, którzy nie zdają sobie sprawy, że, gdy wzrasta zachorowalność, to niestety zaniedbań nie da się nadrobić w krótkim czasie tylko na to potrzeba lat. Właśnie dlatego, wprowadzono obowiązkowe szczepienia, żeby ludzi w jakiś sposób zobowiązać do zadbania o zdrowie swoich dzieci, a co za tym idzie zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób i ewentualnym wybuchom epidemii. Z drugiej strony jest jakaś furtka, żeby tego nie robić jeśli na prawdę są jakieś przeciwwskazania i bardzo dobrze... tyle, że... no właśnie... ta swoista moda. Ja jednak wolę pozostać po stronie zwolenników szczepień i żyć ze świadomością, że zrobiłam co mogłam, żeby zapobiec ewentualnej chorobie moich dzieci, a nie czuć się winną, że coś zaniedbałam.

Na szczęście pediatrzy z którymi mam do czynienia zachęcają do szczepień :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast jestem zwolenniczką szczepień i uważam, że niestety zapanowała swoista moda na nieszczepienie dzieci. W Wielkiej Brytanii z powodu owej mody, odnotowano wzrost zachorowalności dzieci na odre. Niestety jak widać w dobie globalizacji ta moda panuje na całym świecie. Moim zdaniem, dareknow0 ma rację, świadczy to o pewnej nieodpowiedzialności rodziców, którzy nie zdają sobie sprawy, że, gdy wzrasta zachorowalność, to niestety zaniedbań nie da się nadrobić w krótkim czasie tylko na to potrzeba lat. Właśnie dlatego, wprowadzono obowiązkowe szczepienia, żeby ludzi w jakiś sposób zobowiązać do zadbania o zdrowie swoich dzieci, a co za tym idzie zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób i ewentualnym wybuchom epidemii. Z drugiej strony jest jakaś furtka, żeby tego nie robić jeśli na prawdę są jakieś przeciwwskazania i bardzo dobrze... tyle, że... no właśnie... ta swoista moda. Ja jednak wolę pozostać po stronie zwolenników szczepień i żyć ze świadomością, że zrobiłam co mogłam, żeby zapobiec ewentualnej chorobie moich dzieci, a nie czuć się winną, że coś zaniedbałam.

Na szczęście pediatrzy z którymi mam do czynienia zachęcają do szczepień :) .

Ta moda na nieszczepienie dzieci bierze sie z tego, ze ktos tam kiedys powiedzial ze czyjes dziecko zachorowalo na autyzm po szczepieniu. Pozniej posypie sie cala masa podobnych historii i ludzie sie boja szczepionek. Dla mnie to glupota. Kazdy lek, szczepionka ma skutek uboczny, ale nie ma do szalec z tego powodu, bo zachorowan po szczepionce jest znacznie mniej niz zachorowan na choroby na ktore powinno sie bylo szczepic. Pozniej dochodzi jeszcze niechec do szczepionek na grype bo przeciez wiele ludzi po szczepionce zachorowalo. Problem w tym ze sama szczepionka nie moze wywolac choroby. Natomiast jesli ktos przez szczepieniem mial w sobie jakies wirusy chorobowe, to wiadomo ze po szczepieniu moga sie uaktywnic bardziej. Naturalna reakcja organizmu. Ja szczepie swoje dziecko, bo nie dam sie zwariowac opowiesciom o autyzmie, takich dzieci jest pewnie 1 na 100000000. No i osobiscie nie znam nikogo kto po normalnych szczepieniach mial jakies problemy zdrowotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

Witam, jestem nowy na forum, aczkolwiek od czasu do czasu je przeglądam w poszukiwaniu ciekawych historii.

Sprawa szczepionek mnie zainteresowała, ze wględu na moje osobiste doświadczenia przy zapisach do przedszkola.

W Massachusetts szczepienia są wymagane, ale... nie obowiązkowe. Każdy może powołać się na regułę sumienia (wiary) bądź przedstawić opinię lekarza.

http://www.nvic.org/...sachusetts.aspx

osobiście uważam, że szczepienia przeciwko chorobom, które w USA nie występują są bezcelowe; np. polio od 1980 do 1990 było tylko 164 przypadki z czego 154 wywołane - SZCZEPIONKĄ. Źrodło: www.cdc.gov.

Zatem drogi Panie dareknow0 opinia, że Pan sobie czegoś nie wyobraża, jest jedynie przejawem Pana obaw. Dla mnie głupotą jest szczepienie dzieci szczepionkami zawierające metale ciężkie, które niejednokrotnie powodują nieodwracalne zmiany w organiźmie dziecka. Dlatego w USA 50% ceny szczepionki stanowi zabezpieczenie na poczet ew. pozwów i odszkodowań. Przykład Japonii, która zrezygnowała z obowiązkowych szczepień przed 5 rokiem życia pokazał, że o 99% można zapobiec zachorowaniom na autyzm. - żródło; VAERS.

NIestety w Polsce GUS nie zbiera danych na temat powikłań po szczepieniach.

W USA mamy VAERS ( http://vaers.hhs.gov/index ) oraz VIC gdzie wyraźnie widać JAKIE powikłania fundują nam korporacje i firmy farmaceutyczne.

Mój pediatra oficjalnie odradza szczepienia. W Kindergarten mojego syna na 22 dzieci tylko jedno jest szczepione.

Do mnie osobiście przemawiają dane statystyczne. Przykład POLIO jest tutaj dość dobry: 164 przypadki w ciągu 20 lat na ~240 mln mieszkanców w USA z czego 154 przypadki wywołane szczepionką. Na pozostałe 10 przypadków 8 osób zaraziło się poza USA. Dodam że 99% osób zarażonych Polio nie wie, że przechodzi właśnie chorobę, bo tylko 1% przypadków ma postać agresywną. Niestety nie ma to związku z przebytym szczepieniem a jedynie z postacią wirusa i jego mutacją.

Co ciekawe spośród osób, które w latach 1980-1999 w USA zapadło na tę chorobę wszyscy byli szczepieni a do zarażenia doszło już kilka lat po iniekcji. źrodło: www.cdc.gov

Zatem podsumowując: jakie można mieć konsekwencje? Zależy od stanu, ale w większości żadne. A jeśli jesteś rezydentem jakiegoś stanu sprawdź jakie jest prawo stanowe. Zaręczam że zawsze jest odstępstwo od szczepienia i w USA 64% z niego korzysta. żródło: CDC

pozdrawiam wszystkich

Dziekuje Ci Khat22 za tego posta.

Wyreczylas mnie, czytasz mi w myslach

God Bless You

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...