Skocz do zawartości

Lot Wieloodcinkowy


anurga

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Z tym Chicago i godzina to nie jestem pewna. Moj pierwszy lot do USA byl przez Chicago i sie tam zgubilam! Uciekl mi samolot do Orlando i musialam czekac na kolejny...to bylo straszne bo na dodatek bylam wtedy kiepska w angielskim...Nienawidze lotniska w Chciago wiec jesli lecisz pierwszy raz i masz tylko godzinke na przesiadke to nie wiem czy sie wyrobisz...

Napisano

Ona już nie leci przez Chicago ;)

A co do lotniska w Londynie - na pewno nie będziesz musiała brać żadnej taksówki. Sprawdź sobie mapę lotniska na jego stronie. Tam jest wszystko opisane, czym się przemieszczać między terminalami.

Napisano

Dzięki za odpowiedzi. Patrzyłam na mapkę lotniska w Londynie na rezerwacji biletu i z niej jasno wynika, że jedzie się metrem albo taxi.

Angielski znam baaaaardzo słabo, więc to dla mnie dość duży problem, ale może sobie jakoś poradzę:)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

I jeszcze jedno pytanko:

W Londynie ląduję na terminalu 5, wylot mam z terminalu 1.

Mam 5 godzin na przesiadkę.

Czym się dostać? Ile mogę zapłacić za taksówkę, jeśli to daleko? I w jakiej walucie???

leciałem przez londyn heathrow, 5 godzin na przesiadkę to bardzo dużo ja miałem w jedną strone lecąc to 40minut i musiałem się przemieścić pomiędzy 1 a 4 terminalem zdążyłem ale wcześniej miałem obawy że mogę nie wyrobić się w czasie ;) , w powrotnej drodze już 4 godziny można było się zanudzić na lotnisku tylko czekałem aż otworzą gate aby tylko wejść do samolotu ;) , leciałem w 2005roku i bez problemu autobusem "lotniskowym" można przejechać z jednego na drugi terminal bez żadnych opłat wszystko w miare sprawnie idzie i jest oznaczone, w razie problemów wystarczy pokazać bilet obsłudze lotniska a oni już Cię pokierują :) być może teraz jest już metro albo taxi... nie wiem dawno nie latałem ;)

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Odnośnie Heathrow... Mam świeże informacje:) Zatem najpierw kolejka, potem autobus. Idzie się cały czas za strzałkami, nie da rady się zgubić. I coś na plus - wielu Polaków - pracowników lotniska. I - jeszcze większy plus - chętnie pomagają:)))

Napisano

Odnośnie Heathrow... Mam świeże informacje:) Zatem najpierw kolejka, potem autobus. Idzie się cały czas za strzałkami, nie da rady się zgubić. I coś na plus - wielu Polaków - pracowników lotniska. I - jeszcze większy plus - chętnie pomagają:)))

i nie uzywaja kurwy jako przecinka ? bo to bylby juz super plus

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...