Skocz do zawartości

Segregacja W Xxi Wieku?!


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nowego. Takie glosy pojawiaja sie w roznych aspektach naszego zycia i wroznych krajach.

Norwegia planuje budowe oddzielnych wiezien dla obcokrajowcow

cytat z

http://www.thelocal.no/page/view/norway-needs-separate-jails-for-foreigners

"The Conservatives say the new jails will enable the country's penal authorities to prevent Norwegian inmates from mixing with the international crime syndicates to which many foreign lawbreakers belong.

Explaining why the Conservatives are adopting the plan, Høie said the party wanted to "bring to an end a situation in which certain foreign criminals view punishment in a Norwegian prison as a holiday."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obamy brat zyjacyw Afryce (george) w wywiadzie do filmu "obama 2016" powiedzial ze bardzo zle sie stalo, ze kolonisci oposcili Afryke tudziez azje tak szybko bo arykanczycy niczego sie od nich nie nauczyli dlatego maja taka biede

No to sie nie popisal ten George co w Afryce mieszka.

ps.

Ale Azjaci sie jednak nauczyli. Nie, zebym cos sugerowal, ale darwinisci na pewno sie ucieszyli z bredni "brata". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł ciekawy. Nawet w USA są głosy wśród części Afro-amerykańskiej społeczności postulujące segregacje, w imię lepszej edukacji. Rzekomo ma to dać Afro-amerykanom lepszą platformę rozwojową, uwzględniającą ich doświadczenie historyczne. O ile się zgodzę, że przeciętny młody czarnoskóry Amerykanin ucząc się w szkole historii (pomijając już kwestie niewolnictwa) może czuć się nieswojo nie widząc zbyt wielu bohaterów USA jego koloru skóry, o tyle wątpliwym jest aby segregacja miała dać jakieś pozytywne efekty w dłuższym czasie. No i jednak młodzi Amerykanie zrobili spory krok na przód względem uprzedzeń starszych. Co nie zmienia faktu, że wielu obywateli (szczególnie z mniejszości etnicznych/rasowych) czuję się najpierw np. czarnoskórymi, a potem dopiero Amerykanami. Ale to się raczej będzie rozmywać

Gal: Brat Obamy ma paradoksalnie rację. I nie chodzi mi o utrzymywanie systemu kolonialnego, ale o utrzymanie jurysdykcji prawnej i związku z krajem macierzystym - dajmy na to UK. Wystarczy spojrzeć na kraje typu Angola - bogate w surowce, dość wysoki PKB na mieszkańca, wzrost gospodarczy. Ale beneficjentami tego systemu jest elita. Reszta żyje w ubóstwie. A to kraj wychowany na socjalizmie (i chyba tu leży problem). I tak jest z wieloma krajami tamtego kontynentu. Zapytam trochę obłudnie: Apartheid to było totalne dno i skaza na honorze białego człowieka (jak i wiele innych spraw), ale czy teraz czarnoskórym żyje się tam lepiej. Szczególnie w obliczu dramatycznego wzrostu przestępczości. Dlatego Afryka nieźle by skorzystała na tym, gdyby trwała tam jurysdykcja krajów zachodnich. W obliczu wzrostu znaczenia praw człowieka w Europie, Afrykanie zyskali by instrumenty prawne normalnej władzy, i co ważniejsze pewną praktykę w tej dziedzinie. Po za tym oddziaływanie naukowo-technologiczne czy gospodarcze znacząco wyniosło by te kraje wyżej niż teraz są. Z resztą Hong-Kong, czy aktualnie Chiny pokazują, że to całkiem możliwe, a nie jakieś mrzonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...