Skocz do zawartości

Wiza Turystyczna, Pare Pytan


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

a teraz pomysl nad tym co masz mowic,poukladaj sobie to teraz w glowie :)

Ok : ) chociaz strasznie mnie to przeraza, on moze juz to ze wniosku wszystko co musi wywnioskowac i nie dac mi nawet szansy na powiedzenie czegos na ten temat...bylam juz na rozmowach dwa razy ale wtedy to bylo praktycznie pewne bo byl to program academic year poprzez polskie biuro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że lepiej mówic prawdę, bo jak pracownik konsulatu wyczuje, że coś kręcisz od razu odmówi wizy. Ja jak starałam się o wizę, było to po to, aby odwiedzić mojego obecnego męża. Powiedziałam, że odwiedzam 'a friend', bez wgłębiania się w detale i bez problemu przeszło. Myślę, że jak trafisz na sensowną osobę, to powinnaś dostać wizę :)

I kolejna rada, jeśli ją dostaniesz, zacznij szykowac papiery o K-1 i złóż wszysko jak już będziesz w USA. Skrócisz tym sobie czas oczekiwania na zatwierdzenie wizy bez widzenia narzeczonego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia wiem, że lepiej mówic prawdę, bo jak pracownik konsulatu wyczuje, że coś kręcisz od razu odmówi wizy. Ja jak starałam się o wizę, było to po to, aby odwiedzić mojego obecnego męża. Powiedziałam, że odwiedzam 'a friend', bez wgłębiania się w detale i bez problemu przeszło. Myślę, że jak trafisz na sensowną osobę, to powinnaś dostać wizę :)

I kolejna rada, jeśli ją dostaniesz, zacznij szykowac papiery o K-1 i złóż wszysko jak już będziesz w USA. Skrócisz tym sobie czas oczekiwania na zatwierdzenie wizy bez widzenia narzeczonego :)

Wiec powinnam powiedziec ze nie mam dowodu fizycznego tego, ze chce wrocic za te pare miesiecy? Powiedz to tak szczerze? Powiedziec, ze mam zamiar sie tam przeprowadzic na stale ale robiac to na odpowiedniej do tego wizie? Bo taka jest tu prawda...

Wlasnie kminimy z narzeczonym, on tutaj byl dwa razy, raz mial zamiar zostac na stale, ale nie mogl wiec wrocil miesiac temu...mam dowody na oba jego przyjazdy, mam rozmowy sprzed jego przyjazu gdzie mowi o tym ze sie tu przeprowadza. A ja mam przetlumaczone przez tlumacza przysieglego papiery ze szkoly ze Stanow, wiec moze to jest dowod ze chce wrocic po czasie tej wizy? Z odpowiedzia ze chce isc na studia w przyszlym roku szkolnym, oczywiscie inego dowodu z zwiazku z ta szkola nie mam bo jeszcze dlugo do rekrutacji...i ze narzeczony chce tutaj wrocic na stale ale pracuje i zbiera kase na szkole tutaj...co wydaje sie byc lepsza opcja tutaj? Druga opcja brzmi lepiej, od pierwszej ktora jest kompletna prawda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie wchodziła od razu w szczegóły, tylko powiedziała, że jedziesz na święta do narzeczonego. Po reakcji z drugiej strony będziesz wiedziała, jak prowadzić rozmowę, więc miej ze sobą ważne dokumenty na wszelki wypadek jakby o nie pytał. Upewnij sie, że masz jedną wersję historii, której się rzymasz u na spokojnie sobie ją przećwicz, żebyś ją ładnie i składnie przedstawiła. Jeśli konsul zrozumie, że byłas już w USA prawie 2 lata i mimo wszystko wróciłaś do Polski mimo że już byłaś związana ze swoim narzeczonym (ak było?), to powinno działać na Twoją korzyść. A masz jakąś prace tu w Polsce, czy wynajmujesz mieszkanie? Pomogłoby to w przekonaniu, że zamierzasz wrócić do kraju choćby na te kilka miesięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie wchodziła od razu w szczegóły, tylko powiedziała, że jedziesz na święta do narzeczonego. Po reakcji z drugiej strony będziesz wiedziała, jak prowadzić rozmowę, więc miej ze sobą ważne dokumenty na wszelki wypadek jakby o nie pytał. Upewnij sie, że masz jedną wersję historii, której się rzymasz u na spokojnie sobie ją przećwicz, żebyś ją ładnie i składnie przedstawiła. Jeśli konsul zrozumie, że byłas już w USA prawie 2 lata i mimo wszystko wróciłaś do Polski mimo że już byłaś związana ze swoim narzeczonym (ak było?), to powinno działać na Twoją korzyść. A masz jakąś prace tu w Polsce, czy wynajmujesz mieszkanie? Pomogłoby to w przekonaniu, że zamierzasz wrócić do kraju choćby na te kilka miesięcy

ok, przygotuje obydwie wersje...z tym ze bedzie lipnie jesli odrazu bedzie w miare przyjazny temu konsul a ja tam z papierami ktorych nie potrzebuje...a jak spyta co tam mam, co powiedziec? ze to druga wersja byla na wszelki wypadek? :) Z narzeczonym poznalam sie na internecie jakies 4,5 lat temu...jestesmy ze soba juz prawie rok, chociaz poznalam go w 'realu' jak przylecial tu na miesiac w maju...zareczylismy sie podczas tych dwoch miesiecy kiedy przyjechal tego sierpnia. Prace mialam w krakowie gdzie wraz z nim i przyjaciiolka mieszkalam przez dwa miesieca, rzucilam prace jakies 10 dni przed jego wylotem to stanow, teraz jestem spowrotem w kielcach w domu z rodzicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, przygotuje obydwie wersje...z tym ze bedzie lipnie jesli odrazu bedzie w miare przyjazny temu konsul a ja tam z papierami ktorych nie potrzebuje...a jak spyta co tam mam, co powiedziec? ze to druga wersja byla na wszelki wypadek? :)

Nie musisz od razu wywalać wszystkich dokumentów, miej je w teczce i wsadź do torebki, nawet nie będzie widział ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...