Sasklacz Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Witam, mam pytanie, w 2009 r wzialem slub w USA i po 2 latach rozwod (rowniez w USA). Niedawno ozenilem sie ponownie. Chcemy z obecna zona zglosic nasz slub w Polsce. Wlasnie byla zona poinformowala mnie ze podczas swojego pobytu w Polsce w 2010 r zglosila nasz slub w Urzedzie Stanu Cywilnego .. Co w tej sytuacji? Czy rozwod ktory wzielismy w USA musze tylko zglosic w Polsce (zalegalizowac) czy musimy jakies postepowanie rozowdowe ponownie przeprowadzic (mam nadzieje ze nie skoro i nas slub i rozwod byl na terenie USA)? Czy moze byc jakis problem z uznaniem amerykanskiego rozwodu w Polsce? Czy mozna zglosic ten rozwod nie osobiscie? Dziekuje za odpowiedz
KaeR Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Myślę, że musisz doprecyzować. Czy brałeś w 2009 ślub z obywatelką USA, Polski, czy z dwoma? Czy jesteś obywatelem USA?
pelasia Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 O ile sie nie mylę, musisz zgłosić rozwód w urzędzie w PL i będzie ok. Ale do tego czasu nadal jesteś żonaty według polskiego prawa, ponieważ oni nie maja dowodu rozwodu. Podejrzewam, ze to tylko papierkowa formalność, jeśli cokolwiek w Polsce jest tylko formalnością Jeśli nie możesz wyjechać do PL to jestem pewna, ze sprawę można załatwić przez polska ambasadę lub konsulat. Myślę, że musisz doprecyzować. Czy brałeś w 2009 ślub z obywatelką USA, Polski, czy z dwoma? Czy jesteś obywatelem USA? A co ma jedno do drugiego? Ona jest Polka i on Polakiem, w USA maja ich ślub i rozwód, problem leży po stronie polski ponieważ PL nie jest podlaczona pod USA więc póki im nie powiesz co sie dzieje, nie bedą wiedzieć.
jkb Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Z tego co wiem, rozwód zagraniczny musi być uznany przez polski sąd. Samo zgłoszenie w urzędzie nie wystarczy. Szczegółów niestety nie znam...
KaeR Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 A co ma jedno do drugiego? Ona jest Polka i on Polakiem, w USA maja ich ślub i rozwód, problem leży po stronie polski ponieważ PL nie jest podlaczona pod USA więc póki im nie powiesz co sie dzieje, nie bedą wiedzieć. Właśnie dlatego, że nie są ma to znaczenie. Jeśli obydwoje są Polakami to rozwód musi być też uznany według prawa polskiego. Miałem podobną sytuację i stąd zapytałem o obywatelstwo bo to ma znaczenie. Można się ożenić w USA, wziąć rozwód w Polsce i USA nic to nie obchodzi, bo i tak trzeba wykazać, w przypadku ponownego ślubu, że w kraju, w którym się oficjalnie mieszka jest się stanu wolnego/rozwiedzionym.
sly6 Napisano 22 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 http://www.dziennikzwiazkowy.com/ekonomia-prawo-finanse/archiwum/5909.html poszukac tez mozna czegos na forach prawniczych
pelasia Napisano 23 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2013 Właśnie dlatego, że nie są ma to znaczenie. Jeśli obydwoje są Polakami to rozwód musi być też uznany według prawa polskiego. Miałem podobną sytuację i stąd zapytałem o obywatelstwo bo to ma znaczenie. Można się ożenić w USA, wziąć rozwód w Polsce i USA nic to nie obchodzi, bo i tak trzeba wykazać, w przypadku ponownego ślubu, że w kraju, w którym się oficjalnie mieszka jest się stanu wolnego/rozwiedzionym. Nie ma znaczenia czy jeden jest Amerykaninem a drugi Polakiem, czy oboje Polakami, jeśli zostało umiejscowienia ślubu w urzędzie polskim, także musi być umiejscowiony rozwód. Tu narodowość ma małe znaczenie. Jeśli ja umiejscowienia swój ślub w Polsce a pózniej wezmę rozwód w Usa to muszę upewnić sie, ze polski urząd dostanie odpowiednie dokumenty aby rozwód został tam uznany. A to czy mój mąż jest Polakiem, Amerykancem czy Chinczykiem to znaczenia nie ma. Może być tak jak jkb mówi, ze musi przejść sprawa przez sad. Miałoby to sens. Poszukam trochę jak będę mieć chwile. On wziął wziął ślub i rozwód i ponowny slub w USA, wiec ja nie pisze co by było gdyby wziął ślub w USA a rozwód w PL , bo to inna sprawa.
KaeR Napisano 23 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2013 (Prywatna wypowiedź) Zapytałem, bo sprawa uznania rozwodu (w przypadku, gdy chociaż jedna osoba jest Polakiem) nie jest jednoznaczna. Nie ma kary za nie zgłoszenie małżeństwa (bo przypuszczam, że go nie zgłosił w 2009), ale należy zgłosić to do właściwego US w ciągu 30 dni (przewidziana jest za to grzywna). Jeśli Sasklacz mieszka na stałę w Stanach i ma obywatelstwo, to raczej konsekwencji nie ma (ja nie zgłosiłem swojego do US tylko do USC). (Prywatnie) uważam, że w świetle prawa polskiego był żonaty nawet jeśli tego nie zgłosił, bo: "Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 16.03.2007 r. (sygn. akt III CSK 380/06) „transkrypcja nie ma charakteru rejestracyjnego, a jest jedynie transponowaniem pod względem językowym i formalnym zagranicznego aktu stanu cywilnego na obowiązujący w Polsce język urzędowy i w obowiązującej tu formie rejestracji urodzeń, małżeństw i zgonów”." Rozwód to nie ślub, a prawo rozwodowe jest inne w różnych krajach i jeśli Sasklacz mieszka długo za granicą, polski sąd może uznać miejscowe prawo za obowiązujące obywateli polskich (ustalenie czy tak jest jest bardzo trudne, więc doradza się przeprowadzenie sprawy ponownie przed sądem polskim). Sasklacz powinien oczywiście spytać prawnika (w Polsce oczywiście) zanim podejmie się rejestracji zawarcia małżeństwa w Polsce.
Sasklacz Napisano 23 Lutego 2013 Autor Zgłoś Napisano 23 Lutego 2013 Jestem Obywatelem USA, mieszkam tu od 15 lat na stale. Biorac pierwszy slub w 2009 (z Obywatelka Polski) juz nim bylem. Slub ten zostal zgloszony w USC w Polsce. Rozwod wzialem w USA. Drugi slub wzialem rowniez w USA z Obywatelka Polski. w wakacje wybieramy sie do PL i zamierzalismy zglosic nasz slub i zarejestrowac dziecko. Byla zona (ta od slubu z 2009 ;-)) wlasnie przyznala mi sie ze zarejestrowala nas slub w Polsce i straszy mnie oskarzeniem o bigamie ;-) Dlatego tez w tej sytuacji mam nadzieje ze PL zaakceptuje bez problemow moj rozwod (??) abym mogl zglosic moj drugi slub.
tinki Napisano 23 Lutego 2013 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2013 Witam, mam pytanie, w 2009 r wzialem slub w USA i po 2 latach rozwod (rowniez w USA). Niedawno ozenilem sie ponownie. Chcemy z obecna zona zglosic nasz slub w Polsce. Wlasnie byla zona poinformowala mnie ze podczas swojego pobytu w Polsce w 2010 r zglosila nasz slub w Urzedzie Stanu Cywilnego .. Co w tej sytuacji? Czy rozwod ktory wzielismy w USA musze tylko zglosic w Polsce (zalegalizowac) czy musimy jakies postepowanie rozowdowe ponownie przeprowadzic (mam nadzieje ze nie skoro i nas slub i rozwod byl na terenie USA)? Czy moze byc jakis problem z uznaniem amerykanskiego rozwodu w Polsce? Czy mozna zglosic ten rozwod nie osobiscie? Dziekuje za odpowiedz Wg prawa polskiego po umiejscowieniu w USC Twojego poprzedniego slubu, jestes nadal mezem bylej zony i w zwiazku z tym musisz, niestety, przeprowadzic procedurę uznania przez sąd polski wyroku orzeczonego w USA. tu masz link, ktory moze rozjasni Ci sytuacje, jak to zrobic. http://www.poland.us...a,5,5039,0.html Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.