c4r0 Napisano 25 Marca 2013 Zgłoś Napisano 25 Marca 2013 Czy na uczelnie Ivy League i Stanford (one mają need blind ) aż tak trudno się dostać . Tak, bardzo trudno się dostać. Co nie znaczy, że to niemożliwe.ChcemBłąd definitywnie spowodowany faktem pisania z telefonu.Myslac o stidiach w Stanach myslalem o geologii , ale czy to jest kierunek po jakim znajde prace ? Jesli nie to co polecacie ?Ale pracę gdzie? Gdziekolwiek na świecie, w Polsce, czy w USA? Generalnie jeśli będziesz w czymś bardzo dobry (lepszy niż 95% innych ludzi w branży) to zawsze znajdziesz pracę. Co do tego drugiego pytania - masz kompletnie niedobre podejście do tego, jak zresztą większość ludzi idących w Polsce na studia. Masz iść na kierunek, który Ci się podoba, którego będziesz uczył się z pasją, a nie na taki po którym praca się szybko znajdzie. Może lepiej idź do zawodówki w takim przypadku?
katlia Napisano 25 Marca 2013 Zgłoś Napisano 25 Marca 2013 Co do pasji, to c4 ma racje; zwlaszcza te elitarne szkoly chca kandydatow ktorzy maja wyrazne, powazne zainteresowania i ogolna pasje do pewnych dziedzin w ktorych juz maja jakies doswiadczenie/osiagniecia.
River Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Co do tego drugiego pytania - masz kompletnie niedobre podejście do tego, jak zresztą większość ludzi idących w Polsce na studia. Masz iść na kierunek, który Ci się podoba, którego będziesz uczył się z pasją, a nie na taki po którym praca się szybko znajdzie. Zgadzam sie,ze tutaj podejscie do studiowania jest inne.
kzielu Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Zgadzam sie,ze tutaj podejscie do studiowania jest inne. Jest i nie jest. Dobrze jest studiowac cos co sie lubi ale musi byc jakis balans w kwestii co pozniej z tych studiow studiujacy ma. W momencie jak w studia trzeba wladowac kupe forsy ktora czesto pozniej sie splaca przez lata, nie wyobrazam sobie studiowania jakiegos mega-egzotycznego kierunku tylko dlatego ze ktos to lubi. Inna sprawa ze w Polsce takich kierunkow jest masa, tutaj nie bo nie ma na nie rynku.
c4r0 Napisano 26 Marca 2013 Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Jak trzeba wyłożyć worek dolarów to z jednej strony nikt na to nie pójdzie żeby studiować egzotyczny kierunek dla własnej frajdy, ale z drugiej strony nikt też nie wyłoży takiej kasy żeby iść na studia których się nie lubi, celem uniknięcia pójścia do roboty, z nadzieją że po studiach robota sama przyjdzie i będzie się zbijać kokosy. Mówisz, że w USA nie ma egzotycznych kierunków bo nie ma na nie rynku. Może i racja (nie wiem jakie to te "egzotyczne" kierunki). W Polsce za to na mało które kierunki studiów rynek jest w obecnych czasach
Piotrek98 Napisano 26 Marca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Marca 2013 Ale ja chce pojsc na kierunek ktory lubie , ale zeby byla po tym praca . Ja chcialbym normalnie zyc itd. Uwielbiam geografie ale nie pojde jej studiowac bo jedyne co moge po niej robic to uczyc w szkole , wiec mozna wybarac cos posredniego jak geologia i geodezja ,w tym kierunku o wiele latwiej o prace i bede robil to co lubie . Sprobuje dostac sie na cos z ivy league albo darmouth lub williams college dobre szkoly z need blind dla studentow zagranicznych . Czy moglby ktos mi odpowiedziec na moje male pytanko , a mianowicie czy jesli chcem studiowac geologia lub geodezje to musze zdawac na sat II fizyke . Czy moge matme poziom I i II i jakis jezyk np. Niemiecki lub hiszpanski , albo world history ? Czy wtedy nie dostane sie na takie studia ?
katlia Napisano 27 Marca 2013 Zgłoś Napisano 27 Marca 2013 Moze sie dostaniesz na takie studia (watpliwe, ale moze). Ale jezeli chcesz stypendium, to musisz byc lepszy od doslownie dziesiatek (jezeli nie setek) kandydatow na financial aid. Wiec: jak najwiecej SATII w dziedzinach scislych. Tych humanistycznych moze byc mniej. Nie chce cie rozczarowac, ale (pzynajmniej w USA) nie jest latwo dostac prace po geologi, geodezji itp. Jest po prostu za duzo ludzi z takim dyplomem i za malo pozycji. Jezeli w ogole, to trzeba miec dyplom magistra, a to w USA jeszcze nastepne 2 lata studiow na ktore nie ma pomocy finansowej.
KaeR Napisano 27 Marca 2013 Zgłoś Napisano 27 Marca 2013 Ale jezeli chcesz stypendium, to musisz byc lepszy od doslownie dziesiatek (jezeli nie setek) kandydatow na financial aid. A financial aid nie jest przypadkiem dla rezydentów?
River Napisano 27 Marca 2013 Zgłoś Napisano 27 Marca 2013 Jest i nie jest. Dobrze jest studiowac cos co sie lubi ale musi byc jakis balans w kwestii co pozniej z tych studiow studiujacy ma. W momencie jak w studia trzeba wladowac kupe forsy ktora czesto pozniej sie splaca przez lata, nie wyobrazam sobie studiowania jakiegos mega-egzotycznego kierunku tylko dlatego ze ktos to lubi. Inna sprawa ze w Polsce takich kierunkow jest masa, tutaj nie bo nie ma na nie rynku. Tez sie zgadzam z Twoja wypowiedzia.
katlia Napisano 27 Marca 2013 Zgłoś Napisano 27 Marca 2013 "A financial aid nie jest przypadkiem dla rezydentów?" -- federalna i stanowa financial aid, owszem. Prywatne uniwersytetyy -- o ktorych tu mowa -- maja financial aid dla kogokolwiek im sie spodoba.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.