Skocz do zawartości

Limit H-1B Na Fy2014 Wyczerpany


kzielu

Rekomendowane odpowiedzi

Chodziło mi o podkreślenie, że nie ma faworyzowania kogokolwiek. Zabrzmiało dwuznacznie, ale nasunęło mi się, żeby to napisać po paru pytaniach od znajomych w stylu "a firma nie może tam jakoś zwiększyć szans"? No cóż, nie, nie może. :)

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Chodziło mi o podkreślenie, że nie ma faworyzowania kogokolwiek. Zabrzmiało dwuznacznie, ale nasunęło mi się, żeby to napisać po paru pytaniach od znajomych w stylu "a firma nie może tam jakoś zwiększyć szans"? No cóż, nie, nie może. :)

Dzięki!

:-) rozumiem! no tak, masz racje, nie ma mozliwosci zwiekszenia szans, kazdy jest rowny w obliczu USCIS ;-) daj znac jak poszlo z twoja petycja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Petycji po wybraniu w loterii już nie odrzucają, ale nadal petycję nadal trzeba poddać dalszemu procesowi i na jej podstawie podjąć decyzję.

Tu jest rozróżnienie: loteria dotyczy ilości przyjmowanych petycji o wizę, a nie ilości przyznawanych wiz. Losują kogo będą analizować, a reszcie mówią "do widzenia" nie patrząc nawet na treść petycji.

Czyli nawet po wylosowaniu petycji w loterii pracodawca nadal musi udowodnić, że pracownik jest potrzebny do sprowadzania i trudno go zastąpić itd. Nadal można nie dostać wizy pracowniczej. Minus jest taki, że raz wykorzystane miejsce w tym limicie petycji nie staje się ponownie dostępne dla kogoś innego jak ktoś odpadnie...

daj znac jak poszlo z twoja petycja!

Dam znać na pewno, już odchodzę od zmysłów, bo od 3-4 dni wyniki powoli spływają do ludzi i będą nadchodzić jeszcze jakiś czas... Okropna jest ta niewiedza! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hurra, zgodnie z obietnicą daję znać :) Właśnie dostałem wiadomość, że moja petycja została wylosowana i sprawa rusza dalej! W ciągu dwóch tygodni powinienem znać już decyzję o samej wizie, ale tego już się szczególnie nie boję. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Petycji po wybraniu w loterii już nie odrzucają, ale nadal petycję nadal trzeba poddać dalszemu procesowi i na jej podstawie podjąć decyzję.

Czyli ten cały limit to jest limit przyjętych petycji a nie limit przyznanych wiz? Jeśli 10% przyjętych petycji nie spełni wymagań to te miejsca przepadają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w innym miejscu czytalem, ze utworzyli tez liste rezerwowa. Dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie aby przyjeli dodatkowe wnioski jesli beda mieli wolne miejsca, w koncu wiazaca jest tylko liczba wydanych wiz w ciagu roku. Przy okazji warto tez pogratulowac wszystkim Polakom, ktorzy znalezli firmy chcace ich sponsorowac. Przy obecnym stanie ekonomii i konkurencji nie jest to latwo.

Dodatkowo warto zwrocic uwage, ze Australia ma wize E-3 co daje im pule 10 500 wiz podobnych do H1B i z podobnym wnioskiem o 15 000 wiz wystapili tez poludniowi Koreanczycy i ponoc je dostana jak w Kongresie znajda czas by to uchwalic. Mozna by sie wiec zastanowic czy w zwiazku z planowana reforma imigracyjna i gestach przyjazni od roznych kongresmenow Polska nie moglaby wystapic o cos podobnego. Ale z drugiej strony nawet w Polsce mialoby to raczej chlodne przyjecie - "Wyksztalciuchy? o nie...." Ale zobaczymy co wyniknie z obecnej reformy imigracyjnej przy udziale Facebooka i innych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w innym miejscu czytalem, ze utworzyli tez liste rezerwowa. Dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie aby przyjeli dodatkowe wnioski jesli beda mieli wolne miejsca, w koncu wiazaca jest tylko liczba wydanych wiz w ciagu roku.

Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie w tym roku raczej nie ma szans na wolne miejsce, ale lista rezerwowa jest wielką nadzieją dla niewylosowanych! :)

Przy okazji warto tez pogratulowac wszystkim Polakom, ktorzy znalezli firmy chcace ich sponsorowac. Przy obecnym stanie ekonomii i konkurencji nie jest to latwo.

Łatwo nie było na pewno, ale każdemu kto ma już pewną wiedzę i zobaczy w swojej dziedzinie ofertę pracy od pracodawcy z USA - niech próbuje i wysyła CV. Najwyżej w razie porażki odrobinę spadnie ego, ale porażki też uczą... A warto próbować - dziś dostałem maila z USCIS, że petycja o wizę H-1B rozpatrzona pozytywnie. :)

Jeśli ktoś z forum też się dostał w ramach H-1B, to także gratuluję; a jeśli ktoś się waha czy próbować na następny rok - odwagi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...