Skocz do zawartości

16-Latek Zwiedza Stany Samemu (Los Angeles)


Rekomendowane odpowiedzi

Znajdziesz tam wiecej pzrejezdnych niz mieszkancow i gwarantuje ci, ze nie pomoga ci w kwestii dojazdu w rozne miejsca. Dlaczego? bo nie maja zielonego pojecia o publicznym transporcie. A i autem pewnie nie do konca by cie pokierowali - od czego mamy GPS.

Zgadzam sie z powyzszym....transport publiczny w US w porownaniu z EU to kpina (oprocz NYC)...i jak najbardziej na 20 osob ktore spotkasz 1 moze kiedys jechala autobusem/pociagiem/metrem (tu tak sie okresla kolejki naziemne ktore maja 4 nitki i to tylko po scislym centrum i nie dojezdzaja na przedmiescia gdzie prawie wszyscy mieszkaja ;))...ja kiedys jak poruszalem sie transportem publicznym spotkalem 50 letniego goscia na przystanku autobusowym, ktory mnie zagadal i spytal czy musi miec jakis bilet bo nigdy w zyciu nie jechal busem...a akurat zepsulo mu sie auto...co do GPS-a, ja uzywam a zdarza mi sie zgubic bo np: jest 5 ulic w okolicy ktore nazywaja sie 17th ale: st, d, drive, court, sw itp) takze jak widzisz jest zupelnie inaczej niz w Europie...bez samochodu w LA - stolicy highway-ow? zapomnij...to bedzie meka....to kraj samochodow - ale zeby Ci to rozjasnic - nie ma chodnikow...tylko w scislym centrum danej miesciny do ktorej trzeba dojechac autem ;)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Wlasnie chyba byloby lepiej jakbys byl w NYC. Tam dojedziesz wszedzie metrem. Jest bardzo duzo miejsc do obejzenia i skoro lubisz cieple temperatury to w wakacje w NYC jest bardzo goraco. Mozesz wziac metro do brighton beach, tam bardzo duzo ludzi z rosji jest, albo coney island. Pomysl sobie jeszcze raz zanim zdecydujesz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Chyba trochę przesadzacie z tym brakiem komunikacji w LA. Ja tam byłem 2 tygodnie turystycznie. Mieszkałem między Hollywood Boulevard a Sunset Boulevard i nie miałem najmniejszego problemu z dotarciem tam gdzie chcę. Czy to w środku dnia czy nocy. Codziennie praktycznie jeździłem w różne miejsca komunikacją miejską. Co prawda może się trzeba trochę przesiadać i podróż trwa dużo dłużej niż samochodem ale jako osoba, która była tam 2 tygodnie i turystycznie to nie było to dla mnie żadnym kłopotem. Pewnie gdybym tam mieszkał na stałe mogłoby być. Metro oczywiście ma znacznie mniejsze znaczenie niż np. w Nowym Jorku ale wydaje mi się, że LA jest też znacznie bardziej rozległe i pokrycie go dobrą siatką metra byłoby ekstremalnie drogie, długotrwałe i nieopłacalne. A autobusy są spoko. Przynajmniej dla mnie. Odkryłem nawet, że piesze spacery po LA też nie są złe. Także moim zdaniem kolega nie powinien się martwić komunikacją. Poza tym bardzo przydała mi się strona tamtejszego "mpk", nie pamiętam w tej chwili, mozesz sobie wyszukać w google. Jest tam planner podróży, czyli system wskazuje Ci najlepsze połączenia z miejsca A do B o określonych godzinach. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...