Skocz do zawartości

Jak Tam Wrócić


paweł79

Rekomendowane odpowiedzi

wracając do tematu możliwosci powrotu w przyszłosci to jesli mój ban minie w 2019r. a gdyby loteria dv nadal funkcjonowała to miałabym szanse na otrzymanie GC po wcześniejszym wylosowaniu w loterii DV-2019 czyli biorąc udział w losowaniu juz 2017 , czy też dopiero w 2019roku mogłabym wysłać zgłoszenie do dv2021?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 169
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

masz nie miec zakazu wjazdu na rozmowie o wize.

i teraz kiedy bedziesz miec rozmowe zalezy od numeru i moze byc tak ze mozesz miec rozmowe a nadal bedzie ban

mozesz taka rozmowe przesunac ale nie masz pewnosci czy wiz wystarczy a te wizy nie czekaja na Ciebie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

własciwie to tak przy okazji odświeżam ten temat, ponieważ kilka tygodni temu mój znajomy po rocznym pobycie w Polsce ( wczesniej 9 lat w usa na J-1)

poszedł po wize turystyczną , dostał ja i juz jest w stanach. Wiem że mając J-1 mógł miec D/S ( sam tech nie wiedział poniewaz nie miał straego paszportu) ale pomijając juz ten fakt odnosnie D/S gdy konsul zapytał się go kiedy wrócił ze stanów on odpowiedział ze po 4 miesiacach czyli skłamał . Więc jak to jest z tym sprawdzaniem kiedy naprawdę szie wróciło > tzn konsul widział ze jest okłamywany a jednak dał wize , czy po prostu nie sprawdził dokładnie tego faktu???

ps. a-ha , na granicy tez nie miał zadnych problemów...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj anita75, chyba wygląda na to ze te spotkania po wize odbywają się na zasadzie loterii, albo jak komu z oczu patrzy. Jeszcze nie dawno ktoś wypowiadal się na forum, ze poszedł po wize, chciał sklamac i powiedział ze wrocil o czasie na co konsul: a pokazac Panu zdjecie z lotniska? - albo było to zagranie czysto psychologiczne, albo maja jakas wiedze.

Może znajomy trafil na wypoczętego kosula w dorbym nastriju? kto wie. a kiedy tzn w którym roku wrocil ten znajmoy do Polski?

..jak my chcielibyśmy być na jego miejscu..................


a teraz stawał o turystyczna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj anita75, chyba wygląda na to ze te spotkania po wize odbywają się na zasadzie loterii, albo jak komu z oczu patrzy. Jeszcze nie dawno ktoś wypowiadal się na forum, ze poszedł po wize, chciał sklamac i powiedział ze wrocil o czasie na co konsul: a pokazac Panu zdjecie z lotniska? - albo było to zagranie czysto psychologiczne, albo maja jakas wiedze.

Może znajomy trafil na wypoczętego kosula w dorbym nastriju? kto wie. a kiedy tzn w którym roku wrocil ten znajmoy do Polski?

..jak my chcielibyśmy być na jego miejscu..................

a teraz stawał o turystyczna?

wrócił do polski w 2012 po prawie 10 latach a w listopadzie 2013 roku poszedł do ambasady do turystyczną i w grudniu wyleciał. Konsul pytał sie go podobno otwarcie kiedy wrócił z programu J-1 a on skłamał mówiąc ze po 4 miesiacach. W stanach na niego czekała juz żona i synek(tam urodzony)

Stwierdził ze czas spedzony w Polsce to czas stracony i dosc szybko po powrocie to zrozumiał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakazu wjazdu nie mial wiec to juz danego Konsula zalezalo czy sie dostanie wize czy tez nie

czasami te prawie 10 lat duzo daje na takie sprawy' ,,to i tak jest zabawa w kotka i myszke i nie dlugo ktos napisze ze jemu sie nie udalo i wtedy co napiszemy?

ze jednak sprawdzaja prawda...

No jak ma sie dziecko-zone co kocha i czeka to chyba zrozumiale takie myslenie...

.ja wizy nie zazdroszcze,za to kochajacej zony :) czekajacej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 lat przesiedzialam na d/S , dzieci- obywatele USA. 5 lat temu wróciliśmy, tez trudno z odnalezieniem sie, ale jakoś walczymy. W styczniu starałam sie o wizę b2 - chciałam lecieć z synem na wakacje, powiedziałam konsulowi cała prawdę jak na spowiedzi ( bardzo dużo szczegółowych pytań). Zapewnił mnie, ze bana nie mam, ale jednak zbyt małe więzi z polską. Liczę na cud podczas loterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miał szczęści ten Twój znajomy, i jejkuuuu jak my mu zazdrościmy.

sly6 - zarówno kochajaca zona jak i chec powrotu tam jest rzecza wielka. Nikt chyba nie zrozumie nas... tych co tam byli, wrócili i teraz z powrotem nie mogą się dostać do Usa. Tylko my wiemy jaka to tesknota... zwłaszcza jeśli tam więcej spotkalo człowieka tego co dobre, niż w swoim kraju, a i ludzie inni.. wiele tego.

teraz nie wiadomo czy isc i klamac w zaparte, czy się przyznać i liczyc na życzliwość..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miał szczęści ten Twój znajomy, i jejkuuuu jak my mu zazdrościmy.

sly6 - zarówno kochajaca zona jak i chec powrotu tam jest rzecza wielka. Nikt chyba nie zrozumie nas... tych co tam byli, wrócili i teraz z powrotem nie mogą się dostać do Usa. Tylko my wiemy jaka to tesknota... zwłaszcza jeśli tam więcej spotkalo człowieka tego co dobre, niż w swoim kraju, a i ludzie inni.. wiele tego.

teraz nie wiadomo czy isc i klamac w zaparte, czy się przyznać i liczyc na życzliwość..

powiem tylko że sama teraz załuje że nie skorzystałam z programu J-1 tylko decydowałam sie na wize turystyczna bo było szybciej. Nie miałabym teraz bana i sprawa na pewno byłaby prostsza teraz. Jesli chodzi o moich znajomych którzy przesiedzieli J-1 i popowrocie do Polski z upływem czasu wrócili do ambasady po wize turystyczną (wszyscy skłamali co do faktycznego powrotu z J-1) to wszyscy z nich juz sa z powrotem w stanach a ten kolega to już czwarty przypadek (szczęśliwy) Wiec gdybym była po J-1 to juz dawno ruszyłabym po wize i na pewno nie mówiłabym prawdy.

sly6 napisał : "Zakazu wjazdu nie mial wiec to juz danego Konsula zalezalo czy sie dostanie wize czy tez nie" troche smiesznie to zabrzmiało tzn. że najwazniejsze dla konsula jest to że nie miał zakazu wjazdu czyli bana a to ze osoba stajaca przed nim okłamuje go w żywe oczy to juz sie nie liczy i taki konsul pomysli sobie "ach kłamie mnie ale ja akurat mam dobry humor dzisiaj i dam mu tą wizę bo przecierz nie ma bana i ma szcżeście ze trafił na mnie bo kolega obok zatakie kłamstwo wbił by mu frauda..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a2011 jesli tak patrzec z boku to racja,spotkalo Cie dobro,inni ludzie to jak masz myslec inaczej ,inni nie maja tyle szczescia chociaz robia,postepuja podobnie,ciekawe prawda ?:) bo nie zawsze to co dajemy to wraca do Nas :) za dobrze by bylo :)

anita zle sie wyrazilem,jesli sa tzw luki w systemie to od Konsula zalezalo czy wyda wize czy tez nie

a takie myslenie ze osoby z J-1 moga isc i mowic nie prawde moze zle sie skonczyc dla kolejnej osoby-osob.Nalezy o tym pamietac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...