xox Napisano 8 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2013 Mam problem, ponieważ przez chorobę przewlekłą muszę zabrać ze sobą na 3 miesiące sporo lekarstw, będzie jakieś ok. 600-700 tabletek (!) i teraz się zastanawiam gdzie mam to spakować. Linie lotnicze nie radzą pakować do rejestrowanego, ale nie wyobrażam sobie tego spakować do podręcznego, no chyba, że innej możliwości bym nie miała, ale jakby przy kontroli to na pewno by się zainteresowali i może jeszcze kazali by mi się tego pozbyć… Te lekarstwa są bardzo ważne i muszę je brać codziennie. Już nie wiem co powinnam zrobić, tak dużej ilości jeszcze nie przewoziłam, bo na tak długo nie wyjeżdżałam. Czy muszę mieć jakieś "pisemko" od lekarza, że muszę te leki przyjmować czy coś w tym stylu?
sly6 Napisano 8 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2013 Powinnas miec takie pismo od lekarza -recepte ile to osob lata na badania i maja wiecej lekarstw
dareknow0 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 Nieraz przewoziłem sporo leków z Polski do USA ale tylko w bagażu rejestrowanym .W bagażu podręcznym tylko ilość potrzebną w czasie podróży.A odpowiednie zaświadczenie od lekarza w j.angielskim możesz mieć.
xox Napisano 9 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 Nieraz przewoziłem sporo leków z Polski do USA ale tylko w bagażu rejestrowanym .W bagażu podręcznym tylko ilość potrzebną w czasie podróży.A odpowiednie zaświadczenie od lekarza w j.angielskim możesz mieć. czy jeśli miałabym zaświadczenie to mogłabym włożyć wszystkie leki do podręcznego?
KaeR Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 czy jeśli miałabym zaświadczenie to mogłabym włożyć wszystkie leki do podręcznego? Nawet jeśli będziesz mogła i będziesz miała zaświadczenie, to z dużą ilością leków możesz sobie zaserwować długą kontrolę. Nie lepiej włożyć do nadawanego dużą część? Masz większe szanse przejścia bez jakiegoś grzebania w bagażu.
xox Napisano 9 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 Nawet jeśli będziesz mogła i będziesz miała zaświadczenie, to z dużą ilością leków możesz sobie zaserwować długą kontrolę. Nie lepiej włożyć do nadawanego dużą część? Masz większe szanse przejścia bez jakiegoś grzebania w bagażu. boję się tylko, że stracę bagaż główny i wtedy lekarstwa, a do tego szczerze mówiąc już mi się nie zmieszczą w głównym, a mam pusty podręczny o ile wydłuży się czas kontroli?
KaeR Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 boję się tylko, że stracę bagaż główny i wtedy lekarstwa, a do tego szczerze mówiąc już mi się nie zmieszczą w głównym, a mam pusty podręczny To jest zawsze ryzyko, ale bagażu nie gubią codziennie. Jeszcze mi się nie zdarzyło a latam dość często. Opóźniony bagaż tak, ale w przeciągu 24h był dostarczony. Możesz włożyć zapas na 2 tyg czy miesiąc do podręcznego. W razie czego ktoś z Polski może Ci dosłać leki. Możesz przełożyć część ubrań do podręcznego. Ja wożę zawsze jedną, dwie zmiany, jakieś przybory kosmetyczne, bo już kilka razy utknąłem z uwagi na odwołany lot, a bagażu nadawanego nie oddają przeważnie. Ile wydłuży się czas kontroli? Nie wiadomo, bo mogą sprawdzać recepty, kontaktować się z kimś, kto ma wiedzę na ten temat. Przyznam się, że jeszcze nikt mnie o receptę nie spytał i w ogóle nie oglądał co wiozę nawet jak wiskali podręczny. Bardziej ich interesował sztyft i elektronika. Gdyby tak każdemu sprawdzali recepty, to by żaden samolot nie odleciał.
xox Napisano 9 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 To jest zawsze ryzyko, ale bagażu nie gubią codziennie. Jeszcze mi się nie zdarzyło a latam dość często. Opóźniony bagaż tak, ale w przeciągu 24h był dostarczony. Możesz włożyć zapas na 2 tyg czy miesiąc do podręcznego. W razie czego ktoś z Polski może Ci dosłać leki. Możesz przełożyć część ubrań do podręcznego. Ja wożę zawsze jedną, dwie zmiany, jakieś przybory kosmetyczne, bo już kilka razy utknąłem z uwagi na odwołany lot, a bagażu nadawanego nie oddają przeważnie. Ile wydłuży się czas kontroli? Nie wiadomo, bo mogą sprawdzać recepty, kontaktować się z kimś, kto ma wiedzę na ten temat. Przyznam się, że jeszcze nikt mnie o receptę nie spytał i w ogóle nie oglądał co wiozę nawet jak wiskali podręczny. Bardziej ich interesował sztyft i elektronika. Gdyby tak każdemu sprawdzali recepty, to by żaden samolot nie odleciał. bardzo dziękuję za rady! w takim razie zrobię tak jak piszesz, myślę, że będzie to najlepsze rozwiązanie. obawiałam się tylko o leki, a zupełnie zapomniałam o innych rzeczach, które w czasie opóźnienia/zagubienia bagażu będę mi też potrzebne
sly6 Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 ale nalezy miec recepte,zaswiadczenie ,bo raz nie wiadomo na kogo sie trafi oraz jakie to sa leki
KaeR Napisano 9 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2013 ale nalezy miec recepte,zaswiadczenie ,bo raz nie wiadomo na kogo sie trafi oraz jakie to sa leki Jak wykupiła leki to już chyba recepty mieć nie będzie miała, ale zaświadczenie może być potrzebne z innego powodu jeszcze. Jakby coś się stało z zapasami, miejscowy lekarz może przepisać potrzebne leki. Dlatego tłumaczenie, jeśli oryginał nie jest po angielsku, przetłumaczyłbym przysięgle. Zanim pojedziesz możesz sprawdzić, jaki jest odpowiednik leku w USA na wszelki wypadek. Mój lek w USA jest bez recepty w Walmarcie i dużo taniej, w Polsce na receptę i drożej, a pyralgina dostępna na receptę w Polsce, zakazana w USA.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.