Skocz do zawartości

Wyjazd Do Us W Obecnych Czasach, Czy To Jeszcze Ma Sens ?


karus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Allegro to akurat nielegalna kopia Ebay... ale to drobnostka. :)

Argument, że allegro jest kopią EBAY'a (a raczej witryną działająca na tej samej zasadzie co powstały 4 lata wcześniej EBAY) nie jest może dyskusyjny, o tyle stwierdzenie, że jest akurat kopią NIELEGALNĄ (jak piszesz) nie do końca jest dla mnie zrozumiałe..

Poza jedną spekulacją z listopada 2007 (na temat przejęcia ALLEGRO przez EBAY; sugestie jakoby EBAY miałby być zainteresowany przejęciem serwisu ALLEGRO nie zostały wówczas zdementowane przez właściciela serwisu, QXL Ricardo) nie przypominam sobie jakichkolwiek działań prawnych wobec serwisu ALLEGRO, tudzież jego właściciela, wytoczonych przez EBAY.

Dodam, że dziś EBAY jest 'dopiero' trzecim portalem aukcyjnym w Polsce w rankingu popularności (pomimo, iż funkcjonuje na rynku polskim juz od 2005r.)

..Ale to drobnostka :)

Delta

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

To ze nie bylo dzialan prawnych nie znaczy ze Ebay byla obojetna na kopie Allegro i ze nie bylo powazncych dyskusji na ten temat w kadrach administracyjnych obu firm. Intellectual property, trademark infringement itp to sa idee ktore czesto nie sa szanowane i w Polsce i w innych krajach dawnej komuny. Z wejsciem Polski do UE - i otwarciem sie gospodarczo na rynek swiatowy - to sie zaczelo zmieniac, co nie zmienia faktu ze jest sporo (czyt pewnie setki) prawnikow w USA ktorzy zarabiaja niezle pieniadze broniac firmy amerykanskie - i innych krajow - od nielegalnych polskich podrobek.

Napisano

To ze nie bylo dzialan prawnych nie znaczy ze Ebay byla obojetna na kopie Allegro i ze nie bylo powazncych dyskusji na ten temat w kadrach administracyjnych obu firm. Intellectual property, trademark infringement itp to sa idee ktore czesto nie sa szanowane i w Polsce i w innych krajach dawnej komuny. Z wejsciem Polski do UE - i otwarciem sie gospodarczo na rynek swiatowy - to sie zaczelo zmieniac, co nie zmienia faktu ze jest sporo (czyt pewnie setki) prawnikow w USA ktorzy zarabiaja niezle pieniadze broniac firmy amerykanskie - i innych krajow - od nielegalnych polskich podrobek.

1. Przypuszczenia snuć mozna na różne tematy.. Może i dyskusje były.. A może wcale ich nie było..

2. I tu jest pies pogrzebany. Prawnicy w USA zarabiają. I jeżeli byłaby mozliwość wytoczenia sprawy, jej wygrania i zarobienia przy tym góry pieniędzy to bylibyśmy świadkiem postępowania sądowego (i zapewne ugody między firmami). Sprawy nie było, ugody również. I w tym świetle jakiekolwiek uogólnienia sprowadzające ALLEGRO do podróbki (NIELEGALNEJ) EBAY'a są zwyczajnie pozbawione sensu.

Uszanowania

Napisano

Tak się zastanawiam czy mieliśmy czekać jak szanowny eBay wejdzie do Polski z aukcjami? Kiedy handlowałem ebay w Polsce nie było i dopiero po długim czasie się pojawił jako uboższy krewny allegro. Masowych migracji nie było bo ebayowi wydawało się, że zaoferuje cokolwiek a ludzie przejdą. To był zdecydowany falstart. Jeśli byłyby podstawy do pozwania allegro to by to zrobili. Równie dobrze yahoo mógł pozwać MSN. Zresztą w Polsce było kilka systemów aukcyjnych i nikt się nie pozywa bo nikt chyba nie ma wyłącznego prawa do oferowania ludziom plaformy, gdzie mogą sobie sprzedawać rzeczy.

Napisano

Rozmowy byly. I bardzo sie mylisz, jezeli uwazasz ze wytoczenie sprawy sadowej jest jedynym rozwiazaniem ktore wzbogaca prawnikow lub rozwiazuje konflikty miedzy firmami. Wrecz przeciwnie: przewaznie obie strony chca uniknac sprawy sadowej.

Uszanowanie.

Napisano

Wracając do tematu to chyba potwierdza się moje przekonanie że pchanie się obecnie do US nielegalnie to chyba desperacja albo ślepe uwielbienie ameryki. To już nie te czasy w ameryce dla nielegalnych.

I tak i nie. Czesc ludzi jest caly czas przekonana iz Ameryka to cud. W sumie w pewnym sensie i jest, bo znalem ludzi ktorzy mieszkali (i moze dalej mieszkaja w usa) i bez znajomosci wiecej niz moze 10 + slow po angielsku pracuja i maja sie dobrze.

Ale, to zalezy od tego sie sie chce osiagnac. Ja jako IT bym sie nie pchal do USA wiedzac ze max co uda mi sie bez papierow to praca na budowie i czekajac ze moze cos sie zdarzy i jakim cudem kiedys bede mial papiery.

Napisano

Nielegalnie, aczkolwiek zycie jest mozliwe i w wielu przypadkach lepsze niz nedza i bezrobocie w wielu miejscach w Polsce - definitywnie odradzam.

Legalnie - jest to caly czas kraj wielkich mozliwosci, bez wzgledu na wyksztalcenie i pozycje zawodowa (tak istotna w Polsce).

Napisano

Czy ma sens?

Przykład mojej siostry:
Wyjechała w maju 2012 legalnie, zielona karta, w czwartek, po 10 dniowej wizycie w Polsce wraca do Stanów.
Stać ją na bilet za 1100$, kupiła sobie laptopa, opłaca telefon, płaci połowę za mieszkanie, odklada pieniądze.

A więc wyjazd chyba ma sens.
ALE
Wszystko zależy od podejścia, zdolniści, umiejętności i 1000 innych czynników, jeżeli radzisz sobie w Polsce to w USA dasz sobie radę przy minimalnym nakładzie

Napisano

chyba tutaj ma duze znaczenie

Ty JLG widzisz pryzmat pewnych spraw jak siostra,jak rodzina ktora daje sobie rade itd i masz do tego prawo :)

mozna by napisac ksiazke o roznych przypadkach :)

Napisano

Wyjazd legalnie tak, nielegalnie.... to juz bym sie dlugo zastanawial. Zalezy co chce sie osiagnac i w jakiej jest sie obecnie sytuacji.

Ja na budowie poznalem informatykow z Polski co pracowali 5 i wiecej lat poniewaz nie byli legalnie a nielegalnego nikt w biurze nie zatrudni.

Ja po 6 miesiacach od przylotu zalapalem sie do firmy informatycznej na Manhattanie nawet z moim minimalnym (w tym okresie) angielskim, ale ja bylem legalnie. Inaczej nikt nie chcialby ze mna gadac.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...