Partners Napisano 21 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Kwietnia 2014 Faktycznie sporo tego na You Tube. Tam są prawdziwe zamki, całe gmachy, budowle, osiedla zabite deskami i/lub bez okien nawet "DOM POLSKI". Przypomina mi to trochę moje miasto zaraz po upadku komunizmu. Zaczęto wywozić wszystko, co miało wartość z upadłych zakładów i do teraz straszą. Część przekształcana jest po 25 latach w obiekty handlowe a część w apartamenty pozostała część zostaje sukcesywnie wyburzana. Tym jednak moje miasto nie pozwalało sobie na pozostawienie spalonych budynków zawsze były burzone bądź odnawiane i pożary takich obiektów raczej były rzadkością. DETROIT to klastyczne miasto duchów „Ghost City” ma stać się dzięki gigantycznej pomocy odrodzonym ekonomicznie miastem 20D20 . Na YOU TUB'ie w Californii czy Newadzie można zobaczyć przeciwieństwo gdzie wybudowane są nowe obiekty całe osiedla apartament i kompleksy handlowe, kasina gotowe do wynajmu straszące pustkami.
Grants Napisano 21 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Kwietnia 2014 Powiedzcie mi, czy nic z tym się nie da zrobić?
KaeR Napisano 21 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Kwietnia 2014 Powiedzcie mi, czy nic z tym się nie da zrobić? Nie mam nic przeciwko, ale to sie jakos zaczelo zbiegac ze zmianami w "demografii" Detroit.
tomey Napisano 21 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Kwietnia 2014 Nie mam nic przeciwko, ale to sie jakos zaczelo zbiegac ze zmianami w "demografii" Detroit. Jeżeli to miał być żart to ja się zaśmiałem
KaeR Napisano 21 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 21 Kwietnia 2014 Jeżeli to miał być żart to ja się zaśmiałem No nie do konca zart. Wiekszosc ludzi co mogla, przeprowadzila sie na przedmiescia. W Detroit zostal ten kto musial. Mozna zobaczyc sobie, ze liczba ludnosci w metropolii zmienila sie o jakies 200K, a w samym Detroit o jakies 800K na przestrzeni ostatnich 40 lat. Patrzac na mapke ze spisu powszechnego w 2010, widac kto czmychnal a kto zostal. Na mala skale, to sie dzieje w wielu miastach. "Grupy demograficzne" lubia sobie mieszkac oddzielnie. Wystarczy sobie popatrzec jak skorelowane sa mapki np. sredniego dochodu z liczba przestepstw i kto gdzie pomieszkuje.
karus Napisano 22 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2014 Rodzina mojej żony mieszka w Detroit i chwalą sobie, pracę też mają, tak więc raczej tragedii do końca tam nie ma.
Paper Napisano 22 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2014 Z tymi "demografiami" to tak jak w Chicago. Kiedyś "Jackowo" wypełnione było w większości Polakami, polskie sklepy, biznesy, sami Polacy na głównej ulicy Milwaukee Ave. W okolicach skrzyżowania Belmont/Milwaukee polskie knajpy, itp. A przez kilka-kilkanaście ostatnich lat sytuacja też się diametralnie zmieniła. Młodsi Polacy uciekają na zachodnie przedmieścia (różne Rosemonty, Addisony Schaumburgi, Lake Zurichy i inne bliższe, dalsze), coraz mniej jest polskich miejsc na rzecz Meksykańskich a ogólnie tzw. Polish Village w większości obecnie jest zamieszkana przez Pistoleros z Mexico, starsze pokolenie polskiej emigracji, Polacy, którym mniej się powiodło, lub ci, którym wcale się nie powiodło (czyli różni żule, menele, bumy i inne nurki z eli, można ich np. zaobserwować na tyłach sklepu Kurowskiego lub w okolicach kościoła Św. Jacka). Tak to wygląda. Pamiętam, że jeszcze w 2001 roku, kiedy przyjechałem do USA (zamieszkałem w Niles na początku mojego American Dream) i kiedy zwiedzałem polskie Chicago, to stał jeszcze Orbit Kowalczyka na "Milłokach" i można było jeszcze wejść do tego Orbitu i wypić piwo. Dziś tylko kawałek starej, ozdobnej elewacji po Orbicie pozostał i żaden Meksyk nie wie, co to był Orbit. szkoda. taka jest kolej rzeczy. Teraz mieszkam w Polsce i tez widzę migrację w społeczeństwie. Mieszkam w wielkim mieście (Warszawa) i tutaj też ten, kto ma kasę nie mieszka w Centrum, tylko wywala gdzieś na obrzeża albo dalsze dzielnice i buduje wypasioną chatę albo kupuje jakiś zajebisty apartament. Byłem 3 razy w Detroit i naprawdę tam to już jest prawdziwa tragedia. Nie mieszkałem tam, więc nic nie mogę powiedzieć. Ale sam wygląd tych opuszczonych hal GM i innych firm i kupa niezbyt lubianych przeze mnie przedstawicieli innej rasy bardzo mi się nie podobał i nawet za pół darmo nie chciałbym mieszkać we Detroit.
Partners Napisano 23 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2014 DETROIT właśnie ruszył z jakimś nowym programem w EAST ENGLISH VILLAGE piękne domy za $ 1k. Warunek. Dom musi być wyremontowany i zamieszkany w ciągu 30 dni. Pozdrawiam
tomey Napisano 23 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2014 Ja proponuję lepszy program: GC za zamieszkanie w Detroit przez min. 10 lat. Co myślicie o tym, zadziałałoby?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.