Zakaz Wstępu Do Stanów - Deportowany

[konopek98]

Witam. Piszę w imieniu mojego kuzyna, który został niedawno deportowany z USA, dostał również zakaz wstępu do stanów.
Ponoć zbyt długo przebywał w ameryce kiedy pojechał na chrzest, to było jakiś rok temu. Zbyt długo by mógł się tam (według strażników) utrzymać bez pracy i uznali że musiał pracować "na lewo".
Czy można się do tego jakoś odwołać? Co możemy zrobić żeby mógł wrócić do stanów? Jest jakieś rozwiązanie?
Z góry dzięki.

[sly6]

a na jaki czas ma zakaz wstepu?co podpisal i na co sie zgodzil?

i mozesz napisac jak wpadl?

[kzielu]

Witam. Piszę w imieniu mojego kuzyna, który został niedawno deportowany z USA, dostał również zakaz wstępu do stanów.

Ponoć zbyt długo przebywał w ameryce kiedy pojechał na chrzest, to było jakiś rok temu. Zbyt długo by mógł się tam (według strażników) utrzymać bez pracy i uznali że musiał pracować "na lewo".

Czy można się do tego jakoś odwołać? Co możemy zrobić żeby mógł wrócić do stanów? Jest jakieś rozwiązanie?

Z góry dzięki.

Odwolac na podstawie czego ? W tej chwili wizy turystycznej juz nigdy nie dostanie, nawet jak mu sie skonczy ban. Jedyna jego mozliwosc to malzenstwo z obywatelem i hardship waiver - co jest w zasadzie nie do zrobienia.

[JLG]

"Deportowany" w sensie:
- przyjechali do domu, zakuli i wysłali do Polski (zdarzenia ma miejsce na terenie USA)?
- przyleciał do USA i stwierdzili, że OSTANIO siedział zbyt długo a na dodatek wrócił po kilku tygodniach?

Ja po Secend Inspection mimo wszystko zostałem wpuszczony, więc musiało być coś więcej, jak samo stwierdzenie "musiałeś pracować".
Mogę się mylić, ale sam domysł, że pracował nie sprawi, że pedortują człowieka, musieli "coś" mieć

Jest coś takiego jak "niewinny do momentu udowodnienia winy" ale przy wjeżdzaniu do USA jest też niestety "domniemanie przyjazdu w celach zarobkowych/innych jak turystyczne, do momentu udowodnienia że jest inaczej"