Złamanie Ręki Podczas Pracy - W&t

[Cessie]

Witam serdecznie!

jestem na programie W&T w USA od 2,5 mies, został mi jeszcze miesiąc pracy. W środę podczas pracy miałam mały wypadek, podczas pomocy gościowi, przewróciłam się i złamałam rękę. Byłam już u 2 lekarzy, a w pon mam operację. Mam milion pytań do osób znających się na takich sytuacjach. Czy za całe leczenie będzie płacił mój pracodawca ( jak dotąd u lekarzy podawane byłe dane ubezpieczyciela pracodawcy i mojego prywatnego nww)? Czy pracodawca musi mi zapłacić za godziny które miałam w rozkładzie a których nie mogę przepracować ze względu na złamanie? Czy jest szansa na odszkodowanie od pracodawcy (po operacji jeszcze kilka tygodni będę miała unieruchomioną rękę - podczas zwiedzania oraz długo po powrocie do PL)? Jakie kroki podjąć w tym kierunku? Do mojego prywatnego ubezpieczyciela wysłałam formularz, jednak na razie cisza... czy możliwe że nie dadzą mi odszkodowania, dlatego że nie poszłam do lekarza przez nich wybranego- pracodawca zawiózł mnie do tego lekarza z którym on ma umowę...

Bardzo proszę o pomoc!

[sly6]

witaj

przeczytaj uwaznie regulamin-umowe z ubezpieczeniem NNW ,wrazie watpliwosc zadzwon Ty lub tez ktos inny i dopytaj sie o ta sprawe

czy jest to zapisane u lekarza ,w dokumentach co sie stalo ?

[c4r0]

Jak masz ubezpieczenie w USA to chyba powinno wszystko pokryć. Ja miałem nieco poważniejszy wypadek jak byłem na J-1, ale to było poza pracą. Mimo to wszystko zostało pokryte, ale mogłem mieć inny rodzaj ubezpieczenia by byłem na internshipie a nie na W&T. Co do odszkodowania, to nie byłbym już taki pewien czy coś uzyskasz. Ale tym, że będziesz musiała sama za coś płacić możesz się aż tak bardzo nie przejmować - wydaje mi się, że powinno być OK. No ale jak pisze sly, musisz przeczytać uważnie umowę i zobaczyć czy mają na Ciebie jakiegoś haka tam, w tej konkretnej sytuacji.

[Cessie]

Bardzo dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.

W dokumentacji medycznej jest wszystko opisane, dodatkowo w formularzu który do ubezpieczyciela wysłałam również wszystko opisałam. A myślicie że pracodawca powinien mi coś wypłacić? nie pracuje już 4 dni, a na pewno jeszcze kolejne 2 też odpadną. Czyli tygodniówka- około 300dol mi przepadnie (a za mieszkanie muszę płacić). I czy mogę liczyć na jakieś odszkodowanie od pracodawcy z racji tego, że w pl nie będę mogła pracować?

[katlia]

Wszystko zalezy od umowy/ubezpieczenia ktore masz albo od pracodawcy albo od firmy ktora zorganizowala ci wyjazd na W&T. Najprosciej zapytac sie kogos w tej firmie lub w wydziale HR pracodawcy, jezeli to jest wieksza firma.

Sprawdz tez czy w ramach ubezpieczenia mialas short-term disability, moze to by pokrylo tydzien kiedy nie pracowalas. Z tym ze temporary workers tak jak ty czesto nie maja takiego ubezpieczenia. Jest calkiem mozliwe ze poza pokryciem kosztow medycznych, pracodawca nie musi dawac ci zadnego odszkodowania. No, czyba, ze mozesz udowodnic, ze twoj wypadek byl wina pracodawcy, co bedzie dosyc trudno biorac pod uwage twoj powrot niedlugo do Polski.

[Cessie]

Bardzo dziękuję!