Festen Napisano 20 Listopada 2013 Autor Zgłoś Napisano 20 Listopada 2013 Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedz, bardzo mi pomagacie. Jednak w dalszym ciagu jestem niepewny co do slusznosci naszej wyprawy... W tamym roku przejechalismy trase do South Dakoty bez zadnych przygod, nawet szczerze mowiac z predkoscia nie liczylem sie za bardzo... Z tego co wszedzie wyczytalem, policja nawet po zatrzymaniu powinna skontrolowac tylko kierowce, ale obawiam sie, ze w stanach z duzą restrykcja co do imigrantów takich jak właśnie Georgia może być różnie... A może bezpieczniej było by pojechac w trasę Chicago - Washinton DC - Philadelphia - Nowy York? (albo nawet bez NY)
Festen Napisano 20 Listopada 2013 Autor Zgłoś Napisano 20 Listopada 2013 Myślę, że przesadzasz. Strasznie liczę na to, ze masz rację
agatenka Napisano 21 Listopada 2013 Zgłoś Napisano 21 Listopada 2013 Myślę, że przesadzasz. Jestem tego samego zdania. Nie mylcie California Food & Agriculture Checkpoints z łapankami Border Patrol. Te pierwsze znajdują się na każdej wjazdowej drodze do Californii, te drugie zazwyczaj są spontaniczne, najczęściej nie dalej niż 25-75 mil od granicy Kanadyjskiej i Meksykańskiej, Tutaj masz więcej info: http://en.wikipedia.org/wiki/United_States_Border_Patrol_interior_checkpoints Musiałbyś mieć strasznego pecha żeby trafić na taką kontrolę w tych okolicach, Moim zdaniem szanse są takie same jak to że jutro twój znajomy zostanie skontrolowany w metrze... Przez kilka lat krążyłam I-95 Miami-DC przynajmniej 4-6 razy w roku, nigdy nie widziałam żadnej kontroli, raz z okolicach Florida Keys widziałam samochód Border Patrol ale to również gdzieś pod jakimś budynkiem a nie na "łapance". Kiedyś 20-30 lat temu takie rzeczy były w tych okolicach popularne, ale zarazem odstraszało to turystów, co bardzo nie podobało się mieszkańcom więc : "The Conch Republic was established by secession of the Florida Keys from the United States of America, on April 23rd, 1982 in response to a United States Border Patrol Blockade setup on highway U.S.1 at Florida City just to the north of the Florida Keys. This heinous act effectively isolated Keys Citizens from the U.S. mainland since the blockade was on our only land artery to and from the mainland. This roadblock portrayed Keys residents as non-U.S. citizens who had to prove their citizenship in order to drive onto the Florida mainland! Hardly an American thing to do! " http://www.conchrepublic.com/history
Festen Napisano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Napisano 21 Listopada 2013 Dzieki Agentka, upewnilas mnie w decyzji Zdam relacje po powrocie jak wyszlo w praktyce. I jeszcze pytanko, po drodze chcemy zatrzymac sie Lynchburgu (Jack Daniels Store) i w Atlancie (Coca-Cola Store). Ktos z Was byl i potrafi powiedziec czy warto? Pozdrawiam
marcing14 Napisano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2013 Ja słyszałem, że policja nie może bez powodu zatrzymać samochodu do kontroli. Musi być uzasadnione podejrzenie
pelasia Napisano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 6 Grudnia 2013 Oj jak chca to znajda. Lampka przy tablicy rejestracyjnej sie nie swieci, szyby sa za ciemne, brak 100 % zatrzymania na stopie... mozna tak wyliczac. Dla chcacego nic trudnego.
Festen Napisano 12 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2013 Witajcie, A wiec wszystko udalo sie w najwiekszym porządku, żadnych niespodzianek. Floryda niesamowita, szczegolnie Key West. Najmniej przyjemne wrazenie zrobila Georgia. Co kilka mil policja z radarem, generalnie ludzie malo przyjemni i strasznie duzo czarnoskorych. Zatrzymalem sie w jakiejs malej miescinie na tankowanie i ani na stacji, ani w Walmarcie, ani na ulicy nie widzialem zadnej bialej osoby. Ludzie patrzyli sie na nas jak na kosmitow. Starsznie malo przyjemne uczucie. W drodze powrotnej w Kentucky przywitala na sniezyca. Co kilka set metrow auta w rowie... Niestety, ale Amerykanie nie bardzo radzą sobie w takich warunkach...
guesswho1803 Napisano 21 Maja 2014 Zgłoś Napisano 21 Maja 2014 Witajcie, A wiec wszystko udalo sie w najwiekszym porządku, żadnych niespodzianek. Floryda niesamowita, szczegolnie Key West. Najmniej przyjemne wrazenie zrobila Georgia. Co kilka mil policja z radarem, generalnie ludzie malo przyjemni i strasznie duzo czarnoskorych. Zatrzymalem sie w jakiejs malej miescinie na tankowanie i ani na stacji, ani w Walmarcie, ani na ulicy nie widzialem zadnej bialej osoby. Ludzie patrzyli sie na nas jak na kosmitow. Starsznie malo przyjemne uczucie. W drodze powrotnej w Kentucky przywitala na sniezyca. Co kilka set metrow auta w rowie... Niestety, ale Amerykanie nie bardzo radzą sobie w takich warunkach... Wiec chyba jestem kosmitka Mieszkam w GA od jakiegos czasu i nie odczulam tego co Ty, musi strasznie przewrazliwiony na tym punkcie jestes ps. male miesciny w GA zazwyczaj sa zamieszkiwane przez 'bialych' ;]
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.