Napoleon21 Napisano 11 Lutego 2014 Autor Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Totalne glupoty mowia - gdyby podchodzenie po wize bylo za darmo, to mozna sobie chodzic, ale placisz za to ciezkie pieniadze i idziesz zeby sie dowiedziec, ze corka sie nie kwalifikuje?! Owszem, jesli sprawa jest sporna to co innego, ale jesli masz czarno na bialym, ze dziecko sie nie kwalifikuje to przeciez jasne, ze konsul nie wyda wizy, bo tak mu sie podoba - to sa wizy limitowane, opatrzone paragrafami i te sprawy ida przez wiecej niz jedne rece wiec nie jest to decyzja subietywna. Konsul dostaje juz obliczony wiek dziecka i jesli Wy sami nie udowodnicie, ze wiza sie Wam nalezy to dziecko wizy nie dostanie. Nie jestem zwolenniczka wedkarstwa, niestety Właśnie właśnie , ja jestem zawsze sceptyczny , i szukam pomocy na tym foru a nie odpowiedzi , można być ignorantem i czekać na spotkanie w ambasadzie żeby potem narzekać jak to nas oszukano . Już wiem że jest przepis z 2002 roku który można zastosować w moim przypadku , wiem że są rożne kategorie tego I-130 i różne zastosowanie tego przepisu . Tak czy inaczej przepis jest , jest stosowany w takich przypadkach jak mój , ale jak samemu się zorjętować w ty , jak wyliczyć ten wiek , jakie dokładnie daty zastosować dla tego równania , z jakich dokumentów korzystać . to są moje pytania. A teraz cytaty : Trzeba by miec oba dokumenty z immigration i wtedy zaczac myslec co i jak. grzecznie pytam jakie dokumenty ? Bez zadania Ci pytan, bez spojrzenia w dokumenty i bez obliczen (wieku dziecka, dostepnosci wizy itd.) nie ruszysz. proszę właśnie o te pytania i kolejny raz jakie dokumenty konkretnie ? , napisz jak wykonać obliczenia. do tej pory wasze odpowiedzi są zbyt ogólnikowe , to że jest sprawa , do sprawy potrzebna jest dokumentacja , tego nie trzeba nikomu tłumaczyć , ( porady są tego typu - pytanie : co jest potrzebne do prowadzenia samochodu . Odpowiedź : kierowca i dokumenty ) A potem ktoś wsiada za kierownicę samochodu z paszportem proszę się nie gniewać ale czy ktoś mi tu pomoże czy po prostu , zamiast tracić czas na forach , jak najszybciej udać się do prawnika .
KaeR Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Nie lubię wtrącać w wątki spoza obszaru mojej wiedzy, ale aż mnie ściska gdy to czytam. Na logikę bym wziął albo wszystkie albo te wskazane przez prawnika papiery.
Rademedes Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Widocznie nikt na tym forum nie ma na tyle wiedzy, zeby Ci pomoc, jesli chcesz spac spokojnie to udaj sie do prawnika na konsultacje. Taka przyjemnosc nie powinna Cie kosztowac wiecej niz $300 a bedziesz spal spokojniej. Poszukaj sobie prawnika, ktory zajmuje sie TYLKO immigration a nie czym popadnie to bedziesz mial konkretna odpowiedz w ciagu 1-2 dni.
Napoleon21 Napisano 11 Lutego 2014 Autor Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Nie lubię wtrącać w wątki spoza obszaru mojej wiedzy, ale aż mnie ściska gdy to czytam. Na logikę bym wziął albo wszystkie albo te wskazane przez prawnika papiery. spokojnie , tak trudno zrozumieć że w ciągu tylu lat mogłem coś przegapić , prowadzę normalne życie , sprawa zawisła w czasie na ponad 10 lat , kilka remontów mieszkania , kilka komputerów zmieniłem , nie skupiam się tylko na tym ( wszystkie dokumenty związane ze sprawą wyjazdu ) bo nie instrukcję od pralki . Ale nie jestem pewny czy wszystko mam . mnie ściska bardziej . Nie lubię wtrącać w wątki spoza obszaru mojej wiedzy, ale aż mnie ściska gdy to czytam. Na logikę bym wziął albo wszystkie albo te wskazane przez prawnika papiery. a na marginesie to jak czegoś nie lubię to tego nie robię , widać bardzo lubisz zabierać głos , fajnie co ? tak przygadać .
karina Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Totalne glupoty mowia - gdyby podchodzenie po wize bylo za darmo, to mozna sobie chodzic, ale placisz za to ciezkie pieniadze i idziesz zeby sie dowiedziec, ze corka sie nie kwalifikuje?! Owszem, jesli sprawa jest sporna to co innego, ale jesli masz czarno na bialym, ze dziecko sie nie kwalifikuje to przeciez jasne, ze konsul nie wyda wizy, bo tak mu sie podoba - to sa wizy limitowane, opatrzone paragrafami i te sprawy ida przez wiecej niz jedne rece wiec nie jest to decyzja subietywna. Konsul dostaje juz obliczony wiek dziecka i jesli Wy sami nie udowodnicie, ze wiza sie Wam nalezy to dziecko wizy nie dostanie. Nie jestem zwolenniczka wedkarstwa, niestety Właśnie właśnie , ja jestem zawsze sceptyczny , i szukam pomocy na tym foru a nie odpowiedzi , można być ignorantem i czekać na spotkanie w ambasadzie żeby potem narzekać jak to nas oszukano . Już wiem że jest przepis z 2002 roku który można zastosować w moim przypadku , wiem że są rożne kategorie tego I-130 i różne zastosowanie tego przepisu . Tak czy inaczej przepis jest , jest stosowany w takich przypadkach jak mój , ale jak samemu się zorjętować w ty , jak wyliczyć ten wiek , jakie dokładnie daty zastosować dla tego równania , z jakich dokumentów korzystać . to są moje pytania. A teraz cytaty : Trzeba by miec oba dokumenty z immigration i wtedy zaczac myslec co i jak. grzecznie pytam jakie dokumenty ? Bez zadania Ci pytan, bez spojrzenia w dokumenty i bez obliczen (wieku dziecka, dostepnosci wizy itd.) nie ruszysz. proszę właśnie o te pytania i kolejny raz jakie dokumenty konkretnie ? , napisz jak wykonać obliczenia. do tej pory wasze odpowiedzi są zbyt ogólnikowe , to że jest sprawa , do sprawy potrzebna jest dokumentacja , tego nie trzeba nikomu tłumaczyć , ( porady są tego typu - pytanie : co jest potrzebne do prowadzenia samochodu . Odpowiedź : kierowca i dokumenty ) A potem ktoś wsiada za kierownicę samochodu z paszportem proszę się nie gniewać ale czy ktoś mi tu pomoże czy po prostu , zamiast tracić czas na forach , jak najszybciej udać się do prawnika . Kazdy kto wchodzi na Forum szuka porady, raczej nie szuka calego wytlumaczenia swojego problemu - mam na mysli, ze ktos bedzie tutaj siedzial i obliczal wiek dziecka, dostepnosc wizy. Jesli nie jestes pewien jak to zrobic i jakie przepisy sie do tego stosuje, to skontaktuj sie z prawnikiem. Nie sadze aby ktos na Forum wyliczal Ci wiek dziecka, sprawdzal Twoje dokumenty i zadawal pytania. To jest sprawa zbyt powazna aby ktos robil Ci cos takiego publicznie. Wiele osob z tego Forum wie jak to sie robi, bo robimy to na co dzien. Nasze odpowiedzi sa ogolnikowe, bo to nie sa porady prawne - chciales sie zorientowac w sytuacji, powiedzielismy Ci co i jak, wyjasnilismy Ci Twoje watpliwosci co do zastosowania pewnych przepisow. Teraz albo sam szukasz tychze przepisow i interpretujesz je, albo jesli nie jestes pewien, to szukasz pomocy prawnej. Nawet nie wiem jak Ty bys chcial aby wygladala rozmowa z Toba - mam Ci zadawac tutaj pytania, Ty bedziesz odpowiadal a ktos bedzie Cie nawigowal mowiac gdzie masz szukac potrzebnych informacji? To nie lepiej pokazac dokumenty komus? Mozesz je przefaksowac, mozesz wyslac emailem, ale prawnik bedzie mial do nich wglad - Tobie zalezy na rzetelnej odpowiedzi i nie chcialbys aby ktos 'zawalil' Ci sprawe, mam racje? Tu nie jest tak, ze ktos podaje daty a my robimy wyliczenia i podajemy Ci konkretne przepisy mowiac, zebys wzial to konsula, bo dziecko sie kwalifikuje i jeszcze doradzamy Ci jak postepowac z NVC. Owszem, czasem jesli ktos z nas ma czas i chce sie w to bawic, to szukamy przepisow, wyjatkow w prawie, ale tutaj znajdziesz bardziej subiektywne porady niz osoby, ktore beda siedziec i robic obliczenia. Dlatego zgadzam sie w 100% z tymi, ktorzy mowia, ze jesli nie jestes pewny, to zebys wzial dokumenty (wszystkie jakie masz) i dal do przejrzenia komus i ta osoba zrobi Ci obliczenia, sprawdzi jak wyglada sytuacja z dost. wizy, poradzi jak postepowac z NVC oraz ambasada. Jeszcze raz: tu nie chodzi TYLKO o wiek dziecka, tutaj wchodza jeszcze inne rzeczy w gre i one wszystkie musza byc spelnione aby dziecko moglo dostac wize. spokojnie , tak trudno zrozumieć że w ciągu tylu lat mogłem coś przegapić , prowadzę normalne życie , sprawa zawisła w czasie na ponad 10 lat , kilka remontów mieszkania , kilka komputerów zmieniłem , nie skupiam się tylko na tym ( wszystkie dokumenty związane ze sprawą wyjazdu ) bo nie instrukcję od pralki . Ale nie jestem pewny czy wszystko mam . mnie ściska bardziej . a na marginesie to jak czegoś nie lubię to tego nie robię , widać bardzo lubisz zabierać głos , fajnie co ? tak przygadać . Dlatego ja zawsze mowie jedno: nie jestes pewny - skontaktuj sie z kims kto sie zna. Setki razy ludziom wydawalo sie, ze maja wszystko i setki razy okazywalo sie, ze drobny szczegol zmienial cala sprawe. Powiedzialam wiec od poczatku: bez spojrzenia w dokumenty (wszystko co masz, bo ja nie wiem co Ty dostales, co ma Twoj tata, jaka korespondencje masz z USCIS) nie dostaniesz poprawnej odpowiedzi.
KaeR Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 a na marginesie to jak czegoś nie lubię to tego nie robię , widać bardzo lubisz zabierać głos , fajnie co ? tak przygadać . Gdzie Ci przygadalem? Dostałeś juz odpowiedź pięć razy. Zadajesz w kółko to samo pytanie. Zapewniam Cię, że jakby ktoś chciał Ci odpowiedzieć to już by to zrobił. Dostałeś radę, żeby ktoś kto się zna ten wiek Ci policzył. Nie skacz na każdego tylko dlatego, że nie uslyszales tego co chcesz. Sam powiedziałeś powyżej "zamiast marnować czas na tym forum". Nie ma to jak szacunek dla ludzi co Ci bezinteresownie pomagają.
karina Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Gdzie Ci przygadalem? Dostałeś juz odpowiedź pięć razy. Zadajesz w kółko to samo pytanie. Zapewniam Cię, że jakby ktoś chciał Ci odpowiedzieć to już by to zrobił. Dostałeś radę, żeby ktoś kto się zna ten wiek Ci policzył. Nie skacz na każdego tylko dlatego, że nie uslyszales tego co chcesz. Sam powiedziałeś powyżej "zamiast marnować czas na tym forum". Nie ma to jak szacunek dla ludzi co Ci bezinteresownie pomagają. Ale nie da sie odpowiedziec na pytanie bez spojrzenia w dokumenty i bez zadania mu pytan - wiec jak mozna cos obliczyc bez posiadania informacji, ktore sa do tego potrzebne? To nie jest sytuacja, gdzie szukam przepisu i mowie komus zeby to zabral do ambsady - tutaj trzeba usiasc nad sprawa i miec wszystko co wymagane.
Napoleon21 Napisano 11 Lutego 2014 Autor Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Gdzie Ci przygadalem? Dostałeś juz odpowiedź pięć razy. Zadajesz w kółko to samo pytanie. Zapewniam Cię, że jakby ktoś chciał Ci odpowiedzieć to już by to zrobił. Dostałeś radę, żeby ktoś kto się zna ten wiek Ci policzył. Nie skacz na każdego tylko dlatego, że nie uslyszales tego co chcesz. Sam powiedziałeś powyżej "zamiast marnować czas na tym forum". Nie ma to jak szacunek dla ludzi co Ci bezinteresownie pomagają. znowu ten co nie lubi się wtrącać LOL
KaeR Napisano 11 Lutego 2014 Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 znowu ten co nie lubi się wtrącać LOLTen co czyta ze zrozumieniem. Co za jamoak. :-) Z mojej strony eot. Powodzenia w USA dla Ciebie, małżonki i dla córki. :-P
Napoleon21 Napisano 11 Lutego 2014 Autor Zgłoś Napisano 11 Lutego 2014 Serdecznie dziękuję za poświęcony mi czas , takich rad jak tu równie dobrze udzielą mi przypadkowi przechodnie spotkani na ulicy , Zostaje szybko zgłosić sie do fachowca . serdecznie pozdrawiam , owocnego " bicia piany"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.