bartekxxx7 Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 6). Jak wygląda rozmowa z Urzędem Imigracyjnym na miejscu? Lecąc warto mieć bilet również powrotny, ale co jeśli zechcemy zostać dłużej kilka dni? Czy zabukowanie biletu powrotnego jest satysfakcjonujące dla Urzędnika? Chodzi mi o ten punkt. Rozmowa tam na lotnisku jest po polsku? bo szczerze w stresie miałbym problem w swobodnym porozumiewaniu się po angielsku. Możliwe jest wgl. że nie wpuści mnie? jeśli tak to dlaczego ?
Joanna30 Napisano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2014 Rozmowa na lotnisku w USA jest po angielsku. Trudno, żeby była po polsku, bo nie można wymagać od urzędników imigracyjnych, żeby znali wszystkie języki świata... No, chyba że się trafi na takiego, co pochodzi z Polski, to może porozmawia się po polsku. W przeciwnym wypadku trzeba będzie prosić o pomoc współpasażera, albo coś... Nie wiem, nigdy tego nie robiłam. A może Cię nie wpuścić, jeśli będzie podejrzewał, że nie do końca jesteś turystą.
bartekxxx7 Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 Jadę pierwszy raz, prawdopodobnie lipiec/sierpień . Mam nadzieję że w praktyce ta rozmowa będzie formalnością. Podpowie ktoś o co pytają ? O to samo co na rozmowie o promose ?
HRABIA-W Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 Rozmowa na lotnisku w USA jest po angielsku. Trudno, żeby była po polsku, bo nie można wymagać od urzędników imigracyjnych, żeby znali wszystkie języki świata... No, chyba że się trafi na takiego, co pochodzi z Polski, to może porozmawia się po polsku. W przeciwnym wypadku trzeba będzie prosić o pomoc współpasażera, albo coś... Nie wiem, nigdy tego nie robiłam. A może Cię nie wpuścić, jeśli będzie podejrzewał, że nie do końca jesteś turystą. Jak urzędnik nie dogada się to wezwie tłumacza z jęz.polskiego są tacy na lotnisku -widziałem w EWR
HRABIA-W Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 Jadę pierwszy raz, prawdopodobnie lipiec/sierpień . Mam nadzieję że w praktyce ta rozmowa będzie formalnością. Podpowie ktoś o co pytają ? O to samo co na rozmowie o promose ? Zależy jak na kogo trafisz .Przeważnie do kogo? i na jak długo ? ew.ile masz pieniędzy .Jak nic się nie nawywijało w USA np.przedłużenie pobytu ,sprawa karna ,długi to rozmowa krótka i przyjemna a czasami i bez słów -pieczęć i dalej .
bartekxxx7 Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 Zależy jak na kogo trafisz .Przeważnie do kogo? i na jak długo ? ew.ile masz pieniędzy .Jak nic się nie nawywijało w USA np.przedłużenie pobytu ,sprawa karna ,długi to rozmowa krótka i przyjemna a czasami i bez słów -pieczęć i dalej . Raczej nic nie nawywijałem bo jadę pierwszy raz do wujka na wakacje.
bartekxxx7 Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 Np. Co robi, czy jest obywatelem USA lub czy na mnie czeka na lotnisku ?
Lx13 Napisano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2014 A jak ma nieuregulowany status to ja bym nie wspominał o tym ze czeka w hali przylotów. No chyba ze zależy ci żeby mieć towarzysza podczas lotu w druga stronę
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.