Jackie Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 testy musze zdawac tak czy inaczej (co wlasnie robie) gdybym zas chciala tutaj zaczac od zera, musialabym przez 6 m-cy jezdzic na learner's permit, z ograniczonymi prawami jako kierowca, Który to stan? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jannapa Napisano 17 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 Który to stan? IN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaeR Napisano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 Wszyscy na forum pisali, że prawko to żaden problem, a tu się okazuje co innego. Nie dawałam do tłumaczeń prawka bo i tak sporo mnie kosztuje ta przyjemność, ale dzięki za cynk. Bo to przeważnie żaden problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jannapa Napisano 17 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 Wszyscy na forum pisali, że prawko to żaden problem, a tu się okazuje co innego. Nie dawałam do tłumaczeń prawka bo i tak sporo mnie kosztuje ta przyjemność, ale dzięki za cynk. oj sprawdz najpierw przepisy w stanie, w ktorym bedziesz sie o prawo jazdy ubiegac. jak pisalam - tez mnie zaskoczyl fakt, ze sam brak adnotacji, ze tlumaczacy nie jest ze mna spokrewniony moze wplynac na wartosc tlumaczenia przysieglego (z adnotacja, ze tlumacz jest zaprzysiezony przez sad w pl). ale takie najwyrazniej przepisy wewnetrzne i nic na to nie poradze (a jak nic nie moge poradzic to sie nie bede wkurzac, bo od zlosci mozna dostac wrzodow zoladka;)) zadzwon do lokalnego bmv (albo dmv) i wypytaj, bo na stronach nie wszystko jest jasno powiedziane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jannapa Napisano 26 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2014 ze zdrowym poslizgiem, ale dopisuje koniec historii znalezienie tlumacza polskiego zajelo poleconej "instytucji" prawie trzy tygodnie - ufffff... dobrze, ze znalezli (na szczescie za bardzo przystepna cene, wiec przynajmniej jakies pocieszenie w tym wszystkim) umowienie sie na road test zajelo mi kolejne kilka dni (jakis nagly natlok zdajacych - pewnie dzieciaki chca miec papiery na lato) sam egzamin raczej luzny - super sympatyczna babka, ktora na dzien dobry powiedziala mi, ze wg stanowych przepisow mam zla ramke do tablic rejestracyjnych (phewww! kto by w ogole o takie rzeczy dbal???), potem kazala mi pojezdzic po okolicy, podczas jazdy ponarzeka na pogode i wyrazila podziw dla wszytskich jezdzacych na manualnych skrzyniach (100 punktow do lansu w jej oczach, bo jezdze na manualnej), kazala zrobic paralel parking, opieprzyla, ze za daleko zatrzymuje sie za znakiem stop i dodala, ze umiem jezdzic - chyba jej sie do domu spieszylo na motocykl nie moglam zapisac sie tego samego dnia. a jak cos odkladam, to odkladam na calego, wiec nie zapisalam sie jeszcze wcale (a to juz troche czasu minelo...) zapisze sie pewnie, jak juz wysle dzieci na powrot do szkoly generalnie caly proces jest o wiele luzniejszy niz w pl, a o biurokratycznych przeszkodach juz zapomnialam;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joyanna Napisano 30 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Gratuluje Szybko poszlo,ja sie zapisalam na road test w maju i mam na 1 sierpnia takie mamy kolejki w naszej wiosce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.