Problem Ze Sponsorem

[laurels]

I nie brałam adwokata.

Niech ktos mnie poprawi, ale twoj maz powinien pojechać do ciotki i wyrobić sobie prawo jazdy na jej adres i wrócić do Polski, a następnie poskładać zeznania podatkowe. Pytanie czy wogole pracował? Wtedy moze taki domicile przejdzie, ale nie mam pewności.

[ewelisko]

Laurels to raczej trochę za skomplikowane bo on w Stanach był raz na wakacjach, nie pracował bo dopiero studia kończymy a ich specyfika pozwala na pracę w zawodzie dopiero po studiach.

A gdybym znalazła pracodawcę w USA, który by mnie zatrudnił to wtedy mam możliwość ubiegania się o wizę CR1? Czy to wystarczy żeby pokazać im zamiar przeniesienia się na stałe do USA czy już zupełnie inna kategoria?

[kzielu]

Laurels to raczej trochę za skomplikowane bo on w Stanach był raz na wakacjach, nie pracował bo dopiero studia kończymy a ich specyfika pozwala na pracę w zawodzie dopiero po studiach.

A gdybym znalazła pracodawcę w USA, który by mnie zatrudnił to wtedy mam możliwość ubiegania się o wizę CR1? Czy to wystarczy żeby pokazać im zamiar przeniesienia się na stałe do USA czy już zupełnie inna kategoria?

??? CR1 jest tylko i wylacznie na podstawie malzenstwa. Pracodawca nie ma absolutnie nic do rzeczy, wizy pracownicze to zupelnie inna kategoria, znacznie trudniejsza i bardziej oblegana a przede wszystkim sa to wizy tymczasowe i nie pozwalajace na staly pobyt. CR1 jezeli ma sie malzonka obywatela jest tysiac razy latwiejsza droga emigracji niz wiza pracownicza.

[ewelisko]

rzeczywiście głupie pytanie, sorry

u nas jest problem z domicile i nie wiem czy da się to rozwiązać

[kzielu]

rzeczywiście głupie pytanie, sorry

u nas jest problem z domicile i nie wiem czy da się to rozwiązać

Nie ma zadnego problemu - generalnie moim zdaniem znacznie latwiej rozwiazac problem z domicile niz dostac wize imigracyjna w jakis inny sposob. Problem jest ale dosc latwo go rozwiazac, malzonek musi tylko w tym celu za przeproszeniem ruszyc dupe.

[sly6]

a jak kto zrobic jest to opisane wiec do dziela nie ma co czekac,myslec

[laurels]

W zalinkowanych przez kogoś wyżej informacjach jest bardzo klarownie po angielsku napisane jak ludzie sobie radzą z tym problemem, poczytaj sobie. Wystarczy ze pojedzie do ciotki, założy konto w banku na jej adres, odbierze Ssn jesli nie ma, moze wystąpić o kopie, zgłosi sie do voter registration ze chce glosowac, wyrobi prawo jazdy i moze wracać do Polski składać na ciebie dokumenty. Te dokumenty stanowią podstawę, ze ma zamiar osiedlić sie w Stanach. Znasz angielski to poczytaj sobie. A jesli nigdy nie pracował to zeznań podatkowych nie potrzeba. Sprawa wcale nie taka trudna do załatwienia. Dla chcącego nic trudnego powodzenia

[ewelisko]

Dzięki wszystkim za informacje i pomoc. Od razu się weźmiemi do działania

[laurels]

I jak my składaliśmy dokumenty to nie mieliśmy wynajętego mieszkania, bo chcieliśmy dopiero pozniej szukać jak bedzie bliżej wyjazdu, wiec każdy adres w Stanach podawaliśmy adres rodziców męża, mimo ze nigdy tam po przyjeździe nie mieszkaliśmy. Przekraczając granice we wszystkich dokumentach było x, a my jechaliśmy do miejsca y.